Pomiar ciepła

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-11-18 09:53:53

Temat: Pomiar ciepła
Od: "gear" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Ostatnio byłem u kolegi i zauważyłem, że ma na instalacji c.o. założone
elektroniczne urządzenie do pomiaru ciepła. Do tej pory wiedziałem tylko o
takich podzielnikach ciepła instalowanych na grzejnikach.
Czy ktoś orientuje się jakie są różnice w działaniu tych urządzeń? Jakie
firmy produkują takie urządzenia? Jaka jest ich cena? Może jakieś linki do
stron opisujące obie technologie ?

pzdr
gear

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-18 11:01:52

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: "Mariusz Wołek" <m...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gear" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:aradav$cdr$1@news.tpi.pl...
> Witam
> Ostatnio byłem u kolegi i zauważyłem, że ma na instalacji c.o. założone
> elektroniczne urządzenie do pomiaru ciepła. Do tej pory wiedziałem tylko o
> takich podzielnikach ciepła instalowanych na grzejnikach.
> Czy ktoś orientuje się jakie są różnice w działaniu tych urządzeń?

Znaaaacznie wieksza dokladnosc i trudniejsze do oszukania.

Jakie
> firmy produkują takie urządzenia? Jaka jest ich cena? Może jakieś linki do
> stron opisujące obie technologie ?

Sporo firm. www.techem.pl - obie technologie, www.metron.pl , robia to
jeszcze chyba Hertz i Vailant, ceny podzielnikow elektronicznych zaczynaja
sie od ok 350 zl netto (w promocji).

Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 11:12:07

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: A...@e...pl (Adam) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: gear <g...@p...fm>
Subject: Pomiar ciepła

> Witam
> Ostatnio byłem u kolegi i zauważyłem, że ma na instalacji c.o.
założone
> elektroniczne urządzenie do pomiaru ciepła. Do tej pory wiedziałem
tylko o
> takich podzielnikach ciepła instalowanych na grzejnikach.

Czyli ma zamontowany licznik ciepła.

> Czy ktoś orientuje się jakie są różnice w działaniu tych urządzeń?

Kolosalne. Podzielnik nie jest licznikiem. Najprostsze działają na
zasadzie odparowania cieczy pod wpływem ciepła. Po sezonie grzewczym
przychodzi Pan podzielnikowy i sprawdza ile jednostek wyparowało
(jednostka jest bezmianowa - oznacza po prostu jednostkę "odparowania")
i po zastosowaniu kilku cholernie tajemniczych współczynników
spółdzielnia wysyła rachunek.

A licznik ciepła działa na zasadzie "fizycznej" :)) Montowany z reguły
na którejś z rur (zasilanie albo powrót), choć bywają i "wolnostojące"
liczy ilość ciepła (w GJ, albo MW) dostarczoną (zużytą)do lokalu. Mierzy
ilość czynnika grzewczego "przepłyniętego", mierzy temperaturę tegoż na
zasilaniu i powrocie i po podstawieniu tych danych do wzoru Q=m×C×deltaT
podaje wynik, czyli właśnie te gigadżule albo megawaty. Rachynków nie
drukuje :))

> Jakie firmy produkują takie urządzenia?

Danfoss, Metron bodajże, Honeywell...

>Jaka jest ich cena?

Bladego pojęcia nie mam.

> Może jakieś linki do stron opisujące obie technologie ?

Jak wyżej. :))

Pozdrawiam,
Adam.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 12:20:55

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: "gear" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <A...@e...pl> napisał w wiadomości
news:006a01c28ef3$16e811e0$5dc89d84@zecw...
> ----- Original Message -----
> From: gear <g...@p...fm>
> Subject: Pomiar ciepła
> Kolosalne. Podzielnik nie jest licznikiem. Najprostsze działają na
> zasadzie odparowania cieczy pod wpływem ciepła. Po sezonie grzewczym
> przychodzi Pan podzielnikowy i sprawdza ile jednostek wyparowało
> (jednostka jest bezmianowa - oznacza po prostu jednostkę "odparowania")
> i po zastosowaniu kilku cholernie tajemniczych współczynników
> spółdzielnia wysyła rachunek.
>
> A licznik ciepła działa na zasadzie "fizycznej" :)) Montowany z reguły
> na którejś z rur (zasilanie albo powrót), choć bywają i "wolnostojące"
> liczy ilość ciepła (w GJ, albo MW) dostarczoną (zużytą)do lokalu. Mierzy
> ilość czynnika grzewczego "przepłyniętego", mierzy temperaturę tegoż na
> zasilaniu i powrocie i po podstawieniu tych danych do wzoru Q=m×C×deltaT
> podaje wynik, czyli właśnie te gigadżule albo megawaty. Rachynków nie
> drukuje :))

Czyli lepsze są liczniki. Tylko cena 400zł plus montaż ale pewnie to się
zwróci. Płacę teraz od metra, 150 zł/miesiąc przez cały rok :-(
Nurtuje mnie jeszcze jak te podzielniki (te na grzejnikach) zachowują się
np. w kuchni albo w lecie (>30 st C) ?

pzdr
gear

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 12:38:24

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: A...@e...pl (Adam) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: gear <g...@p...fm>

Subject: Re: Pomiar ciepła

[...]
> Czyli lepsze są liczniki. Tylko cena 400zł plus montaż ale pewnie to
się
> zwróci. Płacę teraz od metra, 150 zł/miesiąc przez cały rok :-(
> Nurtuje mnie jeszcze jak te podzielniki (te na grzejnikach) zachowują
się
> np. w kuchni albo w lecie (>30 st C) ?

Pomimo posiadania licznika ciepła w mieszkaniu, ja też płacę co miesiąc
"od metra". Rozliczenie jest zawsze po zakończeniu sezonu grzewczego.
Jak na tym wyjdę - nie wiem, dopiero pierwsze grzanie na nowym przede
mną :)))
Jednak już wiem, że tak słodko nie ma. Owszem, wskazania licznika są
punktem wyjścia w rozliczeniach, ale najważniejsza jest tzw. moc
zamówiona. Przez spółdzielnię, rzecz jasna. Jeśli spółdzielnia zamówiła
ciepła ponad potrzeby (bardzo częste praktyki), to w jakiś sposób te
"niedobory" wynikające z faktycznego zużycia, a ilością zamówioną,
będzie chciała sobie wyrównać. Ogrzanie klatek schodowych, jakiś malutki
współczynik to tu, to tam i rachunek rośnie...
Pewnie, że liczniki lepsze, ale ciekawe, że możesz sobie wymienić
podzielnik na licznik. Rzadko spotykane. Rozumiem, że mieszkasz w
mieszkaniu zarządzanym przez jakąś spółdzielnię, a inni mieszkańcy będą
mieli podzielniki?
A z zachowaniem się podzielników, to też różnie bywa. Generalnie
odparowują cały czas - oczywiście na ciepłym kaloryferze szybciej, ale i
temperatura "sama z siebie" pomieszczenia też wpływa na odparowanie.
Czasem też zdarza się, że słońce grzeje prosto w kaloryfer (bywają takie
projekty mieszkań, bywają) no i wtedy paruje jak w syberyjską zimę :))

pozdrówka,
Adam.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 12:44:08

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: "Chopek" <c...@m...org> szukaj wiadomości tego autora

"gear" się zastanawia:
> Nurtuje mnie jeszcze jak te podzielniki (te na grzejnikach) zachowują się
> np. w kuchni albo w lecie (>30 st C) ?

Swego czasu była dyskusja na temat podzielników i wszystko tam zostało
napisane. Poszukaj w archiwum.

Pozdrawiam, Chopek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 13:05:25

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: "gear" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam" <A...@e...pl> napisał w wiadomości
news:018401c28eff$20068ca0$5dc89d84@zecw...
> Pewnie, że liczniki lepsze, ale ciekawe, że możesz sobie wymienić
> podzielnik na licznik. Rzadko spotykane. Rozumiem, że mieszkasz w
> mieszkaniu zarządzanym przez jakąś spółdzielnię, a inni mieszkańcy będą
> mieli podzielniki?

Nie mam nic, budynek jest nowy (ok. 1 roku). Mieszkańcy zaczynają szumieć,
że za duże koszty ogrzewania i zaczynają gadać o podzielnikach. Dlatego
byłem ciekaw co lepsze. Jeżeli i tak cała inwestycja od nowa to chyba lepiej
te liczniki.
Oczywiście wspólnota zmniejszyła zapotrzebowanie na moc bo było o 50% za
duże, dzięki temu spadła opłata abonamentowa ale i tak opłaty za ciepło
podobno jedne z większych ( niech żyje elektrociepłownia Pruszków ).

pzdr
gear

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 13:17:13

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: "Dry" <d...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> byłem ciekaw co lepsze. Jeżeli i tak cała inwestycja od nowa to chyba
lepiej
> te liczniki.

Pewnie to wiesz ale napiszę żeby uspokoić sumienie - liczniki możliwe są
wtedy kiedy w mieszkaniu nie ma tak zwanych pionów - musisz mieć jedną rurę
wlotową i jedną wylotową z mieszkania a cała reszta biegnie na klatce w
pionie a u ciebie w domu pod podłogą.

Pozdrawiam
Draj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 13:21:15

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: A...@e...pl (Adam) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: Dry <d...@p...com>
Subject: Re: Pomiar ciepła

[...]
> Pewnie to wiesz ale napiszę żeby uspokoić sumienie - liczniki możliwe
są
> wtedy kiedy w mieszkaniu nie ma tak zwanych pionów - musisz mieć jedną
rurę
> wlotową i jedną wylotową z mieszkania a cała reszta biegnie na klatce
w
> pionie a u ciebie w domu pod podłogą.

Niekoniecznie. U mnie piony (wszystkie - c.o., ciepła i zimna woda,
kanaliza) biegną w mieszkaniu, w pionie równolegle do pionów wentylacji.
Od nich rozchodzą się gałązki w stropie - na grzejniki i do kranów
(oczywiście tylko ciepła i zimna woda:)) ) Licznik ciepła mam wewnątrz,
w mieszkaniu znaczy, obok wodomierzy.

pozdrówka,
Adam.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-18 13:32:25

Temat: Re: Pomiar ciepła
Od: "gear" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dry" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:arap16$qro$1@flis.man.torun.pl...
> Pewnie to wiesz ale napiszę żeby uspokoić sumienie - liczniki możliwe są
> wtedy kiedy w mieszkaniu nie ma tak zwanych pionów - musisz mieć jedną
rurę
> wlotową i jedną wylotową z mieszkania a cała reszta biegnie na klatce w
> pionie a u ciebie w domu pod podłogą.

Tak właśnie mam co cw i zw.

pzdr
gear

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry