Powiedzcie, ze to nie serce..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2003-08-07 06:43:26

Temat: Powiedzcie, ze to nie serce..
Od: "Roma" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stres, jak mysle byl wynikiem wariactw z wynikami: podniesiony cukier,
cholesterol, cisnienie. W miare grzecznie lykam to co obniza cisnienie, na
obnizenie cholesterolu nie- gdyz bylam przekonana, ze dieta wspomagana
jakimis srodkami naturalnymi zalatwi problem, cukier w kolejnych badaniach
ok. Tylko ze, lekarz postraszyl mnie zawalem, a wbrew moim oczekiwania
przyczyna stresu... ciagle jest. No i znowu pojawil sie ten bol w okolicy
mostka. Pocieszala mnie podpowiedz psychologa, ze od tego sie nie umiera i
ze jest to charakterystyczne dla reakcji na sytuacje w ktorej sie znajduje-
po prostu nerwobol..
Mam isc do lekarza internisty czy neurologa, czy przestac tym sie
przejmowac?
Cisnienie ciagle roznie sie zachowuje:-/
Pozdrawiam
Roma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-08-07 20:15:07

Temat: Re: Powiedzcie, ze to nie serce..
Od: "Adam" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Roma" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgssg1$4ja$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Stres, jak mysle byl wynikiem wariactw z wynikami: podniesiony cukier,
> cholesterol, cisnienie. W miare grzecznie lykam to co obniza cisnienie, na
> obnizenie cholesterolu nie- gdyz bylam przekonana, ze dieta wspomagana
> jakimis srodkami naturalnymi zalatwi problem, cukier w kolejnych badaniach
> ok. Tylko ze, lekarz postraszyl mnie zawalem, a wbrew moim oczekiwania
> przyczyna stresu... ciagle jest. No i znowu pojawil sie ten bol w okolicy
> mostka. Pocieszala mnie podpowiedz psychologa, ze od tego sie nie umiera i
> ze jest to charakterystyczne dla reakcji na sytuacje w ktorej sie
znajduje-
> po prostu nerwobol..
> Mam isc do lekarza internisty czy neurologa, czy przestac tym sie
> przejmowac?
> Cisnienie ciagle roznie sie zachowuje:-/
> Pozdrawiam
> Roma
>
>
Poleciłbym wizytę u kardiologa i diagnostykę tych bóli. Być może są to
nerwobóle, ale trzeba wykluczyć ch. wieńcową. Cholesterol jest BARDZO ważny
jeśli nie poskutkowała dieta i wysiłek fizyczny należy sięgnąć po
farmaceutyki. A normalizacja ciśnienia to podstawa !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-08-07 20:18:48

Temat: Re: Powiedzcie, ze to nie serce..
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 7 Aug 2003, Roma wrote:

> Mam isc do lekarza internisty czy neurologa, czy przestac tym sie
> przejmowac?

prawde mowiac nie wiem. Na pewno masz czynniki ryzyka choroby
serca i na to lekarz staral sie Ci zwrocic uwage. Niestety
z tego co piszesz u Ciebie bardzo trudno jest odroznic objawy,
ktore moze powodowac faktyczna grozna choroba od objawow
zwiazanych ze stresem czy nerwica. Moim wiec zdaniem na poczatku
pomocny moze byc psycholog i internista razem

P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-08-08 06:55:20

Temat: Re: Powiedzcie, ze to nie serce..
Od: "Roma" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dostosuje sie do Waszych rad, zaczelam lykac leki przepisane na poczatku
tego co sie dzieje przez neurologa i sprawdze czy cholesterol ciagle jest
ponad norme. Poprosze tez interniste o skierowanie na badanie serducha,
chociaz po dwoch dniach brania lekow bol powoli zanika.. To dobrze, ale ja
tak nie lubie lykac tabletek;-( szczegolnie tych wplywajacych na nastroj,
mam wtedy wrazenie, ze nie ja wplywam na swoje jakosc swego zycia. Mam
nadzieje, ze niedlugo wszystko wroci do normy i jedynymi tabletkami, ktore
bede miala w apteczce beda witaminy;-)) czego Wszystkim zycze.
Bardzo dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam
Roma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry