Pochwale się
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-29 07:05:55
Temat: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> Przesadzasz.
> Dziecko tylko nie radzi sobie z agresją, bezczelnością i brakiem dobrej
> woli, dorosłych.
tylko?
> Rozamawiałem z innymi rodzicami,maja podobne uwagi i wierz mi
> że nie każde dziecko opowie w domu jak jest traktowane,bo
> czuje się winne,że pani na nie nakrzyczała.
z tego to akurat dobrze sobie zdaje sprawę
ale wierz mi, że to że dziecko czuje się zle traktowane przez nauczyciela
nie wynika zawsze ze faktycznie tak jest
dziecko robi tyle na ile go stac, jakie ma mozliwosci itp
jesli nie dorównuje innym dzieciom w klasie zawsze będzie się czuło
krzywdzone przez nauczyciela
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-11-29 09:08:07
Temat: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Aga:
> jesli nie dorównuje innym dzieciom w klasie zawsze będzie
> się czuło krzywdzone przez nauczyciela
Masz na mysli oceny, czy cos wiecej?
Twoje dziecko nauczyciel w szkole ma prawo np zwyzywac
z uwagi na "niedorownujacy" poziom z konkretnego przedmiotu?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 09:23:08
Temat: Re: Pochwale sięOd: NAtoLIS <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 29 Nov 2004 01:55:47 +0100, cbnet wrote:
> NAtoLIS:
>> Żona próbowała,efekt żaden a nawet złośliwość onej wzrosła,
>> bo po roku pamiętała i juz przy pierwszej okazji odegrała sie
>> na dzieciu.
>
> Pytales o jej wersje wydarzenia?
> Czy przyjales 100%-owa wiarygodnosc wersji "dziecia"?
>
> PS: jesli to drugie, to _troche_ niedobrze (w tym rowniez z uwagi
> na "dziecia"). :)))
Dzieć nie bierze udziału w wydarzeniach,ani nie jest informowany o
takowych.Uwarzam że niemal 100% wydarzeń dotyczy raczej tej baby
niż dziecia,a ona nie daje powodu do zmiany stanowiska, cyt:" ja tak
odnoszę się do wszystkich dzieci"i rodzice inny dzieci to potwierdzają.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 09:27:30
Temat: Re: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: NAtoLIS <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 29 Nov 2004 08:05:55 +0100, Aga wrote:
> Użytkownik "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
>
>> Przesadzasz.
>> Dziecko tylko nie radzi sobie z agresją, bezczelnością i brakiem dobrej
>> woli, dorosłych.
>
> tylko?
>
>> Rozamawiałem z innymi rodzicami,maja podobne uwagi i wierz mi
>> że nie każde dziecko opowie w domu jak jest traktowane,bo
>> czuje się winne,że pani na nie nakrzyczała.
>
> z tego to akurat dobrze sobie zdaje sprawę
> ale wierz mi, że to że dziecko czuje się zle traktowane przez nauczyciela
> nie wynika zawsze ze faktycznie tak jest
> dziecko robi tyle na ile go stac, jakie ma mozliwosci itp
> jesli nie dorównuje innym dzieciom w klasie zawsze będzie się czuło
> krzywdzone przez nauczyciela
>
> Aga
No nie masz racji,ten problem nie występuje w żadnej innej
sytuacji,a tylko na lekcjach z tą .... .Dyrekcja też wychodzi założenia
że najpierw obronimy,potem wysłuchamy zarzutów i na koniec w zamyśleniu
pokiwamy głową.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 09:33:03
Temat: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: NAtoLIS <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 29 Nov 2004 10:08:07 +0100, cbnet wrote:
> Aga:
>> jesli nie dorównuje innym dzieciom w klasie zawsze będzie
>> się czuło krzywdzone przez nauczyciela
>
> Masz na mysli oceny, czy cos wiecej?
W moi przypadku oceny są dobre i bardzo dobre.
>
> Twoje dziecko nauczyciel w szkole ma prawo np zwyzywac
> z uwagi na "niedorownujacy" poziom z konkretnego przedmiotu?
No właśnie to jest istotą rzeczy że niekiedy nawet bez wyraźnego powodu
dzieci sa źle traktowane,zamiast być uczone.
Mam odnośnik,gdyż inni NAUCZYCIELE dają naprawdę dobry przykład,
a niektórzy, znakomity nawet.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 10:20:22
Temat: Re: Pochwale siOd: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2004.11.28.01.45.27.879269@poczta.onet.pl..
.
Slusznie ktos napisal ... ciezko stanac po ktorejs stronie.
Ale dziwne teraz czasy -wydaje mi sie ze kiedys takie sprawy
staralo sie rozwiazywac bardziej formalnie, czyli szlo sie do dyrektora.
Teraz jest chyba inaczej, dyrektorowi odebrano troche autorytet, bo dzieci
sa Swiete,
wiec -tak jak w glosnej sprawie w Toruniu- dyrektorka chowa glowe w piasek.
Co ma wiec robic rodzic gdy jest zle? Moze nie ma innego wyjsca?
Moze to szerszy problem, nie ma juz spolecznego nacisku zeby ktos zachowywal
sie
poprawnie (ta nauczycielka), wiec nie ma innej mozliwosci jak dac jej
pstryczka w nos,
jesli ona sama nie panuje nad soba i nie wypelnia obowiazkow.
Gorzej gdy pojawia sie nastepni, ktorzy w swojej egoistycznej sprawie (bo
"moje zlote dziecko") zaczna dawac
pstryczka w nos nauczycielce...
Pozdr,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 10:23:12
Temat: Re: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> No nie masz racji,ten problem nie występuje w żadnej innej
> sytuacji,a tylko na lekcjach z tą .... .Dyrekcja też wychodzi założenia
> że najpierw obronimy,potem wysłuchamy zarzutów i na koniec w zamyśleniu
> pokiwamy głową.
tylko na lekcjach z tą ...
tylko na lekcja wf gdzie jest zawolna ...
gdzie jeszcze jest tylko?
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 10:25:07
Temat: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:coeots$go6$1@news.onet.pl...
> Aga:
> > jesli nie dorównuje innym dzieciom w klasie zawsze będzie
> > się czuło krzywdzone przez nauczyciela
>
> Masz na mysli oceny, czy cos wiecej?
tak, oceny
> Twoje dziecko nauczyciel w szkole ma prawo np zwyzywac
> z uwagi na "niedorownujacy" poziom z konkretnego przedmiotu?
nie, nauczyciel nie ma prawa zwyzywać zadnego ucznia
takiego samego prawa nie maja tez rodzice wobec nauczycieli
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 10:27:01
Temat: Re: Re: Re: Pochwale sięOd: "Aga" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "NAtoLIS" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > Masz na mysli oceny, czy cos wiecej?
> W moi przypadku oceny są dobre i bardzo dobre.
rozumiem ze dobrze sie uczyles
a dziecie?
> > Twoje dziecko nauczyciel w szkole ma prawo np zwyzywac
> > z uwagi na "niedorownujacy" poziom z konkretnego przedmiotu?
> No właśnie to jest istotą rzeczy że niekiedy nawet bez wyraźnego powodu
> dzieci sa źle traktowane,zamiast być uczone.
> Mam odnośnik,gdyż inni NAUCZYCIELE dają naprawdę dobry przykład,
> a niektórzy, znakomity nawet.
nauczyciel od wf tez daje dobry przyklad?
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-29 11:38:17
Temat: Re: Re: Re: Pochwale siOd: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Aga:
> nie, nauczyciel nie ma prawa zwyzywać zadnego ucznia
> takiego samego prawa nie maja tez rodzice wobec nauczycieli
No tak, to oczywiste.
Fajnie ze to wyjasnilas, bo jakos mialem powazne watpliwosci.
Co proponujesz wowczas gdy nauczyciel przypisuje sobie takie
prawo (tzn do wyzywania uczniow)? - prosze o _konkretna_
odpowiedz.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |