Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pierwszy siwy wlos

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pierwszy siwy wlos

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-01-04 17:00:33

Temat: Pierwszy siwy wlos
Od: "Ania Lipek" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!!!
To znowu ja :-)). Jakby kogos to interesowalo, to ja juz na pewno nie bede
przeklinala, bo ostatnio mialam z tym takie problemy, ze o kurde :-((.
Posunelam sie za daleko i tym razem mialam przez to przechlapane.
Ale teraz juz do rzeczy. Mam taki wieczny problem, ktory z powodu nowego
roku bardzo sie nasilil. Biega mi mianowicie o to, ze ja caly czas boje sie,
ze juz niedlugo umre i to w dodatku ze starosci. Wszyscy sie ze mnie w domu
smieja, ze jestem juz stara, a mnie to bardzo boli :-((((. Ja jestem jeszcze
przeciez malutka dziewczynka i to sie nigdy nie zmieni, nigdy, nigdy, nigdy.
Ciagle chodze przygnebiona, mam smutna jape i jestem juz cieniem siebie w
poprzednim roku. Cale dnie maluje kolorowanki dla dzieci, skacze, zongluje
se pileczkami (ostatnio nauczylam sie czterema, a myslalam, ze nie naucze
sie nigdy wiecej niz trzema, a jednak :-))), cale dnie bawie sie z siostra,
bawie sie jej zabawkami i gram sobie w jej CD-Romki. Ja tak bardzo nie chce
byc starucha, chce byc dzieckiem, a wszyscy mi mowia, ze juz nie jestem
:-(((((. Tylko to jest najgorsze ze wszystkiego, ze mnie zabawy wcale nie
rajcuja, do tego stopnia nudza i denerwuja, ze szok. Co chwila zagladam do
lustra i szukam, czy mam jakis siwy wlos. Naszczescie jeszcze nie mam :-). A
jak w budzie robilismy zdjecie klasowe, to ja ucieklam, bo nie chcialam
pozniej ogladac swojej starej gemby :-((. Zyje w ciaglym strachu i stresie,
boje sie kazdej minuty, godziny, kazdego dnia, boje sie, ze jak zasne to juz
sie nie obudze :-(((. W dodatku nie mam prawie zadnego dostepu do netu, to
napadaja mnie mysli samobojcze, a przeciez tak bardzo chce zyc :-((. Cos ze
mna nie tak.
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-01-04 18:01:36

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: z...@t...net.pl (ZeroG) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Ania Lipek" <a...@g...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, January 04, 2001 6:00 PM
Subject: Pierwszy siwy wlos

<ciach>
> [...] ja caly czas boje sie,
> ze juz niedlugo umre i to w dodatku ze starosci. [...]
</ciach>

A ile, przepraszam za pytanie, masz lat, Aniu?

pozdro,
ZeroG
z...@t...net.pl

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-04 19:52:58

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: "testosteron" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oj Aniu chyba coś zalewasz.

Z tego co piszesz wynika raczej że jesteś jakimś dowcipnym kolegą podającym
się za sfrustrowaną nastolatkę , albo prubujesz pod woalką chumorku ukryć
swoje problemy , albo się myle - jeśli tak to SZCZERE SORKY

testosteron




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-05 06:55:49

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 4 Jan 2001 18:00:33 +0100, "Ania Lipek" <a...@g...pl> wrote:

> Cos ze mna nie tak.

Jak to, cholera jak to cos... lsd.. errr... pomylka... znaczy sie
SDI!!! Staly net psuje czlowieka. W Hong-Kongu jest srednia
przesiadywania wielu gosci nawet 10 godzin dziennie. Makabra? Akurat
ja tak nie sadze. Jezeli akurat zycie czegos ciekawego nie prezentuje
to niby dlaczego nie moznaby sie wylaczyc i przeczekac trudny okres w
sieci ;))) ? Gorzej gdy trudny okres zmieni sie w cale zycie. Chociaz,
co ja chromole... Ludzie miliardami w tak glupi sposob tracili i traca
zycie, tracili i traca mlodosc. Strata na net to nie taka straszna
strata.
--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
But never is a promise and you can't afford to lie
<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-05 07:50:36

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: Robert Szymczak <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul Radetzky napisał(a):
> co ja chromole... Ludzie miliardami w tak glupi sposob tracili i traca
> zycie, tracili i traca mlodosc. Strata na net to nie taka straszna
> strata.

Sądzę, że każdy zdrowo myślący człowiek, zrozumiawszy tę prawdę, po
prostu zacząłby kształtować swoją rzeczywistość. By nie żałować
utraconej młodości ni życia. Równie wielu palnęło sobie w łeb (jeśli z
Magnum to przynajmniej z klasą, choć nie estetycznie) - może też to
zrobić? Palnąć sobie w łeb to nie taka straszna rzecz....

--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-05 18:38:59

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: r...@p...onet.pl (Paul Radetzky) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 05 Jan 2001 08:50:36 +0100, Robert Szymczak <r...@c...pl>
wrote:

> Palnąć sobie w łeb to nie taka straszna rzecz....

Jak to??? NIE TO NIE TAK! A zabrudzone otoczenie??????? Lepiej
najpierw sobie palnac w kolano i zobaczyc co sie stanie.

--
Paweł Radecki r...@p...onet.pl UIN25481040 http://www.gole.w.pl
But never is a promise and you can't afford to lie
<! Wiadomosc aprobowana przez http://centralne.szpiegostwo.org >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-05 18:55:19

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: Robert Szymczak <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paul Radetzky napisał(a):
> Jak to??? NIE TO NIE TAK! A zabrudzone otoczenie??????? Lepiej
> najpierw sobie palnac w kolano i zobaczyc co sie stanie.

:))) oj, będzie bolało... nie wiem napewno... ale wierzę na słowo :)

--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-05 20:45:53

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: "Strix" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania Lipek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:932a3d$oht$1@news.tpi.pl...
> Witam!!!
> To znowu ja :-)). Jakby kogos to interesowalo, to ja juz na pewno nie bede
> przeklinala, bo ostatnio mialam z tym takie problemy, ze o kurde :-((.
> Posunelam sie za daleko i tym razem mialam przez to przechlapane.
> Ale teraz juz do rzeczy. Mam taki wieczny problem, ktory z powodu nowego
> roku bardzo sie nasilil. Biega mi mianowicie o to, ze ja caly czas boje
sie,
> ze juz niedlugo umre i to w dodatku ze starosci.

Nawt sobie nie wyobrażasz jak NIEDŁUGO. Teraz masz 15 lat, a jutro będzie to
o 70 więcej. Nawet się nie obejrzysz i już nie będziesz żyła :-( Tak
jest....
BTW: Jeśli ktoś z Was oglądał "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona
drogą płciową" Zanussiego, to proszę o komentarze i zapraszam do dyskusji
:-)

> Wszyscy sie ze mnie w domu
> smieja, ze jestem juz stara, a mnie to bardzo boli :-((((.

Ja mam taką kuzynkę - ma 18 lat i jest chuda jak patyk. Zawsze jak ją widzię
to się z niej śmieje, że jest już stara i zgrzybiała i do tego za gruba :-)

> Ja jestem jeszcze
> przeciez malutka dziewczynka i to sie nigdy nie zmieni, nigdy, nigdy,
nigdy.

JUŻ SIĘ ZMIENIŁO! Rozejrzyj się, to zauważysz, bo inaczej obudzisz się z
ręką w nocniku :(

> Ciagle chodze przygnebiona, mam smutna jape i jestem juz cieniem siebie w
> poprzednim roku.

Sama sobie to zrobiłaś - smutne, ale prawdziwe. Najlepiej idź do psychologa.
Serio.

> Ja tak bardzo nie chce
> byc starucha, chce byc dzieckiem, a wszyscy mi mowia, ze juz nie jestem
> :-(((((.

A jesteś? Przypatrz się sobie w lustrze, to sama zrozumiesz, że nie jesteś i
nie powinnaś być!

> Tylko to jest najgorsze ze wszystkiego, ze mnie zabawy wcale nie
> rajcuja, do tego stopnia nudza i denerwuja, ze szok. Co chwila zagladam do
> lustra i szukam, czy mam jakis siwy wlos. Naszczescie jeszcze nie mam :-).
A
> jak w budzie robilismy zdjecie klasowe, to ja ucieklam, bo nie chcialam
> pozniej ogladac swojej starej gemby :-((. Zyje w ciaglym strachu i
stresie,
> boje sie kazdej minuty, godziny, kazdego dnia, boje sie, ze jak zasne to
juz
> sie nie obudze :-(((.

To uczucie ogarnia prawie każdego i zwykle mocno przygnębia. Taka jest
prawda. Ale jeśli jesteś zdrowa (fizycznie oczywiście), to raczej nic nie
powinno się stać :)

> W dodatku nie mam prawie zadnego dostepu do netu, to
> napadaja mnie mysli samobojcze, a przeciez tak bardzo chce zyc :-((. Cos
ze
> mna nie tak.

Jesteś uzależniona od netu. Ja po jednym dniu bez kompa ledwo żyje i chodzę
wyraźnie "zaspany". I przyznaje, że trudno to wyleczyć :(
Co do myśli samobójczych - szczerze mówiąc nie potępiam samobójców (tak jak
np. aborcji i eutanazji). Potępiam jednak takich "młodych gniewnych", jak
Ty, którzy buntują się przeciw światu, rodzicom, szkole. Sam to kiedyś
przechodziłem i teraz widzę, że jest to głupie. Co prawda nigdy nie miałem
myśli samobójczych, ale teraz mam taką jedną koleżankę bardzo podobną do
Ciebie, która myśli właśnie tak jak Ty. I widzę - ona staje się wrakiem!
Uważaj i ratuj się póki jeszcze możesz, zwłaszcza, że pownnaś się cieszyć -
wiek XXI - niektórzy mówią, że to "pełnia ludzkości"!



--
Strix [s...@p...com]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-05 20:46:15

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: "Strix" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ZeroG" <z...@t...net.pl> napisał w wiadomości
news:005f01c07678$30ff88a0$0ecc000a@zerog...
> ----- Original Message -----
> From: "Ania Lipek" <a...@g...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Thursday, January 04, 2001 6:00 PM
> Subject: Pierwszy siwy wlos
>
> <ciach>
> > [...] ja caly czas boje sie,
> > ze juz niedlugo umre i to w dodatku ze starosci. [...]
> </ciach>
>
> A ile, przepraszam za pytanie, masz lat, Aniu?

ma 15 i trochę :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-01-06 15:11:55

Temat: Re: Pierwszy siwy wlos
Od: "TiR 2000" <t...@m...l.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > W dodatku nie mam prawie zadnego dostepu do netu, to
> > napadaja mnie mysli samobojcze, a przeciez tak bardzo chce zyc
:-((. Cos
> ze
> > mna nie tak.
>
> Jesteś uzależniona od netu. Ja po jednym dniu bez kompa ledwo żyje i
chodzę
> wyraźnie "zaspany". I przyznaje, że trudno to wyleczyć :(

Ja tez jestem uzalezniony. I nie tyle od netu ile od informacji.
Kiedys sie z tego smialem - teraz dopiero widze jakie to moze byc
upierdliwe. Staram sie spedzac coraz wiecej czasu czytajac posty,
listy itp. itd... po prostu jakos tak glupio sie bez tego czuje. Moj
kolega tez byl od tego okropnie uzalezniony - znalazl antidotum. Raz w
tygodniu o tej samej porze przed wylaczeniem kompa wchodzi po listy i
grupy, wysyla swoje, odpowiada nastepnego dnia i czekaja tak do
nastepnego wejscia. Ponoc na poczatku bylo trudno ale taki rozdzial
(zamiast codziennego czytania w malych ilosciach czyta co tydzien w
duzych) pomaga... faktem jest ze kilku jego stalych korespondentow nie
moglo sie na poczatku przyzwyczaic ale w koncu to zrozumieli.

--
Best regards - TiR 2000 - GG# 413992
t...@m...l.pl.NOSPAM | t...@t...prv.pl.NOSPAM
TiRNet Service - http://www.tir2000.prv.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dynamiczna teoria osobowości (pranie charakteru?)
FREE & EASY PICTURES! NO BULL SHIT! 7286
stygmaty
Ciągła depresja i myśli samobójcze
Klamstwo a ocz?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »