Witam grupę!

Planuję sobie ułatwić życie i założyć w ogródku warzywnym linię
kroplującą...

Wymyśliłem to tak:
Ponieważ mam w granicy działki rzeczkę, planuję postawić duży zbiornik
(powiedzmy 1000 litrów) na działce na jakimś podwyższeniu. Zbiornik będzie
napełniany wodą z rzeki raz na jakiś czas, a dodatkowo deszczówką z dachu
domku gospodarczego. U dołu zbiornika będzie kranik, do którego podłączę wąż
oraz przez trójniki linię kroplującą, którą rozłożę w warzywniku. Koszt
takiego węża jest znikomy (nawet od 50 groszy za metr).

I teraz pytania:
Czy ciśnienie w całej "instalacji" będzie na tyle wysokie, żeby wszystko
zadziałało prawidłowo?
Na jakiej wysokości ustawić zbiornik, żeby nie był za wysoko, ale
jednocześnie gwarantował wysokie ciśnienie?
Czy istnieją jakieś zawory sterowane elektrycznie, żeby podłączyć je np. do
programatora czasowego, który będzie otwierał i zamykał zawór na zbiorniku o
określonej porze? :)

Ze względu na pytania dot. ciśnienia i zaworu, post pozwalam sobie skrosować
na p.r.o. i p.m.b. :)

Pozdrawiam i dzięki za rady!
MW