Potrawy niskobudżetowe :)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-13 12:42:27
Temat: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "Michał Niwicki" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Szukam przepisów na potrawy niskobudżeowe ale takie, którymi się można najeść,
są smaczne i pełnowartościowe. Czyli ne piszcie, żebym zjadł kilo kartofli.
Najlepiej jeszcze gdyby się je szybko robiło.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-08-13 13:02:30
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "sumoo" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Michał Niwicki" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000016b1.3f3a3232@newsgate.onet.pl...
> Szukam przepisów na potrawy niskobudżeowe ale takie, którymi się można
najeść,
> są smaczne i pełnowartościowe. Czyli ne piszcie, żebym zjadł kilo
kartofli.
> Najlepiej jeszcze gdyby się je szybko robiło.
Moja propozycja:
Racuchy - palce lizać
3 dkg drożdży
1 szklanka mleka
1 łyżka cukru
30 dkg mąki
2 jajka
otarta skórka z cytryny
owoce typu: wiśnie kandyzowane, rodzynki, jabłka, gruszki, banany
(szczególnie polecam!!!), itp.
olej do smażenia, cukier puder do posypania
Drożdże rozmieszać z 2 łyżkami ciepłego mleka i cukrem, wymieszać z łyżką
mąki, odstawić do wyrośnięcia... następnie dodać rozczyn do mąki razem z
resztą ciepłego mleka i jajkami, dodać otartą skórkę z cytryny i dobrze
wymieszać, dodać owoce, smażyć w tłuszczu, odsączyć, świetnie smakują na
ciepło i na zimno, cukier puder wedle uznania
Smacznego
Jak się popije mlekiem to będzie zdrowiej :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 13:07:23
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Michał Niwicki" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000016b1.3f3a3232@newsgate.onet.pl...
> Szukam przepisów na potrawy niskobudżeowe ale takie, którymi się można
najeść,
> są smaczne i pełnowartościowe. Czyli ne piszcie, żebym zjadł kilo
kartofli.
> Najlepiej jeszcze gdyby się je szybko robiło.
Mam nadzieje, ze ponizszy przepis spelni Twoje oczekiwania. Cytuje w
calosci przepis Dysi Te z dnia 30.10.2003:
KOTLETY Z CHLEBA (mam nadzieję, że jeszcze ich nie było)
suche pieczywo (ilość i rodzaj wg gustu i możliwości-ja daję zawsze
mieszankę bułek z razowym)
2 szklanki mleka
4 cebule
2 jaja
2 łyżki uprażonych ziaren słonecznika (niekoniecznie)
natka pietruszki
I to jest wersja podstawowa składników-ja czasem dodaję(w zależności jak
daleko jest przed pierwszym:)) podsmażony wędzony boczek, albo pieczarki
Chleb moczę w mleku do całkowitej miękkości i mielę razem z cebulą. Dodaję
pozostałe składniki, formuję kotlety i smażę.
Pasuje do nich idealnie sos pomidorowy ale taki troszkę kwaśniejszy.
NIby nic, a smaczne baaardzo...:)
/koniec cytatu
Pozdrawiam,
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 13:20:39
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "Bakino" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ja pod koniec miesiąca często jadam takie danie (nazwy jeszcze nie
wymyśliłam):
Składniki:
- opakowanie parówek (np. Morliny)
- trochę pieczarek (zależy jak bardzo je lubisz, ja daje bardzo dużo)
- kilka cebul (jak duże to wystarczy ze dwie)
- ziemniaki ugotowane w mundurkach, ale nie do całkowitej miękkości
- szczypiorek
- jakieś dwie główki czosnku
- przecier pomidorowy/ pomidory w zalewie w puszcze/ pomidory świerze
(wszytsko jedno co)
- sól, pieprz, ostra papryka i jakieś zioła (np. oregano, zioła
prowansalskie, lub co tam lubicie)
Parówki obieram i kroje na 3 centymetrowe kawałki, po czym każdy kawałek
nakrawam w poprzek nożem kilka razy z jednej strony ( wten sposób po
usmażeniu mają ciekawy kształt). Cebule kroję w ćwiartki, a pieczarki jak
popadnie. Wszystko to smażę na maśle. Dodaje przeciśnięty przez praskę
czosnek. Przyprawiam solą, pieprzem, ostrą papryką (mój pan uwielbia ostre
jedzenie) i odrobiną oregano czy ziołami prowansalskimi. Następnie dorzucam
pomidory z puszki z sosem i dusze jakiś czas. Kawałki miesa i warzyw nie
powinny na koniec pływać w sosie tylko powinien on odparować tak by było go
tylko odrobinkę.
W międzyczasie obieram ugotowane w mundurkach ziemniaki i kroje je na grube
plastry. Na osobnej patelni podsmażam je na maśle na rumiano.
Na talerzu na środek nakładam porcję parówek z jarzynami, a dookoła układam
podsmażone na złoto ziemniaki i posypuje szczypiorkiem.
Wygląda świetnie , smakuje pysznie.
Smacznego
Polecam.
Bakino
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 13:26:52
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "Ivan" <N...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Michał Niwicki" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:7a2b.000016b1.3f3a3232@newsgate.onet.pl...
> Szukam przepisów na potrawy niskobudżeowe ale takie, którymi się
można najeść,
> są smaczne i pełnowartościowe. Czyli ne piszcie, żebym zjadł kilo
kartofli.
> Najlepiej jeszcze gdyby się je szybko robiło.
>
Makaron z...
Najprostsze:
Makaron na biało
- makaron (np. rurki) ugotować, odcedzić
- wrzucić łyżkę masła (wymieszać żeby się rozpuściło)
- posypać startym parmezanem
(nie pamiętam nazwy)
- makaron j.w.
- podsmażyć dość drobno pokrojony bekon (lub boczek)
- do gorącego makaronu dodać podsmażankę + rozbełtane jajo - wymieszać
- posypać parmezanem
Proporcje "pi x oko" w zależności od potrzeby.
P.S. Jakby ci się za dużo makaronu ugotowało, to zawsze można go
podsmażyć z białym serem.
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 13:33:52
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: kyrielejson <f...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Michał Niwicki napisał:
> Szukam przepisów na potrawy niskobudżeowe ale takie, którymi się można najeść,
> są smaczne i pełnowartościowe. Czyli ne piszcie, żebym zjadł kilo kartofli.
> Najlepiej jeszcze gdyby się je szybko robiło.
>
Przede wszystkim 3a biegać po bazarze i polować na warzywa sezonowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 14:04:03
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
A to jest forszmak właśnie :))
--
Pozdrawiam
K
Just one year of love is better than a lifetime alone
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 14:27:52
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "anton" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
pęto kiełby, pomidory, jaja,mąka, sól, pieprz. Czas: 5 minut.
Kiełba w kostkę i na patelnię na gorący tłuszcz. Dodać pokrojone pomidory.
Jajo wymieszać z mąka i zalać patelnie. Za chwilę omlet przerzucić na drugą
stronę. Bida ale dobre.
Użytkownik "Michał Niwicki" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7a2b.000016b1.3f3a3232@newsgate.onet.pl...
> Szukam przepisów na potrawy niskobudżeowe ale takie, którymi się można
najeść,
> są smaczne i pełnowartościowe. Czyli ne piszcie, żebym zjadł kilo
kartofli.
> Najlepiej jeszcze gdyby się je szybko robiło.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 20:07:55
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: "Magdalena Witkowska" <s...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
Fasolka po bretonsku, wersja uproszczona:
Fasole moczymy 12 godzin w wodzie.
zagotowujemy, dodajac majeranku ile wlezie (ze 3 czubate lyzki) i przecieru
pomidorowego ze dwie, trzy lyzeczki, jak kto woli.
Niewielki kawalek ogonowki, taki 5x5x5 cm wystarcza na kilo fasoli, kroimy w
kostkę. Polowe wrzucamy do niewielkiej ilosci wody i gotujemy ze 3 min.
Druga polowe na patelnie, podsmazamy, dodajemy cebule w drobna kostke,
podsmazamy, dolewamy wody z gotujacej sie ogonowki, zagotowujemy, sypiemy
maki, by sie zagescilo i zrobila zasmazka, wrzucamy do gotujacej sie fasoli
razem z ugotowana ogonowka.
Gotujemy calosc (osolic!) az fasola bedzie miekka.
W wersji burzujskiej zamiast ogonoki uzywamy boczku i dodajemy dobrej
kielbasy. :)
Polecam, moj wielki gar takiej fasoki dzis sie skonczyl. :)
Pozdrawiam
Sasannka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-13 22:26:13
Temat: Re: Potrawy niskobudżetowe :)Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 13 Aug 2003 22:07:55 +0200, "Magdalena Witkowska"
<s...@x...pl> wrote:
>W wersji burzujskiej zamiast ogonoki uzywamy boczku i dodajemy dobrej
>kielbasy. :)
Hm... mi sie wydawalo ze z ogonowka to po burzujsku. Ja tam
niskobudzetowa jestem i uzywam boczku i / lub najtanszej kielbasy.
--
Pozdrawiam, Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |