| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-05 10:18:31
Temat: Pomysł na prowiantDzieciaki (podstawówka) mają całodniową wycieczkę.
Muszą zabrać swoje wyżywienie - przewidziano czas na trzy lekkie(!) posiłki.
Czy biorąc pod uwagę pogodę :-)) ma ktoś pomysł?
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-06 08:15:03
Temat: Re: Pomysł na prowiantBez pomocy w domu, a z tym samym problemem.
Ktoś pomoże?
>Dzieciaki (podstawówka) mają całodniową wycieczkę.
>Muszą zabrać swoje wyżywienie - przewidziano czas na trzy lekkie(!) posiłki.
>Czy biorąc pod uwagę pogodę :-)) ma ktoś pomysł?
>
>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 09:15:35
Temat: Re: Pomysł na prowiant06.06.2003 10:15, persona, tytułująca się 'Garnek', napisała:
> Bez pomocy w domu, a z tym samym problemem.
> Ktoś pomoże?
>
>
>>Dzieciaki (podstawówka) mają całodniową wycieczkę.
>>Muszą zabrać swoje wyżywienie - przewidziano czas na trzy lekkie(!) posiłki.
>>Czy biorąc pod uwagę pogodę :-)) ma ktoś pomysł?
>>
>>
Tradycyjne kanapki. Najlepiej z pieczonym mięsem lub drobiem. Dobry jest
żółty ser. Do kanapek sałata, wtedy kanapki są dłużej świeże. Osobno
pomidor, ogórek bez skórki, jajko lub dwa na twardo. Jeżeli słodycze, to
nieczekoladowe. Owoce. Drożdżówki. Kanapki dobrzej zrobić późnym
wieczorem i włożyć do lodówki. Wtedy masło się nie rozpuści w trakcie
wycieczki.
Kanapki trzeba zrobić tak, by się nic z nich nie wysypywało i nie
wylewało. Jeżeli ktoś lubi piec, to mozna zrobić fajne pierogi z
nadzieniem (rosyjskie razstiegaje). Do zjedzenia na zimno.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 16:46:44
Temat: Re: Pomysł na prowiantmaruda wrote:
> Tradycyjne kanapki. Najlepiej z pieczonym mięsem lub drobiem.
Moje dziecko mięsa nie lubi
Dobry
> jest żółty ser.
A na żółty ser jest uczulony
Co w takim razie włożyć do kanapki czterolatkowi, żeby była smaczna i
była wygodna do zjedzenia tzn. żeby zawartość nie wypadła na ubranie.
Co lepsze do zrobienia kanapki, bułka czy chleb??
Co dać do kanapek żeby uniknąć choroby lokomocyjnej??
Elżbieta
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 20:00:18
Temat: Re: Pomysł na prowiant
Użytkownik "Elżbieta" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:06a901c32c4b$2b5b9f20$950d4cd5@h0o1t0...
> Co w takim razie włożyć do kanapki czterolatkowi, żeby była smaczna
i
> była wygodna do zjedzenia tzn. żeby zawartość nie wypadła na
ubranie.
Moze "sadzone" jajko (takie rozbełtane albo omlet). Ja zawsze za młodu
sie tym opychałem na wycieczkach.
> Co lepsze do zrobienia kanapki, bułka czy chleb??
Chiba wsio rawno. Chlebek (znaczy sie kromeczki-połóweczki)
poręczniejszy i bardziej płaski ale z kolei jak człowiek zgłodnieje to
miło taką całą bułę "wtrynić"
> Co dać do kanapek żeby uniknąć choroby lokomocyjnej??
Nie mam pojęcia - więc tu sie nie wypowiem.
--
brow(J)arek pozdrawia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 22:15:05
Temat: Re: Pomysł na prowiant06.06.2003 18:46, persona, tytułująca się 'Elżbieta', napisała:
> maruda wrote:
>
>>Tradycyjne kanapki. Najlepiej z pieczonym mięsem lub drobiem.
>
>
> Moje dziecko mięsa nie lubi
>
> Dobry
>
>>jest żółty ser.
>
>
> A na żółty ser jest uczulony
>
> Co w takim razie włożyć do kanapki czterolatkowi, żeby była smaczna i
> była wygodna do zjedzenia tzn. żeby zawartość nie wypadła na ubranie.
> Co lepsze do zrobienia kanapki, bułka czy chleb??
> Co dać do kanapek żeby uniknąć choroby lokomocyjnej??
>
Cóż, Elżbieto. Takiej sytuacji nie przewidziałem. Ale podam jutro kilka
przepisów dla Twojej pociechy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 22:25:38
Temat: Re: Pomys? na prowiantOn 6 Jun 2003 18:46:44 +0200, w...@g...pl (El?bieta) wrote:
>maruda wrote:
>> Tradycyjne kanapki. Najlepiej z pieczonym mi?sem lub drobiem.
>
>Moje dziecko mi?sa nie lubi
>
>Dobry
>> jest ?ó?ty ser.
>
>A na ?ó?ty ser jest uczulony
>
>Co w takim razie w?o?y? do kanapki czterolatkowi, ?eby by?a smaczna i
>by?a wygodna do zjedzenia tzn. ?eby zawarto?? nie wypad?a na ubranie.
>Co lepsze do zrobienia kanapki, bu?ka czy chleb??
>Co da? do kanapek ?eby unikn?? choroby lokomocyjnej??
>
>El?bieta
na chorobe lokomocyjna jesc jablka, pomagalo roznym ludziom
Pierzu
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-06 22:50:51
Temat: Re: Pomysł na prowiantmaruda wrote:
>
> Cóż, Elżbieto. Takiej sytuacji nie przewidziałem. Ale podam jutro
> kilka przepisów dla Twojej pociechy.
Będę bardzo wdzięczna.
We wtorek wybieram się z klasą na wycieczkę do chorzowskiego ZOO i
zabieram ze sobą mojego małego. Co do choroby lokomocyjnej to pytam nie
tyle o Kacpra. Tylko chciałabym na kartkach informacyjnych dla rodziców
delikatnie zasugerować co mają, albo czego nie mają dawać pierwszakom do
jedzenia na drogę, żeby uniknąć niemiłych niespodzianek.
Elżbieta
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 05:52:58
Temat: Re: Pomysł na prowiantElżbieta wrote:
>
> Moje dziecko mięsa nie lubi
Nie lubi wędliny, czy mięsa w ogóle? A jak pasztety? Pasty?
> A na żółty ser jest uczulony
A serki topione albo twarogowe?
> Co lepsze do zrobienia kanapki, bułka czy chleb??
Kubie zrobiłabym chleb, ale IMO jak dziecko nie jest tak wybredne jak
on, to małe bułki też powinny być ok.
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 09:47:53
Temat: Re: Pomysł na prowiantElżbieta wrote:
>
> Co dać do kanapek żeby uniknąć choroby lokomocyjnej??
Pogooglałam trochę i znalazłam tyle:
Przed wyjazdem zjeść tylko lekki posiłek, nie pić napojów gazowanych,
herbaty i kawy.
BTW może to Cię też zainteresuje?:
Ostatnio pojawił się bezpieczny i skuteczny lek ziołowy Avioplant,
sporządzony na bazie sproszkowanego korzenia imbiru. Cierpiący na
chorobę lokomocyjną powinni przyjąć 2 kapsułki leku przed podróżą,
natomiast w przypadku wystąpienia nudności można dodatkowo połknąć 1-2
kapsułki co 4 godziny. Nie może on być jednak podawany dzieciom poniżej
6. roku życia oraz kobietom w ciąży; ostrożnie też u osób z kamicą
żółciową (najlepiej w porozumieniu z lekarzem).
(za "Żyjmy dłużej" 6 (czerwiec) 2001)
I dalej z innego źródła (zamkło mi się i już chce mi się szukać skąd to):
Najważniejsze, to nie objadać się przed podróżą.
Od obiadu z deserem, który leży kamieniem na żołądku lepsza będzie
lekkostrawna przekąska i sok owocowy lub niegazowana woda mineralna
zamiast kawy czy herbaty. Podczas jazdy samochodem lepiej patrzeć na
odległy krajobraz.
Migające pobocze drogi albo litery książki skaczące przed oczami
nasilają zawroty głowy i mdłości. Pamiętajmy także o uchyleniu okna. W
autobusie unikajmy miejsc tuż nad kołem, a w pociągu nad osią wagonu i
siadajmy przodem do kierunku jazdy.
(...)
Wielu osobom pomaga przykładnie zimnego kompresu na kark i czoło, a
także pogryzanie czegoś w podróży, np. krakersów, suszonych owoców,
miętowych cukierków albo marchewki czy rzodkiewek. Wypróbowanym sposobem
na sensacje żołądkowe jest żucie kawałeczków świeżego, obranego ze
skórki korzenia imbiru.
Wyczytałam też, że można stosować cukierki imbirowe (ponoć dostępne w
aptekach).
----------------------------------------
A o tym co na kanapki - nic nie widać ;-).
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |