« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-11-15 11:06:56
Temat: Perlatory ?Witam !
Zaciekawiły mnie perlatory oferowane na Allegro :)
W mieszkaniu w kuchni mam jakiś tam perlator , tak samo jak w łazience.
W kabinie prysznicowej mam głowicę termostatyczną.
Z powodu ciągłych podwyżek cen ciepłej i zimnej wody oraz ścieków pomyślalem
że może uda się coś zaoszczedzić ;)
Codziennie myję naczynie pod "bieżącą" wodą i itd ...
Zainteresowały mnie perlatory które potrafią nawet zaoszcżedzić od 50 do
nawet 81% wody.
Myślałem aby zakupić jakiś perlator lepszy niż posiadam do kuchni , łazienki
i pod "prysznic".
Myślałem od takim do daje 1,9l na minutę , ale boję się że nawet rąk tym nie
umyję ;) Więc chyba taki o przpływie 4-5l a do kuchni gdzieś 7l ...
No i taki dający 50-60% oszczedności pod prysznicem ...
Opisy perlatorów są "piękne" ale czy faktycznie jest to prawdą ?
Podobno nie "zmniejszają" ciśnienia więc woda "słabiej' nie leci ...
Czy ktoś kupował takie "cuda" i może coś o nich powiedzieć ?
Myślałem o takim "zestawie" ...
http://www.allegro.pl/item472915187_oszczedzaj_wody_
perlator_prysznic_umywalka_kuchn.html
Dzieki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-11-15 11:31:05
Temat: Re: Perlatory ?/// Kaszpir/// <b...@a...pl> wrote:
> Zainteresowały mnie perlatory które potrafią nawet zaoszcżedzić
> od 50
> do nawet 81% wody.
>
> Myślałem aby zakupić jakiś perlator lepszy niż posiadam do
> kuchni ,
> łazienki i pod "prysznic".
Znaczy on będzie lepszy, bo będzie na nim pisać, że oszczęda do
81% wody? ;-)
J. (dostawca tanich perlatorów i drukarnia do wydrukowania
naklejek "do 90% oszczędności!!!" na gwałt potrzebna, biznes
czeka!)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-11-16 21:16:18
Temat: Re: Perlatory ?> Znaczy on będzie lepszy, bo będzie na nim pisać, że oszczęda do 81% wody?
> ;-)
Trochę nie rozumiem , co w tym dziwnego ?
W kazdej baterii masz perlator.
Wystarczy zmiejszyć ilośc dziurek w perlatorze i już idzie mniej wody :)
A jak się wodę napowietrzy to wygląda aby leciało więcej niż faktycznie leci
...
Nie są to żadne czary ;)
Tyle że u mnie boję się że może się nie sprawdzić bo ...
Na korytarzu (na klatce schodowej) są "piony z ciepłą i zimną wodą" i od
tych pionów idzie w podłodze w wężach ciepła i zimna woda.
Ma to swój taki minus że zanim zacznie lecieć ciepła woda , muszę "spuścić"
zalegającą zimną wodę wężu ...
Więc chwilę w kranie nie leci ciepła woda a zimna ...
Więc jak zainstaluję perlator to czas "oczekiwania" na ciepłą wodę chyba
jeszcze się mocno przedłuży ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-11-17 18:39:25
Temat: Re: Perlatory ?Zainstaluj baterię termostatyczną.
Nie to, żeby bateria termostatyczna podgrzewała wodę, ale najpierw puści samą
"ciepłą" zanim stanie się naprawdę ciepłą, a później
już będzie utrzymywać temperaturę.
JaC
-----
> Ma to swój taki minus że zanim zacznie lecieć ciepła woda, muszę "spuścić"
zalegającą zimną wodę wężu .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-11-17 21:01:44
Temat: Re: Perlatory ?> Zainstaluj baterię termostatyczną.
> Nie to, żeby bateria termostatyczna podgrzewała wodę, ale najpierw puści
> samą "ciepłą" zanim stanie się naprawdę ciepłą, a później
> już będzie utrzymywać temperaturę.
Mam baterię termostatyczną (prysznic).
Tak idealnie to nie jest. Najpierw leci zimna woda , potem cieplejsza i
potem taka jaką ustawię (temperaturę).
Nie jest tak że leci od razu ciepła.
Najpierw i tak musi "zlecieć" zimna woda która jest w "wężach" w podłodze ,
w tych węzach jakie idą od mojej armatury do "pionów" znajdujących się na
korytarzu ...
Chyba sam z ciekawości sprawdzę ile wody leci w ciągu 1minuty i będe
wiedział czy jest sens montażu perlatorów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-11-18 18:05:49
Temat: Re: Perlatory ?
"/// Kaszpir///" <b...@a...pl> wrote in message
news:gfq2j3$oq7$1@news2.ipartners.pl...
>> Znaczy on będzie lepszy, bo będzie na nim pisać, że oszczęda do 81%
>> wody? ;-)
>
> Trochę nie rozumiem , co w tym dziwnego ?
To, że gdyby Ci na ręce leciał strumień składający się jedynie w 19% z wody,
chybabyś "poczuł różnicę". Ironizuję, bo po prostu nie wierzę w te 81%
oszczędności, wietrzę tu raczej podstęp tkwiący w tajemniczym słówku "do"
przed tymi procentami. Bo "do 81%" to może być zarówno 80% jak i 18%...
> W kazdej baterii masz perlator.
No i właśnie do tego zmierzam, że ten cudowny z aukcji różni się od tego
zwyczajnego ze sklepu za rogiem jedynie tym napisem "oszczędza do 81%",
zasada działania ta sama, konstrukcja zapewne też ta sama, a więc i
efektywność będzie podobna.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-11-18 18:42:07
Temat: Re: Perlatory ?
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote in message
news:gfv090$s9q$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> "/// Kaszpir///" <b...@a...pl> wrote in message
> news:gfq2j3$oq7$1@news2.ipartners.pl...
> >> Znaczy on będzie lepszy, bo będzie na nim pisać, że oszczęda do 81%
> >> wody? ;-)
> >
> > Trochę nie rozumiem , co w tym dziwnego ?
>
> To, że gdyby Ci na ręce leciał strumień składający się jedynie w 19% z
wody,
> chybabyś "poczuł różnicę". Ironizuję, bo po prostu nie wierzę w te 81%
> oszczędności, wietrzę tu raczej podstęp tkwiący w tajemniczym słówku "do"
> przed tymi procentami. Bo "do 81%" to może być zarówno 80% jak i 18%...
>
> > W kazdej baterii masz perlator.
>
> No i właśnie do tego zmierzam, że ten cudowny z aukcji różni się od tego
> zwyczajnego ze sklepu za rogiem jedynie tym napisem "oszczędza do 81%",
> zasada działania ta sama, konstrukcja zapewne też ta sama, a więc i
> efektywność będzie podobna.
W bateriach nie ma zazwyczaj perlatora a jedynie zestaw dysz tworzący zwarty
nie rozpryskujący się strumien wody. Perlator miesza powietrze z wodą w niby
pianę, dzięki czemu skuteczność zmywania jest wielokrotnie większa i może
dochodzić do podanych procentów. Gdyby dołączyć do tego jeszcze generator
ultradźwięków możnaby osiągnąć jeszcze lepsze efekty - w obu przypadkach
oddziaływanie kawitacji czyni te cuda... Parę lat temu pisałem o
turystycznej pralce ultradźwiękowej, wystarczyła woda z proszkiem powyżej
temp. 60°C aby pozbawić się nie tylko brudu ale i wszelkich zarazków i
grzybów... Pobór mocy nie przekraczał 6W... Doskonała była do bielizny
osobistej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-11-18 19:06:33
Temat: Re: Perlatory ?
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:gfv2pf$8cb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> W bateriach nie ma zazwyczaj perlatora a jedynie zestaw dysz tworzący
> zwarty
> nie rozpryskujący się strumien wody.
Wszystkie znane mi baterie (może poza ogrodowymi kranami czerpalnymi, które
faktycznie miały plastikową wkładkę kierującą strumień) miały fabrycznie na
wyposażeniu perlator. I to od czasów PeeReLu.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-11-18 19:39:03
Temat: Re: Perlatory ?> przed tymi procentami. Bo "do 81%" to może być zarówno 80% jak i 18%...
Tyle że "zwykły" perlator jaki mam w baterii umywalkowej nie robi mi "białej
wody" , a jedynie chyba "ukierunkowuje" wodę w silny strumień.
te na Allegro mają inną budowę. Widac różnice od razu.
Mnóstwo ludzi je kupuje i niby są oszczedności.
Dlatego się pytam :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-11-18 20:42:21
Temat: Re: Perlatory ?
"/// Kaszpir///" <b...@a...pl> wrote in message
news:gfv5kp$eqg$1@news2.ipartners.pl...
> te na Allegro mają inną budowę. Widac różnice od razu.
Właśnie na zdjęciach na tej podlinkowanej aukcji wygląda mi ten perlator na
identycznie zbudowany jak te "zwykłe". A
> Mnóstwo ludzi je kupuje i niby są oszczedności.
Ok, to może poczekajmy na opinię kogoś z tego mnóstwa. Bo Ty nie widziałeś,
a słyszałeś jedynie (i o ile dobrze rozumiem - głównie od sprzedawcy), ja
też nie widziałem, ani nie słyszałem, a jedynie mi się zdaje - argumentów
nam brak :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |