| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-30 19:59:35
Temat: Re: Piewszy raz> Ha. ktos kto tylko czeka na to a potem sobie pojdzie? To powiedz mi,
> ile czasu dalbys rade wytrzymac w abstynencji seksualnej,
Nie abstynencji, ale dojsciu do konca
kiedy na
> codzien zyjesz obok kobiety, ktora kochasz i ktora Cie podnieca?
> Tyle ludzi tutaj trabi o idealizmie jakims, czekaniu, przygotowaniu
> itp. a czemus jakos w zyciu nie bywa tak. najwieksze twardziele
> wymiekaja po kilku miesiacach, a ci co roku doczekaja to juz niemal
> herosy, ktorych ze swieca w reku szukac.
kilka miesiecy to juz wytrzymal, i jest dumny ze ma dziewczyne ktora sie
jeszcze na to nie zdecydowala. I wiem ze moze czekac jeszcze dlugo. Ale, jak
sam mowi, do slubu chyba nie wytrzyma:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-30 20:00:50
Temat: Re: Piewszy raz
>
> > Pamiętaj tylko, że "TEN pierwszy raz" nie koniecznie będzie wyglądał jak
> > opisy z Harleqina (ból, krwawienie).
To wiem, nie nastraszyl mnie:)
Wiem duzo na ten temat i moze to w pewnym sensie jest moj problem
> Nie złe porównanie :) Nie strasz jej, tak na serio życie nie jest
> bajeczką i jeśli ona decyduje się to i tak wykazuje rozsądek
> pytając co zrobić?
Dziekuje
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 20:21:18
Temat: Re: Piewszy raz
> > No w sumie uraz byl..... : (
>
> No proszę beeeeeeee
>
?????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 21:02:18
Temat: Re: Piewszy raz"NEVERMORE" news:ai6r81$4el$1@news.tpi.pl
> "Gdyby pierdolenie nie było najważniejszą rzeczą w życiu - Księga Rodzaju
by
> się od tego nie zaczynała."
Następna co nie doczytała.
Księga rodzaju zaczyna się od tego, że na początku była ciemność...
Czyżbyś miała taką ciemność, że liter nie widzisz w księdze rodzaju ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 21:38:40
Temat: Re: Piewszy raz"EvaTM" <e...@i...pl> writes:
> Użytkownik "Nina M. Miller"
> napisał w wiadomości news:m2vg6x8qi4.fsf@pierdol.ninka.net...
>
> > Ua....a ja myslalam, ze seksi to sie dlatego, ze sie chce, jest sie
> > podnieconym, z milosci - ale zeby z tego ofiare robic????
> >
> > NIE!!!!
> > Toz to jedno z najbardziej intensywnych i przyjemnych doznan
> > zmyslowych w zyciu czlowieczym, a Ty tutaj z tego ofiare jej radzisz
> > robic???
> >
> > Straszne.
>
> A najlepiej Iwono zrób to szybko w jakimś kiblu !
> A co się będziecie umartwiać ! ;>>>
No oczywiscie, bo przeciez jesli ktos do slubu z seksem nie czeka, to
musi to robic w brudnym smierdzacym kiblu i to napewno musi byc
odrazajace. Jasne.
PS: jakby ktos nie zauwazyl, to ironizuje.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 21:44:04
Temat: Re: Piewszy raz"Iwona" <1...@w...pl> writes:
> > Hihi ponoć samochód jest wygodniejszy :)))
> > Ewuś :) nie wiadomo czy dziewczyna żartuje czy "pierwszy
> > raz" bez ciąży rzeczywiście urósł w jej oczach do
> > niebotycznego problemu to temat idealny na pl.sci.psychologię.
>
> Sek w tym ze na prawde boje sie ciazy...
> Znajac siebie to nawet gdy bede brala pigulki(bo tak zrobie), to i tak po
> kazdym "razie" bede zyla w leku do nastepnego okresu...A potem do
> nastepnego, bo wiadomo ze czasem krawienie sie pojawia nawet w przypadku
> ciazy...a potem do nastepnego, tak dla pewnosci....
> I ja tu nie zartuje!
No to oprocz przejscia sie do ginekologa i zorganizowania pigulek
poczytaj tez jakies uczciwe ksiazki na temat rozmnazania czlowieka,
calego cyklu, tego w jaki sposob dochodzi do zaplodnienia, jak
dzialaja pigulki i inne srodki - od strony czystej fizjologii.
jak juz przez to przejdziesz to mam nadzieje przekona Cie to, ze mimo
wszystko zajscie w ciaze to nie taka prosta sprawa i jesli sie spelni
okreslone warunki, to zaplodnienie bedzie niemozliwe.
Nie wiem skad Ci sie ten strach wzial, ale wiedz, ze opowiesci typu
facet sie onanizowal, wytarl chustka reke a potem wsadzil do pochwy
palec a ona zaszla w ciaze - to sa mity.
Poza tym, nie da sie zajsc w ciaze jesli zazywa sie srodek, ktory
blokuje jajeczkowanie. Tylko, trzeba go zazywac zgodnie z
instrukcja. I tyle.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 21:45:09
Temat: Re: Piewszy raz"NEVERMORE" <a...@p...onet.pl> writes:
> Ninka, chcesz sygnaturkę ?;))
>
> --
> "Gdyby pierdolenie nie było najważniejszą rzeczą w życiu - Księga Rodzaju by
> się od tego nie zaczynała."
fajna, ale jednak zostane przy swojej :)
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 21:52:35
Temat: Re: Piewszy raz"Iwona" <1...@w...pl> writes:
> Mowie w imieniu mojego K. - nie pojdzie. Poczeka i bardzo szanuje to ze
> jeszcze sie na TO nie zdecydowalam.
A mowil jak dlugo poczeka?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-30 22:39:24
Temat: Re: Piewszy razUżytkownik "Iwona" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ai44fo$mra$1@news.tpi.pl...
> Wiem ze ten temat zostal juz gruntownie omuwiony itd, ale jeszcze raz go
> porusze.
> Bardzo Go kocham, nie widze bez Niego swojego zycia, oboje myslimy o Nas
> bardzo powaznie itd(nie bede sie powtarzac),
> Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede miala
> zal do siebie
> Boje sie ciazy
> On bedzie czakal az bade chciala
> Ja chce!!!
> Ale sie boje..
> To do czego doszlismy zaczyna mi nie wystarczac....
> Co robic??
Jeśli chce czekać aż będziesz chcieć, to zbliżcie się
maksymalnie psychicznie aż nie będziesz miała wątpliwości,
że oboje tego chcecie. A chyba chcecie;).
To ważny moment i nie wierz tym,którzy mówią że nie.
Słyszałaś o prawie pierwszych połączeń ?
http://wiem.onet.pl/wiem/014354.html
Zachowanie w pierwszych stosunkach seksualnych,
1) nie rób tego, czego nie chcesz, czego się wstydzisz,
2) nie nalegaj na robienie czegoś przez drugą osobę, jeśli ona czegoś nie chce,
3) należy liczyć się z odczuciami i życzeniami drugiej osoby,
4) unikaj wszystkiego, co może sprawiać ból i przykrość,
5) nie należy dążyć do wywołania orgazmu u kobiety za wszelką cenę - większość kobiet
nie
miewa orgazmów w pierwszych kontaktach seksualnych i jest to prawidłowe,
6) nigdy nie należy niczego udawać.
Hasło opracowano na podstawie "Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks" Wydawnictwa
Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania 1999.
Prawo pierwszych połączeń oznacza, że jakość doznań zmysłowych i przeżyć zaczyna
kojarzyć
się z seksem, ulega zakodowaniu i utrwaleniu. Prawo generalizacji oznacza, że tego
typu
skojarzenia obejmują nie tylko seks, ale także partnera i relacje intymne z nim. Brak
znajomości tych uwarunkowań i bagatelizowanie ich może mieć odległe negatywne
następstwa.
-------------------------------
Tyle cytatów. Seks jest piękną sprawą i należy traktować
go z należytą uwagą i szacunkiem do siebie i partnera.
Może być "tylko" seksem, jak twierdzi część osób i nie wiązać się z miłością.
A jednak w końcu wiżemy się z jakimś partnerem, nie zaś z całym tłumem;).
Seks może wynieść dwoje ludzi bardzo wysoko, możesz mi wierzyć;)
lub zamienić się w parodię, jak u markiza de Sade;).
Nie pozwól sobie zrobić wody z mózgu, dziewczyno.
A jak już oboje będziecie pewni, że bardzo tego chcecie,
to zabezpieczcie się. Zbyt wiele widziałam już w życiu
nieszczęść, które wynikły z tego niezabezpieczenia się.
Dziecko to nie jest zabawka, jak sama wiesz..
powinno być chciane i upragnione.
Dopóki nie możesz bardzo świadomie sobie na nie pozwolić
i wychować go w spokoju i z radością wraz ze swoim partnerem,
nie ryzykuj. Sama wiesz jak bardzo dziecku potrzebny jest
dobry ojciec.
http://www.milosc.god.pl/bezpieczny.htm
Pozdrawiam:)
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-31 03:02:17
Temat: Re: Piewszy razUżytkownik "Melisa" <melisa@priv1./WYYYTIJ/onet.pl> napisał w wiadomości
news:ai63u0$8l2$1@zeus.man.szczecin.pl...
> Użytkownik EvaTM <e...@i...pl>:
>
> > A najlepiej Iwono zrób to szybko w jakimś kiblu !
> > A co się będziecie umartwiać ! ;>>>
> > Po instrukcję przejdź się na pl.soc.seks.moderowaną.
> > Tam wiedzą wszystko o miłości ;-^>)
> Brrr... ale brzydkie zagranie. Moderowana-seks-kibel, tja... Czy takie rady
> dajesz tym wykorzystujacym Twa "naiwnosc", o ktorej piszesz w innym watku?
> :-/
Moje skojarzenia wzięły się ze zwierzeń
moderatorów tamtej grupy.
To zresztą nic nowego pod słońcem - libertyni.
Natomiast czy libertyni powinni być nauczycielami młodych ?
Mam trochę odmienne zdanie, seks należy traktować świadomie,
jednak odzieranie go z jego magii to po prostu
odzieranie go z urody.
Ponadto mogę Ci powiedzieć, co jeszcze mi się nie podoba, a mianowicie to,
że moderatorzy tamtej grupy, a przynajmniej ich część;) przeplatają w sposób
iście libertyński wypowiedzi pozytywne dla rozwoju człowieka z pozbawionymi
tej cechy. Tworzą konglomerat, poparty autorytatywnością wypowiedzi i własnej
"pozycji", który te treści "uprawomocnia", łączac je na dodatek
sprawnie z reklamą własnych witryn i przeróżnych innych.. "sklepików" z tandetą;).
Oczywiście dojrzałemu umysłowo człowiekowi to nie zaszkodzi,
natomiast komuś, kto dopiero odkrywa świat seksu może nieźle w głowie
zamieszać. Czyżbyś nie wiedziała o tym, Meliso;) ?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |