« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-13 08:16:13
Temat: pesto w mikserze?!?!Hej!
Niewielkie mam doświadczenie z pesto, robiłem dwukrotnie. Ręcznie w
moździerzu, było rewe. Ale wysłuchałem uwag ludzi już mocno upestowionych: w
mikserze, malakserze i innym elektro - nie wychodzi. Poczytałem w Sieci,
podobne zdanie: nóż miksera/malaksera tnie bazylię za szybko, rozgrzewa
ziele i dlatego ulatuje zeń większość olejków eterycznych. Znawcy zalecają
moździerz i drewniany tłuczek. Ja robiłem w mosiężnym, z takimż tłuczkiem.
Zresztą podobnie jest z cebulą: poszatkowana w robocie jest gorzka jak
wszyscy diabli.
Tyle moich uwag.
Pesto z Wami!
--
EuGeniusz Dębski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-13 09:50:19
Temat: Re: pesto w mikserze?!?!
Użytkownik "EuGeniusz" <e...@N...art.pl> napisał w wiadomości
news:bhcsaj$ej6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Pesto z Wami!
I z Tobą!
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-15 09:59:29
Temat: Re: pesto w mikserze?!?!Użytkownik "EuGeniusz" <e...@N...art.pl> napisał w wiadomości
news:bhcsaj$ej6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hej!
> Niewielkie mam doświadczenie z pesto, robiłem dwukrotnie. Ręcznie w
> moździerzu, było rewe. Ale wysłuchałem uwag ludzi już mocno upestowionych:
w
> mikserze, malakserze i innym elektro - nie wychodzi. Poczytałem w Sieci,
> podobne zdanie: nóż miksera/malaksera tnie bazylię za szybko, rozgrzewa
> ziele i dlatego ulatuje zeń większość olejków eterycznych. Znawcy zalecają
> moździerz i drewniany tłuczek. Ja robiłem w mosiężnym, z takimż tłuczkiem.
> Zresztą podobnie jest z cebulą: poszatkowana w robocie jest gorzka jak
> wszyscy diabli.
> Tyle moich uwag.
I tak i nie. w mikserze przede wszytskim muisz robic to "skokami",
pulsacyjnie. Po drugie musisz wsypac GRUBA sol morksa, chlodzi ostrza.
V.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |