Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Pecet sterowany głosem
Date: Fri, 27 Sep 2002 09:35:37 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <an11nr$d13$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.25.108.35
X-Trace: news.tpi.pl 1033112124 13347 213.25.108.35 (27 Sep 2002 07:35:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Sep 2002 07:35:24 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:26046
Ukryj nagłówki
Ostatnio nabyłem program, który pozwala na wydawanie komend komputerowi
głosem, po to by realizować menu komputerowe bez użycia rąk. Program
jakkolwiek nazwany wielojęzycznym, nie rozumie polskiego, ale umie uczyć się
głosu właściciela. Mam nadzieję, że kiedy go opanuję w stopniu
wystarczającym i napiszę polską instrukcję jego użytkowania, wówczas
zaproponuję go tym z nas, którym ułatwi pracę na komputerze (sam tego nie
potrzebuję). Narazie zrobiłem pierwsze próby i jakkolwiek mój angielski
mówiony przedstawia sobą wiele do życzenia, to kiedy wymawiałem angielskie
słowa, z lubością patrzałem w ekran, na którym ukazywały się słowa które
wypowiadałem. Program jest przeznaczony do pracy z Microsoft Office (ale nie
tylko), a więc odpowiednio "wytresowany" potrafi pisać teksty w Wordzie bez
klepania paluszkami w klawiaturę. Program potrafi również czytać teksty
głosem brzmiącym naturalnie, w przeciwieństwie do mowy syntetycznej w którą
wyposażone są zwykle tego typu programy. Obawiam się jednak, że nauczenie go
j. polskiego będzie żmudne, bo trzeba utworzyć słownik zawierający
przynajmniej 30 000 słów i nauczyć go rozumieć te słowa, ale potem to już
powinien być sam miód...
Zainteresowanych proszę jednak o uzbrojenie się w cierpliwość, bo trochę to
potrwa, zwłaszcza, że po przerwie wakacyjnej mam duże zaległości w
tłumaczeniu tekstów prawa wspólnotowego dotyczącego ON do publikacji .
Jestem jednak dobrej myśli, oby tylko (względne) zdrówko nie zawiodło...
Pozdrawiam
Zbig A Gintowt
|