| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2014-05-07 18:44:26
Temat: Pis traci na rzecz Wariata.Mam na myśli Korwina.
No jego wypowiedzi do niepełnosprawnych i zachowanie do niepełnosprawnej dziewczynki,
że swoje dzieci by trzymał z daleka od takiej dziewczynki, bo kalectwo jest
zaraźliwe. Jego wypowiedzi do kobiet że są bezmózgie i trzeba je niewolić, powrót do
najgorszego systemu w dziejach ludzkości czyli monarchii absolutnej, czyli kult
jednostki, jaki ostatnio mieliśmy w ZSSR i reprezentanta Stalina, o wszystkim
decyduje wódz, nikt nie ma żadnych praw, jak rozkaże to masz lać lecieć i gwałcić, bo
nie masz żadnych praw. Tak jak władca absolutny czy też monarchia katolicka, która
wyje przeciwko rewolucji, która dała prawa człowieka, by mógł decydować o swoim
życiu, być nie bity, mieć poglądy itd. Dla niego ludzie to bydło którym trzeba
dyrygować i zmuszać do tego co on chce. Takie coś to nie poglądy, bo facet ewidentnie
wzywa do prześladowania dzieci czy kobiet, czy poniżania ludzi i odbierania im praw
bo są bydłem bezmyślnym i potrzebują wodza, tu wejść powinno przymusowe leczenie i
kaftan. A jak się okazuje buraki, bo na pis głosuje zdegenerowana wiocha, znalazła
sobie nowego idola, jak z obrazów kaźni średniowiecznej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2014-05-07 19:11:58
Temat: Pis traci na rzecz Wariata.Jakby Putin startował w Polsce to na wsi by wygrał wybory, nie musiałby wcale "
chronić swoich rosyjskich obywateli" wchodząc do Polski, tylko wystawić kandydature i
to buractwo by szczytowało odrazu. Zresztą tak robi na Ukrainie to dlaczego nie w
Polsce, tak jak tam buraczki mają potrzebe wodza by ich walił w odbyty, tak i tu
zaraz separatyści wsi pędu odbyta by dostali.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2014-05-07 19:21:05
Temat: Pis traci na rzecz Wariata.Napewno, bo Putin jest przecież polakiem, tak by powiedział, a buraczki są tak
prawdziwie polscy, z ich dziećmi co maszarują z gestem szwaba na ulicach, że jak
watykanowi udało się wmówił że jest polski, to i Putin nie miałby problemu z
przekonaniem ich do polskości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2014-05-08 00:07:10
Temat: Pis traci na rzecz Wariata.http://3dno.pl/wp-content/uploads/2013/11/korwin-zoo
m-300x232.jpg
Modelowym przykładem jest Janusz Korwin-Mikke. Gdyby spojrzeć na jego poglądy z
dystansu, okazałoby się, że jest to jedna wielka emocjonalna sprzeczność. Człowiek
ten walczy pozornie z każdym przymusem, jednocześnie żądając wprowadzenia
totalitaryzmu (publiczne biczowanie, segregacja płciowa, egzekucje). To wyjątkowo
ciekawy przypadek, ponieważ mówi szczerze i wszystkie jego problemy osobowościowe
widać jak na dłoni, podczas gdy wielu innych - równie mocno zaburzonych - kryje swoje
prawdziwe poglądy z obawy przed odrzuceniem ze strony potencjalnych wyborców.
Skoro już o Korwinie-Mikkem mowa, to trzeba uczciwie przyznać, że jest to jedna z
najbarwniejszych postaci polskiej polityki. Wieczny buntownik, który przez całe życie
walczy ze swoim wewnętrznym ojcem i wygrać nie może, ale nie potrafi też mu się
poddać. Obserwując mowy tego pana, trudno nie zauważyć, jak wielkie emocje nim
targają. On nie argumentuje, on walczy. To wyparta, zaprzeczona złość, którą dość
łatwo zauważyć zarówno w sposobie wypowiadania się - jąkanie, - jak i w ubiorze.
Charakterystyczna muszka to element cechujący mężczyzn wypierających się swojej
agresji i chęci dominacji. Ciekawie jednak jest obserwować faceta agresywnego w
formie wypowiedzi, który blokuje swoje przepełnione złością słowa jąkaniem się, a
jednocześnie neguje rywalizacyjną postawę ubiorem. I choć nigdy tego przed sobą nie
przyzna, to nie socjalizm jest jego prawdziwym wrogiem - jest nim zapewne własna
przeszłość i surowa, częściowo odrzucona postać ojca.
Autorytaryzm w połączeniu z antyautorytaryzmem to mieszanka wybuchowa, która wymaga
regularnego rozładowania przez pomniejsze wybuchy... złości. Przyjrzyjcie się
sposobowi wypowiadania się JKM, nawet na piśmie. To jedna wielka buchająca złość,
ubrana w pozornie elegancką muszkę i dobry garnitur. Ktoś taki z jednej strony
otwarcie neguje swojego wewnętrznego surowego ojca - to znaczy walczy z przymusami
jako takimi - a z drugiej nieświadomie podporządkowuje się mu i wchodzi w jego buty -
także jest autorytarny i próbuje agresywnie narzucać swoje poglądy innym.
Podobne cechy, choć zwykle mniej nasilone, można zaobserwować u zdeklarowanych
zwolenników Korwina-Mikkego. Z jednej strony autorytarni, z drugiej antyautorytarni.
I negują swojego ojca, nienawidząc przymusów oraz podatków nakładanych przez
rządzących, i wchodzą jednocześnie w jego skórę, chcąc przymuszać innych do swoich
radykalnych poglądów. Nie dla nich dyskusje o subtelnościach polityki społecznej ani
o skomplikowaniu przepływów budżetowych - emocje każą im domagać się bezwzględnej
wolności, której nie doświadczyli w dzieciństwie.
Paradoksem jest też, że młodzi entuzjaści Nowej Prawicy najgłośniej krzyczą o
podatkach, choć z racji wieku najmniej ich płacili. Swoją drogą nie przypadkiem
zwolennikami tej partii są głównie ludzie w okresie buntu. Z czasem, jak wyrastają z
tego trudnego wieku, porzucają oni radyklane poglądy i ewoluują w stronę czystych
konserwatystów. To także proces psychologiczny, zakorzeniony w pierwotnych
doświadczeniach. W okresie buntu wzmożony jest konflikt z ojcem, a tym samym z jego
nieświadomym, wewnętrznym obrazem, który jest zapisany w naszej psychice. Negując
surowego ojca, negujemy przymusy i niejako samoczynnie zgadzamy się z
antyautorytarnymi poglądami Korwina-Mikkego. Jednocześnie dajemy sobie margines na
akceptację tegoż ojca, bo poglądy przywódcy Nowej Prawicy są jednocześnie bardzo
autorytarne. W ten sposób rodzą się radykalnie liberalne postawy mające u swych
podstaw negację autorytetu państwa, władzy i wszelkich jego organów, które
jednocześnie akcentują potrzebę wprowadzanie własnego przymusu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2014-05-08 08:02:02
Temat: Re: Pis traci na rzecz Wariata.W dniu 2014-05-08 00:07, Miriam pisze:
> Negując surowego ojca, negujemy przymusy i niejako samoczynnie zgadzamy się z
antyautorytarnymi poglądami Korwina-Mikkego. Jednocześnie dajemy sobie margines na
akceptację tegoż ojca, bo poglądy przywódcy Nowej Prawicy są jednocześnie bardzo
autorytarne. W ten sposób rodzą się radykalnie liberalne postawy mające u swych
podstaw negację autorytetu państwa, władzy i wszelkich jego organów, które
jednocześnie akcentują potrzebę wprowadzanie własnego przymusu.
A czy Ty nie negujesz ojca, który nie pozwala uprawiać seksu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2014-05-08 09:00:32
Temat: Re: Pis traci na rzecz Wariata.Zdumiony
A czy ty nie negujesz ojca jak twierdzi że jesteś normalny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |