Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-09-12 19:01:58

Temat: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

I kolejne pytanko związane z odrabianiem lekcji i tymi nieszczęsnymi
wypracowaniami ;-)
W zeszłym tygodniu było już zadane jedno (poszło jako tako), dziś pani
zadała następne i tu już nie było tak łatwo.
Dziecko usiadło, zadumało się i ... nic. Temat "Podróż moich marzeń". Ona
nie ma marzeń i nie wie, co ma napisać.
Pytam więc, gdzie chciałaby pojechać, ale tak najbardziej na świecie. Nie
wie. Nigdzie by nie chciała. Totalna pustka w głowie. A wypracowanie z
dzisiaj na jutro (tzn. oczywiście bez przesady - to ma być kilka zdań).
"Mama, wymyśl coś".
I teraz mam pierwszy dylemat - olać, niech nie pisze nic albo niech zostawi
to na inny dzień - w końcu to jej praca domowa, a nie moja, czy jednak
pomóc. Decyduję się na to drugie, ale tu pojawia się kolejny problem - jak
pomóc, żeby nie zrobić tego za dziecko ale jednak jakoś ... pomóc ;-)
Próbuję naprowadzać jakimiś pytaniami pomocniczymi, ale to nic nie daje.
Martyna coś tam odpowiada, ale gdy ma to ubrać w ładne zdanie, to odmięka,
wkurza się i zniechęca. "Ja nie wiem, jak to napisać, mamo podpowiedz mi".
Oczywiście zaciskam zęby i nie podpowiadam, mówiąc "Pomyśl sama i coś
napisz, a ja zobaczę, czy tak jest dobrze". Niestety - dalej idzie jak po
grudzie i czuję, że nic z tego nie będzie.
Jak zwycięsko wybrnąć z takiej sytuacji, by nie napisać tego za dziecko, ale
i tak, by dziecko nie siedziało z tym do północy? Mamy starszych dzieci
piszących wypracowania - pomóżcie :)))

--
Nixe
[godzinę temu córka przyniosła mi sklecone dwa zdania, a ja się poddałam i
wymyśliłam jej dwa kolejne; ostatnie wymyśliłyśmy razem - wiem, że to nie
jest rozwiązanie, ale w obliczu nadchodzącego wieczoru po prostu nie miałam
sumienia jej męczyć]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-09-12 19:23:15

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Sep 2006 21:01:58 +0200, Nixe napisał(a):

Maja, możesz włączyć gg??


--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-09-12 19:33:03

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: Elske <k...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> jak pomóc, żeby nie zrobić tego za dziecko ale jednak jakoś
> ... pomóc ;-) Próbuję naprowadzać jakimiś pytaniami pomocniczymi, ale to
> nic nie daje. Martyna coś tam odpowiada, ale gdy ma to ubrać w ładne
> zdanie, to odmięka, wkurza się i zniechęca. "Ja nie wiem, jak to
> napisać, mamo podpowiedz mi".

Musicie usiąść razem, ty musisz jej opowiedzieć o fajnych miejscach a
ona musi to napisać na brudno tak jak myśli - swoimi słowami. Potem
musisz wziąć tę kartkę i bardzo powoli, tłumacząc co i czemu i za każdym
razem pytając dziecko czy tak będzie dobrze, ubrać to w ładne słowa.
Tylko nie przesadź - musi zostać jej "styl", nawet, jeśli jest dość
toporny.
Jeżeli będzie problem z napisaniem czegokolwiek trzeba na kartce napisać
diagram: miejsce -> co tam fajnego (w punktach) -> którą z tych rzeczy
najbardziej chcę zobaczyć/co mnie najbardziej pociąga -> dlaczego (w
punktach). I to potem pomału ubierać w słowa. Pamiętaj o formie
wypracowania (wstęp, rozwinięcie, zakończenie).

E.

--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-09-12 19:36:53

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Sep 2006 21:01:58 +0200, Nixe napisał(a):

> I kolejne pytanko związane z odrabianiem lekcji i tymi nieszczęsnymi
> wypracowaniami ;-)
> W zeszłym tygodniu było już zadane jedno (poszło jako tako), dziś pani
> zadała następne i tu już nie było tak łatwo.

No więc tak. Jestem zaskoczona, bo to początek II klasy. Chyba macie
genialne dzieci w klasie. Często zdarza się, że po wakacjach część dzieci
nie pamięta jak zapisać niektóre litery (te mało używane), a tu kurcze z
grubej rury od razu wypracowanie. To miało być wypracowanie, czy jedno, dwa
zadania na zadany temat?? Według mnie powinny to być właśnie jedno, dwa
zdania i tu bym zostawiła Martynę z tym co miała napisane.
Natomiast wypracowanie, no cóż... dzieci w tym wieku nie zostawia się
samopas z pisaniem takiego tekstu, to jest praca jak w kamieniołomie.
Robi się to najpierw na gotowym tekście, w którym się wyodrębnia wstęp,
rozwinięcie zakończenie, nawet się tnie na kawałki, zaznacza kolorami
wkleja do zeszytu, żeby się najpierw nauczyć jak wygląda wypracowanie.
No i w tym wieku trzeba najpierw wzbogacić słownictwo, omawia się temat na
zajęciach gromadzi słowa "okołotematowe" (to mój wymysł na szybko), czasem
podaje pomocne wyrażenia i dopiero wtedy daje się dziecku takie zadanie.
Samodzielnie beż wcześniejszego przygotowania w klasie, takie zadanie
napisze tylko nieliczna grupa drugoklasistów.
Z jakich podręczników Martyna korzysta??
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-09-12 19:53:19

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Znalazłam coś na poparcie tego co wcześniej napisałam
http://sciaga.nauka.pl/index.php/id=index/dept=54/ca
th=221/ext=7/sc_id=8012


--
Elżbieta
(skrócić link, czy go nie skrócić??)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-09-12 20:15:25

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Nixe" <n...@f...pl> wrote in message news:ee7079$1t64$1@news.mm.pl...
> I kolejne pytanko związane z odrabianiem lekcji i tymi nieszczęsnymi
> wypracowaniami ;-)

Wszystko robisz jak trzeba:) To tak na pocieszenie.
A w szczegółach - ja bym jej opowiedziała, gdzie ja bym pojechała, co bym
robiła, dużo szczegółów - żeby uruchomić wyobraźnię. Opowiadając (ale nie
dyktując nic) pokazujesz jej, jak takie wypracowanko może wyglądać. Może
dozna olśnienia.
Czasem pomaga podpowiedzenie pierwszego zdania.
A jak nie ma pomysłu, i mówi, że NIGDZIE nie chce jechać, to zaproponuj,
żeby tak właśnie napisała. (przynajmniej będzie oryginalna) A potem,
dlaczego. I co będzie robiła, jak nie pojedzie. A jak już skleci ze 3
zdania, to namów ją, żeby je rozwinęła, albo dodała po jednym zdaniu między
tamtymi. I tak dalej, i tak dalej.
W sumie lepiej, żeby nauczyła się przelewać SWOJE myśli na papier niż
wymyślać coś, co akurat w danej chwili jest jej całkowicie obce.
A w ogóle, to kto Ci powiedział, że będzie z górki:)
Anka
(mama starego konia, który wczoraj napisał świetne wypracowanie na
całkowicie abstrakcyjny temat, a w II klasie podstawówki miał dokładnie
takie same problemy, jak Twoja Martyna)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-09-12 20:29:54

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Sep 2006 21:01:58 +0200, Nixe napisał(a):

> Dziecko usiadło, zadumało się i ... nic. Temat "Podróż moich marzeń".

Tak sobie myślę nad tym tematem. Kacper pisał wczoraj o wakacjach, ale była
to forma odpowiedzi na pytania "Gdzie byłeś na wakacjach? Jakie były twoje
wakacje i dlaczego?" (do tego było podane słownictwo, z którego można
skorzystać). I to naprawdę dla ucznia klasy II jest wystarczająca jak na
początek roku szkolnego. Wypowiedź pisemna- jako odpowiedź na postawione
pytania. Natomiast w temacie Martyny też spokojnie mogły być pytania typu
"O jakim miejscu marzysz, by do niego pojechać, dlaczego??"
Zastanawia mnie jeszcze skąd ten temat, bo doszukuje się też podtekstu
fantastycznego, bo często podróże marzeń to jakieś zaczarowane miejsca.
Wypadałaby wiedzieć jaki był temat zajęć tego dnia, co czytali na lekcji,
bo zadanie raczej nie powinno być znikąd, jeśi był wakacyjny, o miejscach
geograficznych to raczej temat dotyczył miejsc realnych. Jednak jeśli
czytali jakiś tekst o marzeniach, wróżkach itp., to podróż może być do
świata nierealnego.

_ja_ w tym okresie nauki od drugoklasisty oczekiwałabym wypowiedzi w
formie, dwóch, trzech zdań.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-09-13 09:20:46

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: "kolorowa" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" napisała
> W zeszłym tygodniu było już zadane jedno (poszło jako tako), dziś pani
> zadała następne i tu już nie było tak łatwo.
> Dziecko usiadło, zadumało się i ... nic. Temat "Podróż moich marzeń". Ona
> nie ma marzeń i nie wie, co ma napisać.

Lejecie miód na me serce;) Bo mój młodszy to zupełne przeciwieństwo
starszego. Wczoraj miałam dokładnie to samo: mamo, pomóóóóż miii... nie
wiem, co napisaaać...
Tylko że Sebastian miał zadane pytanie, na które należało odpowiedzieć w
czterech zdaniach. Pytanie, a raczej polecenie brzmiało: opisz swoją drogę
do szkoły. Moje dziecko na to, że ono nie wie, jak wygląda jego droga do
szkoły, bo przecież jedzie samochodem i nic nie widzi, bo nie patrzy na
drogę, tylko na fotel przed sobą;))
Z drugiej strony na myśl, że będzie miał nieodrobione lekcje, wpada w
histerię.
Podobnie jak Miranka jestem zwolenniczkę pisania czegokolwiek, moze być źle,
może być niekoniecznie dokładnie na temat, ale żeby to było WŁASNE. Toteż
zadawałam pytania naprowadzające, a on pisał to, co mówił. Z moją delikatną
korektą gramatyczną.

Małgosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-09-13 19:11:35

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:1h82b2kx63ntx.1pzs345rbu71r.dlg@40tude.net>
Elżbieta <w...@p...onet.pl> pisze:

> Maja, możesz włączyć gg??

Nie mogłam niestety ;-)
Ale przeczytałam dziś wszystkie Wasze odpowiedzi i BARDZO serdecznie
dziękuję za wszystkie rady zarówno w tym wątku, jak i we wcześniejszym.
Teraz już jestem o niebo mądrzejsza :)

Co do wypracowań, to tak, jak wspomniałam - nie są to oczywiście
wypracowania w pełnym tego słowa znaczeniu, ale zadanie w postaci napisania
kilku zdań na temat "Moja najciekawsza przygoda wakacyjna" i teraz "Podróż
moich marzeń". Książkę mamy "Ja i moja szkoła" - z jednej strony dobra, z
drugiej zawiera dziwne, dwuznaczne czasem polecenia, których ani rodzice ani
wychowawczyni nie są w stanie nie dość, że zrozumieć, to jeszcze wytłumaczyć
dziecku.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-09-13 19:45:29

Temat: Re: Pisanie wypracowań (klasa II podstawówki)
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Sep 2006 21:11:35 +0200, Nixe napisał(a):

> Książkę mamy "Ja i moja szkoła"

Coś czego bardzo zazdroszczę tej książce to jej objętość, to jest bardzo
dobry pomysł. Poza tym nie lubię tego wydawnictwa, ale to sprawa
indywidualna, kwestia gustów przyzwyczajeń, itp.
A domowniczek też macie?? Bo to zmora koszmarna, tamtejsze zadania to chyba
pochłaniają całe popołudnie dziecku, no i zapomnij człowieku wtedy o tym,
żeby nie zadawać na sobotę/niedzielę, bo będą zaległości w domowniczku.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Odrabianie lekcji i poprawianie błędów
jaki prezent
przedszkole - j.niemiecki
eunuresis nocturna u dorosłych
forum starsze dzieci

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »