Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-07-07 09:36:31

Temat: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dostałam od sąsiadki przepis na "magiczną" potrawę "przyjęciową";p
Magiczną, bo robi się dzień wcześniej i jej niektóre składniki są
uznaniowe - mogą być świeże, kiszone czy konserwowe i w dowolnej
ilości.
Składniki:
- 2 podwójne piersi z kurczaka
- 1 kapusta pekińska (pokrojona)
- 3 cebule (kostka)
- ogórek (pokrojony)
- groszek z puszki
- kukurydza z puszki
- papryka czerwona (pokrojona)
- 4 ugotowane jajka na twardo (białka pokrojone w kostkę)
- 20 dag sera żółtego
- całe opakowanie przyprawy "Gyros" (z "Prymat" jest najlepsze)
- 1/2 szklanki wody
Sos czosnkowy:
- 1 słoik majonezu
- 1/2 kubka śmietany
- 3 ząbki czosnku (wyciśnięte)
Piersi kroimy w grubą kostkę i obsypujemy "Gyrosem". Wrzucamy na
rozgrzany olej - gdy jest półmiękki podlewany wodą i dusimy do
miękkości.
Zimne układamy na dnie przezroczystej miski. Następnie warstwami
układamy warzywa i białka. Jeżeli warzywa są świeże, a nie ze słoika,
to lekko solimy tę warstwę.
Układamy na przemian, ale kapusta pekińska jest ostatnią warstwą.
Każdą ułożoną warstwę "skrapiamy" sosem czosnkowym.
Następnie wylewamy sos z pieczenia piersi i wstawiamy do lodówki, by
się "przegryzło".
Przed podaniem posypujemy startym serem i żółtkami.
Potrawę wybiera się dwiema łyżkami, by sięgnąć słupek aż po dno.
Można jeszcze uznaniowo dodać zielony koper (zwłaszcza, jak są świeże
ogórki) i natkę pietruszki.
Smacznego :)

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-07-07 10:48:02

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"JaMyszka" <f...@g...com> wrote in message
news:b05e4a6e-3061-4a76-b5ac-fcee00e6b4f9@z66g2000hs
c.googlegroups.com...

A zrobiłaś?
Mnie mierzą sałatki, gdy smażone tłuszcze mam mieszać na półmisku z
zieleniną (surowizną).
Wolę na widelcu - w kolejności, w jakiej lubię.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-07-07 11:15:06

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: maciej debski <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Lip, 10:36, JaMyszka <f...@g...com> wrote:
> Dostałam od sąsiadki przepis na "magiczną" potrawę "przyjęciową";p
> [...]
> Smacznego :)

przepis ten krazy od jakiegos czasu jako "salatka gyros". IMO ktos kto
go puscil w obieg, powinien dostac miesiac robót spolecznych za kare.
dla mnie ta potrawa (nie nazwal bym jej salatka) jest niejadalna, ze
wzgledu na ogromna ilosc przyprawy która ani nie ma wiele wspólnego z
gyrosem, za to jedzie chemia na kilometr, majonez w duzych ilosciach,
losowa mieszanka konserwowanych warzyw, jaja, czosnek i ser.
ale to rzecz gustu - jest z pewnoscia wielu jej milosnikow.
w kwestii formalnej: nie koper a koperek (nie sadze zeby chodzilo Ci o
koper wloski?)
a kurczaka chyba nie trzeba za kare meczyc na patelni duszac go -
wystarczy przesmazyc na ostrym ogniu przez 3 minuty, bedzie jedrny i
soczysty.

spróbuj moze w ramach testów zrobic salate która bedzie skladala sie
ze swiezych warzyw wg uznania (pomidory, ogórki, papryka, mloda
cukinia krótko przesmazona, marchew, pasternak - tez mozna krótko
przesmazyc tylko zeby nabral slodkosci, swiezo ugotowana kukurydza
itp),
skrojonych w duze kawalki lub slupki, do tego garsc rukoli a na
wierzch wrzucasz swiezo grillowane piersi kurczaka - przyprawione wg.
uznania, niech bedzie juz ten "gyros" skoro Ci smakuje.
calosc podlewasz sosem - moze byc z majonezem, moze byc lzejszy -
jogurtowy z koperkiem,
a moze po prostu odrobina oliwy i balsamico? w tym ostatnim wariancie
na wierzch moze pare platków parmezanu albo innego mocno dojrzalego
twardego sera - pecorino innego owczego, albo cheddara.

mac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-07-08 10:35:15

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Lip, 12:48, "Panslavista" wrote:
> A zrobiłaś?

Nie. Dopiero co dostałam i mi się spodobała;)
Dla mnie jednej to za duża porcja;p
No i robocizna się nie zwraca...
;)
A planowane moje przyjęcie to ho... ho... ho... albo i dalej;)

> Mnie mierzą sałatki, gdy smażone tłuszcze mam mieszać na półmisku z
> zieleniną (surowizną).

Ha! Mam Cię!!
A jak robisz mięsiwo w sosie i podajesz jako przystawkę surową sałatkę
warzywną - to jak się wtedy czujesz?

> Wolę na widelcu - w kolejności, w jakiej lubię.

No cóż... O gustach i o smakach się nie dyskutuje...
Zauważyłam, że wielu mężczyzn tak ma;p
M. in. moje dziecię, które jadło wszystko z osobna, ale broń Boże
razem wymieszane:(
Wiesz jakie to jest upierdliwe?!

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-07-08 10:56:14

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 7 Lip, 13:15, maciej debski wrote:
> [...]
> przepis ten krazy od jakiegos czasu jako "salatka gyros". IMO ktos kto
> go puscil w obieg, powinien dostac miesiac robót spolecznych za kare.
>  dla mnie ta potrawa (nie nazwal bym jej salatka) jest niejadalna, ze

Jeśli chodzi o nazwę, to i mnie została przekazana jako sałatka, ale z
pekińskiej i kurczaka. Pozwoliłam sobie określić ją jako potrawę,
przedstawiając tu na grupie;p
I mam domysł własny, że "sałatka" wynika z ubogości naszego języka -
bo to Panie kto to widział, by na różne pojęcia używać jednego słowa?
No i jeżeli jakaś potrawa miała sztywny przepis, to jej"udziwnienia"
nasi wstępni załatwiali określeniem "a la". Bo byś już tak nie
bulgotał na nazwę "a la gyros"?

> wzgledu na ogromna ilosc przyprawy która ani nie ma wiele wspólnego z
> gyrosem, za to jedzie chemia na kilometr, majonez w duzych ilosciach,

??
A Ty wiesz, że również jesteś wielkim zbiorem związków chemicznych?
Nie przesadzasz trochę Panie z tą chemią?
Bo warzywa pasteryzowane w occie już nie potrzebują innych
konserwantów.
Majonez możesz sam sobie zrobić, lub zastąpić go np. jogurtem.

> losowa mieszanka konserwowanych warzyw, jaja, czosnek i ser.

Ano, wg smaku pani domu...

> ale to rzecz gustu - jest z pewnoscia wielu jej milosnikow.

Jasne ;p

> w kwestii formalnej: nie koper a koperek (nie sadze zeby chodzilo Ci o
> koper wloski?)

Niech Ci będzie: koperek;p
Ale sieję koper...
;)

> a kurczaka chyba nie trzeba za kare meczyc na patelni duszac go -
> wystarczy przesmazyc na ostrym ogniu przez 3 minuty, bedzie jedrny i
> soczysty.

Jak zrobisz, tak podasz - Twoja wola Panie;p

> spróbuj moze w ramach testów zrobic salate która bedzie skladala sie
> (...)
> twardego sera - pecorino innego owczego, albo cheddara.

Oki:) Ale podejrzewam, że za każdym razem wyjdzie mi sałatka a la
Macieja D.;)

--
Pozdrawiam :)
JM
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://www.fah.pooh.priv.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-07-08 11:02:05

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"JaMyszka" <f...@g...com> wrote in message
news:3b652971-a01c-4fa3-9774-babd1020cffa@m36g2000hs
e.googlegroups.com...
On 7 Lip, 12:48, "Panslavista" wrote:
> A zrobiłaś?

Nie. Dopiero co dostałam i mi się spodobała;)
Dla mnie jednej to za duża porcja;p
No i robocizna się nie zwraca...
;)
A planowane moje przyjęcie to ho... ho... ho... albo i dalej;)

> Mnie mierzą sałatki, gdy smażone tłuszcze mam mieszać na półmisku z
> zieleniną (surowizną).

Ha! Mam Cię!!
A jak robisz mięsiwo w sosie i podajesz jako przystawkę surową sałatkę
warzywną - to jak się wtedy czujesz?

> Wolę na widelcu - w kolejności, w jakiej lubię.

No cóż... O gustach i o smakach się nie dyskutuje...
Zauważyłam, że wielu mężczyzn tak ma;p
M. in. moje dziecię, które jadło wszystko z osobna, ale broń Boże
razem wymieszane:(
Wiesz jakie to jest upierdliwe?!

Dlaczego? (8-())
Wszak talerze szybciej i taniej się myje. Ja zjadam surówki z np.
ziemniakami, a schabowy sam na końcu...
Gdy byłem jeszcze młody (internat, wojsko) zjadałem najpierw dużo zupy z
chlebem, później (tradycyjny zestaw internatowy - ziemniaki, ogórek i
schabowy) i z samym kotletem jeszcze raz do okienka po dokładkę z ziemniaków
i ogórka, takich tur potrafiłem zrobić nawet sześć. W wojsku na odwrót -
najpierw drugie, potem zupę z chlebem - do wypełnienia. :-P)))))
Jak mówiła moja rodzina - taniej mnie było ubrać niż wyżywić.
Byłem smakoszem, ale ILOŚCIOWYM.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-07-08 11:40:22

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JaMyszka napisał:
(...)

> Zauważyłam, że wielu mężczyzn tak ma;p
> M. in. moje dziecię, które jadło wszystko z osobna, ale broń Boże
> razem wymieszane:(

Jest jakaś szkoła żywienia, która uważa takie właśnie jedzenie za
zdrowe. Sama nigdy nie znosiłam kanapek, kiełbasę zdejmowałam z chleba
chociaż to podobno "nieelegancko". W swoją płeć raczej nie wątpię :)

> Wiesz jakie to jest upierdliwe?!

A co w tym upierdliwego? Niech je jak chce. Łatwiej innym sobie
pomieszać składniki (jeżeli lubią) niż jemu wybierać. A już pomysł
polewania komuś dania sosem uważam za upiorny (w niektórych
domach funkcjonuje i nikomu(?) nie przeszkadza).

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-07-08 11:44:18

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"Krystyna Chiger" <k...@h...pl> wrote in message
news:487351da@news.home.net.pl...
> Użytkownik JaMyszka napisał:
> (...)
>
>> Zauważyłam, że wielu mężczyzn tak ma;p
>> M. in. moje dziecię, które jadło wszystko z osobna, ale broń Boże
>> razem wymieszane:(
>
> Jest jakaś szkoła żywienia, która uważa takie właśnie jedzenie za
> zdrowe. Sama nigdy nie znosiłam kanapek, kiełbasę zdejmowałam z chleba
> chociaż to podobno "nieelegancko". W swoją płeć raczej nie wątpię :)
>
>> Wiesz jakie to jest upierdliwe?!
>
> A co w tym upierdliwego? Niech je jak chce. Łatwiej innym sobie
> pomieszać składniki (jeżeli lubią) niż jemu wybierać. A już pomysł
> polewania komuś dania sosem uważam za upiorny (w niektórych
> domach funkcjonuje i nikomu(?) nie przeszkadza).

Lubię sosy!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-07-08 19:29:47

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

maciej debski pisze:
> On 7 Lip, 10:36, JaMyszka <f...@g...com> wrote:
>> Dostałam od sąsiadki przepis na "magiczną" potrawę "przyjęciową";p
>> [...]
>> Smacznego :)
>
> przepis ten krazy od jakiegos czasu jako "salatka gyros". IMO ktos kto
> go puscil w obieg, powinien dostac miesiac robót spolecznych za kare.
> dla mnie ta potrawa (nie nazwal bym jej salatka) jest niejadalna, ze
> wzgledu na ogromna ilosc przyprawy która ani nie ma wiele wspólnego z
> gyrosem, za to jedzie chemia na kilometr, majonez w duzych ilosciach,
> losowa mieszanka konserwowanych warzyw, jaja, czosnek i ser.

Moze stworzyla ja jakas gospodyni wkurzona, gdy goscie nakladali na
talerze wszystkie wyrafinowane salatki i inne potrawy i jedli je
jednoczesnie. Nastepnym razem wszystko poszlo do jednej michy ;)


th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-07-08 22:15:56

Temat: Re: Potrawa (pekińska + inne warzywa + kurzyna)
Od: "maciej debski" <mac_usun malpa bar peel> szukaj wiadomości tego autora



>No i jeżeli jakaś potrawa miała sztywny przepis, to jej"udziwnienia"
>nasi wstępni załatwiali określeniem "a la". Bo byś już tak nie
>bulgotał na nazwę "a la gyros"?

fakt, nie bulgotalbym, nie robi mi to wiekszej roznicy czy
gyros czy a la (przy okazji, to "a la" wcale nie pomaga) gyros,
z gyrosem nie ma nic wspolnego poza saszetka przyprawy, ktora równiez kolo
gyrosu nie lezala.

Nie przesadzasz trochę Panie z tą chemią?
Bo warzywa pasteryzowane w occie już nie potrzebują innych
konserwantów.
Majonez możesz sam sobie zrobić, lub zastąpić go np. jogurtem.

mialem na mysli "przyprawe" ktora czuc chemia (MSG?), reszta nia nie jedzie.
chemiczna przyprawa+gora konserwowanych
skladników+czosnek+majonez+kurczak...

> Oki:) Ale podejrzewam, że za każdym razem wyjdzie mi sałatka a la
> Macieja D.;)

serio, to "a la" odloz na bok - nie pasuje
a salatka pewnie nie moja, za to swieza, smaczna i pozwalajaca delektowac
sie smakiem poszczególnych skladników.

pozdr
mac


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

stellen deutschland jobangebote immobilien stellenangebote krankenhaus stellenangebot telefon stellenangebote homepage
ciasto na pizzę
Maszynka do wyciskania soku
pytanie do użytkowników ekspresu ciśnieniowego Zelmer 13 Z 010
kto tak potrafi?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »