Witam,
piszę, coby się poradzić. Pękła mi szyba w kuchence Amica (gazowo-elektryczna,
ale to chyba nie ma znaczenia dla meritum sprawy). Tzn. ta szyba to była
pokrywa do tej kuchenki. Pewnego poranka ot tak rozleciała sie w drobny mak.
Mąż akurat śniadał - przecież mógłby to życiem przypłacić, myślał, że mu
żyrandol ląduje na głowie. Nie była ani pęknięta, ani zarysowana. Po prostu
wybuchła. Strzelała jeszcze przez jakiś czas. Czy przyczyną może być źle
zahatrowane szkło? I czy to się nadaje do reklamacji? Mam jeszcze taka szybkę w
piekarniku tejże kuchenki. Przecież ja ciasta żadnego nie upiekę w takich
warunkach! Wyobrażacie sobie - patrzę na ciasto przez szybkę, a ona wybucha.

Żarty żartami, ale poważnie jest się czego bać. Poradźcie proszę co z tym
począć. Pozdrawiam.

Milena

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl