| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-28 22:17:43
Temat: Re: Re: Re: Pochwale sięOn Sun, 28 Nov 2004 22:32:41 +0100, Aga wrote:
> Użytkownik "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
> nie wiem czym chciales sie pochwalic
> bo chyba nie tym ze pojechaliscie po nauczycielce?
> a moze tym ze macie cudowne dziecko?
> ono moze byc cudowne tylko dla was niekoniecznie dla świata
> czy to ze poszło wczesniej do szkoly powoduje jej cudownosc?
> i to że wszyscy powinni ja podziwiac a nie uczyc?
> to wy zadecydowaliscie o wczesniejsyzm poslaniu jej do szkoly
> i to wy odpowiadacie za to ze nie dorównuje innym dzieciom w klasie
>
> Aga
Przesadzasz.
Dziecko tylko nie radzi sobie z agresją, bezczelnością i brakiem dobrej
woli, dorosłych.
Rozamawiałem z innymi rodzicami,maja podobne uwagi i wierz mi
że nie każde dziecko opowie w domu jak jest traktowane,bo
czuje się winne,że pani na nie nakrzyczała.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-28 22:18:52
Temat: Re: Pochwale sięPaweł Niezbecki:
> ... z pewnością nie posunąłbym się do
> naruszenia nietykalności brody nauczycielki :)))
Skad taka pewnosc?
Hmmm... no ja tez _chyba_ bym sie nie posunal do tego,
bo zwykle wcale nie potrzebuje tak robic... jak chce komus
'nawkladac'... ale nie wykluczam zwlaszcza gdyby chodzilo
o "dziecia".
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 22:19:10
Temat: Re: Re: Pochwale sięOn Sun, 28 Nov 2004 22:47:58 +0100, Paweł Niezbecki wrote:
> NAtoLIS<n...@p...onet.pl>
> news:pan.2004.11.28.01.45.27.879269@poczta.onet.pl:
>
> [...]
>> To bydle które ze mnie w tym momencie wylazło było
>> super.Jak ja za nim tęsknie.Cóż, dzieć szkoły nie zmienia to może
>> mi się jeszcze przytrafi.
>
> Następnym razem ją uduś, supermenie - trzeba zwiększać sobie nagrody.
>
> P.
Ta myśl sprawia mi radość(ta o "duś").
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 22:23:12
Temat: Re: Re: Pochwale sięOn Sun, 28 Nov 2004 23:03:44 +0100, Paweł Niezbecki wrote:
> cbnet<c...@n...pl>
> news:codhi0$5c$1@news.onet.pl:
>
>> Paweł Niezbecki:
>>> Następnym razem ją uduś, supermenie - trzeba zwiększać
>>> sobie nagrody.
>>
>> Tragizujesz.
>
> Być może, ale wyczuwam tutaj coś śliskiego. Poczekam na dalsze teksty N.
>
>> Ty bys pewnie olal na zimno, co? ;D
>
> Być może w końcu bym nakrzyczał, gdybym był święcie przekonany o swojej
> racji i jej braku racji, ale z pewnością nie posunąłbym się do naruszenia
> nietykalności brody nauczycielki :)))
>
> P.
To powinna dyrekcja,a nie ja, a jakoś się nie kwapili do tego.
Musieli by pilnować tej ...jak nazwę ją nauczycielką to obraże wiele
nauczycieli,a ona i tak zrobi swoje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 22:26:34
Temat: Re: Pochwale sięcbnet<c...@n...pl>
news:codinu$4qv$1@news.onet.pl:
> Paweł Niezbecki:
>> ... z pewnością nie posunąłbym się do
>> naruszenia nietykalności brody nauczycielki :)))
>
> Skad taka pewnosc?
No dobrze, 99% pewności, wynikające z dotychczasowych doświadczeń.
Jak się teraz trochę dłużej nad tym zastanowiłem, reakcja fizyczna na cudzą
niesprawiedliwość/krzywdę musiałaby być chyba u mnie bezpośrednią reakcją na
dziejącą się krzywdę. I krzywda musiałaby by wyglądać na niewątpliwą i chyba
raczej też musiałaby być fizyczna.
Dwa razy zareagowałem 'agresją' fizyczną w takich sytuacjach:
kopnąłem kiedyś w dupę jednego ze szczylowatych skinów kopiących jakiegoś
Peruwiańczyka i odepchnąłem kiedyś jednego z dwóch kolesi zaczepiających
mnie i moje kumpele, gdy próbował łapać jedną z nich za ramię, obrażając ją
przy tym słownie.
> Hmmm... no ja tez _chyba_ bym sie nie posunal do tego,
> bo zwykle wcale nie potrzebuje tak robic... jak chce komus
> 'nawkladac'... ale nie wykluczam zwlaszcza gdyby chodzilo
> o "dziecia".
Ale czy N. posunął się do tego adekwatnie do sytuacji?
Mam wątpliwości.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 22:33:30
Temat: Re: Pochwale sięPaweł Niezbecki:
> Ale czy N. posunął się do tego adekwatnie do sytuacji?
> Mam wątpliwości.
A ja wlasciwie nie mam, bo to nie bylo 1-sze przegiecie
pani 'nauczycielki'.
Gdyby bylo 1-sze, to co innego.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 22:45:45
Temat: Re: Pochwale sięOn Sun, 28 Nov 2004 23:15:50 +0100, cbnet wrote:
> NAtoLIS:
>> Daj spokój,lubię psy
>> http://www.republika.pl/natolis/
>
> Yyyyyyyy... no to _slaby_ przyklad byl. :)
>
> PS: ja to tez najpierw probowalbym mediowac... i mediowac,
> a gdyby to nic nie dalo, to bym normalnie zrugal gupia_babe...
> i wcale bym sie tego nie wstydzil. ;)
Żona próbowała,efekt żaden a nawet złośliwość onej wzrosła,bo po roku
pamiętała i juz przy pierwszej okazji odegrała sie na dzieciu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 22:56:56
Temat: Re: Pochwale się
> Wybierz odpowiedź
> *ograniczony
> **przewrażliwiony
Nie jest problem co wybrać.
Tylko po której stronie się opowiedzieć :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 23:09:43
Temat: Re: Pochwale sięOn Sun, 28 Nov 2004 23:56:56 +0100, bazzzant wrote:
>
>> Wybierz odpowiedź
>> *ograniczony
>> **przewrażliwiony
> Nie jest problem co wybrać.
> Tylko po której stronie się opowiedzieć :)
Masz niewątpliwie racje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 00:55:47
Temat: Re: Pochwale sięNAtoLIS:
> Żona próbowała,efekt żaden a nawet złośliwość onej wzrosła,
> bo po roku pamiętała i juz przy pierwszej okazji odegrała sie
> na dzieciu.
Pytales o jej wersje wydarzenia?
Czy przyjales 100%-owa wiarygodnosc wersji "dziecia"?
PS: jesli to drugie, to _troche_ niedobrze (w tym rowniez z uwagi
na "dziecia"). :)))
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |