Powalilo kogos? Rachunek za gaz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

11. Data: 2007-12-25 22:12:27

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"topek " <t...@g...SKASUJ-TO.pl> writes:

> jest piec gazowy viesmanna (kupiony nowy z 3-4 lata temu). Gaz daje ciepla
> wode, ogrzewanie no i gotowanie dla 2 domow.
> Pewnie sobie teraz pomyslicie, ze to normalne zuzycie ale mi sie wydaje duze.

Znaczy to jest za CO i CW dla 2 domow za 2 miesiace?

Czyli jeden dom za jeden miesiac 185 zl? To nie jest nic specjalnie
szokujacego. Chociaz oczywiscie sprawdzic czy gdzies ciepelko nie
ucieka nie zaszkodzi.

I przede wszystkim porownac z poprzednimi rachunkami (z zeszlego roku
na przyklad).

Natomiast, powiedzmy sobie szczerze, ze samotnej emerytki to moze
na jednoosobowe mieszkanie we wlasnym domu po prostu nie stac.

MJ
PS. Gotowanie nie ma tu zadnego znaczenia, w porownaniu z grzaniem CO
i CW to sa pomijalne ilosci gazu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-12-25 22:42:30

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: "Hipcio" <h...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "topek " <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:fkrhv9$c6u$1@inews.gazeta.pl...
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9af38f5398
514440.html

za 2 domy, 2 miesiace 900PLN i uważasz ze to tak dużo?

Nie skupiaj się na gotowaniu herbaty, tylko koszty generuje CO i CWU, ale
głównie CO. Ale to niskie koszty...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-12-26 11:09:04

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: "tHe mRuWa" <g...@D...com> szukaj wiadomości tego autora

W artykule news:fkrsou$ifn$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Michal Sobkowski z adresu <m...@f...adres.invalid>
napisał(a):

> To wynika z bilansu cieplnego:
> Do budynku należy doprowadzić tyle energii, ile z niego ucieka.
> Ucieczka ta jest proporcjonalna do różnicy temperatur między wnętrzem
> budynku, a powietrzem na zewnątrz. Podczas chwilowego wychłodzenia
> przez noc ta różnica jest mniejsza, niż gdybyśmy utrzymywali stałą
> wysoką temperaturę, a więc przy takiej strategii budynek traci mniej
> ciepła.
> Tak samo nie opłaca się trzymać garnka z 10 litrami wrzątku na małym
> ogniu, żeby raz na dzień zrobić sobie szklankę herbaty. Taniej raz na
> dzień zagrzać te 10 litrów na pełnym gazie, a potem pozwolić mu
> stygnąć.

heh i to tez wydaje sie miec sens:)
wiec ja sie poddaje:P eot

--
* Pozdrawiam
* tHe mRuWa
* gg 4045644

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-12-26 11:43:58

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: "magda" <y...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "topek " napisał w wiadomości ...
> Witam,
> moja babcia dostala rachunek za gaz:

Ech, chciałabym dostawać zimą takie rachunki. U nas niestety gdy przyjdą
mrozy rachunek jest 2 razy wyższy. A grzejemy (kotłem kondensacyjnym)
jedynie powierzchnię ok. 40m2, do temp. 20 stopni oraz 20 m2 do temperatury
15 stopni, do tego max 2 razy dziennie ciepłą wodę (zasobnik 150l). Niestety
kompletnie nieszczelne stare okna, brak jakiejkolwiek izolacji podłóg,
ścian, stropów i dachu robi swoje. Niestety tak się często przed wojną
budowało...
Pzdr
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-12-26 15:27:54

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

Michal Sobkowski pisze:
>>>> Głównie dlatego. Po włączeniu ciągnie przez co najmniej półtorej
>>>> godziny max z rury żeby ogrzać wyziębioną przez noc całą instalację.
>>> Możesz podać uzasadnienie fizyczne, a nie literackie dla tej
>>> zdumiewającej teorii?
> To wynika z bilansu cieplnego:
> Do budynku należy doprowadzić tyle energii, ile z niego ucieka. Ucieczka
> ta jest proporcjonalna do różnicy temperatur między wnętrzem budynku, a
> powietrzem na zewnątrz. Podczas chwilowego wychłodzenia przez noc ta
> różnica jest mniejsza, niż gdybyśmy utrzymywali stałą wysoką
> temperaturę, a więc przy takiej strategii budynek traci mniej ciepła.
Tylko że nikt nie uwzględnia tego, iż kocioł ma zupełnie inną sprawność
przy grzaniu czynnika z +45-50'C do +70-80'C (albo jak ktoś ma
kondensacyjny, to niżej), niż z +15'C do ile-się-uda (zależnie od
przewymiarowania pieca do instalacji - grzejąc bez przerwy na maks)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-12-26 17:02:51

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: Michal Sobkowski <m...@f...adres.invalid.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik BartekK napisał:

>
> Tylko że nikt nie uwzględnia tego, iż kocioł ma zupełnie inną sprawność
> przy grzaniu czynnika z +45-50'C do +70-80'C (albo jak ktoś ma
> kondensacyjny, to niżej), niż z +15'C
15 oC na powrocie z grzejników, gdy w pomieszczeniach jest 20 oC, to
chyba jeśli rury od CO puszczone są na zewnątrz budynku! :-)
Przypuszczam, że miało być 25 oC?

> do ile-się-uda (zależnie od
> przewymiarowania pieca do instalacji - grzejąc bez przerwy na maks)
A możesz podać konkrety, jaka to jest różnica? Ja próbuję to oszacować
tak: temperatura płomienia przy pełnej mocy to, powiedzmy, 500 oC (mogę
się sporo mylić, proszę o ewentualną korektę). Jeśli wymiennik ma 25 oC,
to różnica temperatur wynosi 475 oC, a jeśli 50 oC, to 450 oC.
Oznaczałoby to zmniejszenie sprawności o 5%.

Są jednak dodatkowe zastrzeżenia:
Po pierwsze, kotły mają najwyższą sprawność przy pełnej mocy palnika,
AFAIR jest to kilka % różnicy w stosunku do zmniejszonego płomienia. Po
drugie, temperatura na wyjściu wcale nie musi wynosić 70-80 oC, można ją
ustawić niższą.

MS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-12-26 20:47:17

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: "Jackare" <jacek.leszczuk_WYCIĄĆ...@i...pl_wyciąć> szukaj wiadomości tego autora

Spróbuj pogrzać utrzymując całą dobe tą samą temeperaturę. Niezależnie od
teorii i wyliczeń, u mnie tak wychodzi najtaniej a próbowałem już różnych
sposobów sterowania grzaniem. Po prostu podniesienie temepratury o kilka
stopni i to nie tylko samej wody w instalacji ale też powietrza i ścian
które to ciepło odbierają może być droższe niż utrzymywanie stałej
temperatury.
Wyliczenia wyliczeniami, ale po prostu spróbuj i obserwuj licznik. U mnie
jest w ten sposób taniej i na gazie do CO i na ciepłej wodzie w boilerze
elektrycznym i mam gdzieś teoretyczne dowodzenie że tak nie jest.
Wg teorii trzmiel nie powinien latać. A lata i ma się dobrze.
--
Jackare

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-12-26 21:01:55

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: Michal Sobkowski <m...@f...adres.invalid.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jackare napisał:
[...]
> Wg teorii trzmiel nie powinien latać. A lata i ma się dobrze.
Eee tam. Już dawno to wyjaśniono badając dokładnie ruch mikrostrug
powietrza wokół skrzydeł. :-)

MS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-12-27 15:11:01

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: "Roket" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "topek " <t...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:fkrhv9$c6u$1@inews.gazeta.pl..

topek zyjesz ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-12-29 10:41:12

Temat: Re: Powalilo kogos? Rachunek za gaz
Od: "topek " <t...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> topek zyjesz ?
Tak :)
Zyje i czytam wasze odpowiedzi. Za co dziekuje. Mam zamiar zrobic eksperyment
z permanentnym grzaniem przez 2 dni i tak jak jest teraz z wylaczaniem sie w nocy.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry