Data: 2000-02-08 15:48:23
Temat: Prawda, prawosc, ...?
Od: "Krzysiu R." <k...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
...uczciwosc, dobro. Moze to tylko slowa, tez sie nad tym zastanawiam.
Od czego by tu zaczac, bo chce, zebyscie wiedzieli, o co mi chodzi. Na
poczatek banalnie: ekspedientka w sklepie myli sie o 5 zl na twoja
korzysc. Co robisz? Wielu wyda sie banalne - oddaje te pare zeta i
czuje sie dobrze, bo jest uczciwy? Innym razem ktos sie myli na nasza
korzysc o 50, 100, 500 zl (nie chce, zeby z tego wyszlo, za ile sie
mozna sprzedac, bo nie o to chodzi). I co wtedy? Grzecznie oddajemy
pieniazki temu komus i niektorym jest strasznie dobrze, inni mysla, czy
warto bylo? Dla czego bylo warto? No wlasnie? Dla idei? Moze ktos z Was
mi powie, nie zastanawiaj sie nad tym. Dobrze za pare dni nie bede, ale
teraz jestem w nastroju. Inny pomysli - gdzies ty sie urodzil. Nie nie
wiesz. Chyba rzeczywiscie nic nie wiem. Czy uwazacie, ze w dzisiejszym
swiecie nie ma miejsca na takie rozwazania? Zaczalem od pieniedzy, ale
rownie dobrze mozna to przeniesc na wszystko. Oszustwa (czasami
drobne), po ty by sobie ulatwic zycie. Czy rzeczywiscie w ostatecznym
rozrachunku liczy sie tylko prawda? Moze ktos mnie przekona, ze nie
warto sie kierowac wartosciami, ktore wymienilem na poczatku. Moze sam
do tego dojde za pare lat. W kazdym badz razie czekam na Wasze opinie.
--
Krzysiu
"Isn't it ironic... don't you think?"
|