Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Probem z dracena

Grupy

Szukaj w grupach

 

Probem z dracena

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-24 07:57:31

Temat: Probem z dracena
Od: "Michal" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
Mam problem z dracena. Wyjezdzalem na dwa tygodnie i dosc solidnie ja
podlalem. Po paru tygodniach zaczela tracic liscie (zolkly i odpadaly) a
tydzien temu zauwazylem, ze i pnie (mam 4 draceny w jednej doniczce) zaczely
robic sie miekkie (chyba zaczely gnic).
Nie podlewam juz ze trzy tygodnie ale liscie ciage zolkna i opadaja a pnie
sa coraz miekksze.
Czy cos mozna jeszcze zrobic, ze je ocalic?
Pozdrawiam Michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-01-24 18:38:51

Temat: Re: Probem z dracena
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Michal" <m...@o...pl> wrote in message news:but8ic$nk9$1@news.onet.pl...

> Czy cos mozna jeszcze zrobic, ze je ocalic?

Z przesuszenia i przelania, to drugie jest gorsze.
Sa co najmniej dwie mozliwosci.
Mozesz przesadzic do nowej ziemi, jesli korzenie nie zgnily zupelnie.
Drugie wyjscie, ktore uratuje rosliny, to zrobienie sadzonek. Utnij powyzej
gnijacego miejsca (tam, gdzie tkanka wydaje sie zdrowa).
Dalsze postepowanie zalezy miedzy innymi od wielkosci rosliny. Jesli sa
jeszcze male (lub bardzo male) - mozesz tak uciete rosliny zanurzyc koncami
w wodzie (pojemnik z woda powinien byc zaciemniony, tj. cala czesc rosliny,
na ktorej spodziewamy sie pojawienia korzeni powinna byc zaciemniona).
Nastepnie czekaj ze dwa miesiace.
Jak pojawia sie korzenie, posadz do doniczki. Mozesz od razu sprobowac
posadzic do doniczki (uprzednio traktujac, lub nie, ukorzeniaczem ['z'
lepiej, ale i 'bez' sie udaje]). Taka sadzonke podlewaj oszczednie, bo nie
pobiera ona duzo wody. Wystarczy tyle, by gleba byla lekko wilgotna.
Sprawdzaj palcem wilgotnosc gleby - gdy sucha z wierzchu - podlej tak, by
woda dotarla do dna doniczki. Nie przesadz znow z iloscia wody.
Dobrze by bylo, gdybys zraszal woda (najlepiej miekka) liscie tak
ukorzeniajacej sie sadzonki.
Jesli roslina jest wieksza, mysle, ze powinienes pociac ja na mniejsze
sadzonki, bo jako calosc, moze miec problemy z przyjeciem sie. Moze tez
pomoc oberwanie czesci lisci.
Moze sie zdazyc, ze sadzonki zgina zamiast sie ukorzenic, ale badz dobrej
mysli. Zwykle sie przyjmuja. Jesli mialbys stracic cala rosline, lepiej
zaryzykowac.

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-01-24 19:27:32

Temat: Re: Probem z dracena
Od: "Michal" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba nie mam juz wyboru. Tne. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Dzieki za rady. Michal

"Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> wrote in message
news:buuf1v$ah2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Michal" <m...@o...pl> wrote in message
news:but8ic$nk9$1@news.onet.pl...
>
> > Czy cos mozna jeszcze zrobic, ze je ocalic?
>
> Z przesuszenia i przelania, to drugie jest gorsze.
> Sa co najmniej dwie mozliwosci.
> Mozesz przesadzic do nowej ziemi, jesli korzenie nie zgnily zupelnie.
> Drugie wyjscie, ktore uratuje rosliny, to zrobienie sadzonek. Utnij
powyzej
> gnijacego miejsca (tam, gdzie tkanka wydaje sie zdrowa).
> Dalsze postepowanie zalezy miedzy innymi od wielkosci rosliny. Jesli sa
> jeszcze male (lub bardzo male) - mozesz tak uciete rosliny zanurzyc
koncami
> w wodzie (pojemnik z woda powinien byc zaciemniony, tj. cala czesc
rosliny,
> na ktorej spodziewamy sie pojawienia korzeni powinna byc zaciemniona).
> Nastepnie czekaj ze dwa miesiace.
> Jak pojawia sie korzenie, posadz do doniczki. Mozesz od razu sprobowac
> posadzic do doniczki (uprzednio traktujac, lub nie, ukorzeniaczem ['z'
> lepiej, ale i 'bez' sie udaje]). Taka sadzonke podlewaj oszczednie, bo nie
> pobiera ona duzo wody. Wystarczy tyle, by gleba byla lekko wilgotna.
> Sprawdzaj palcem wilgotnosc gleby - gdy sucha z wierzchu - podlej tak, by
> woda dotarla do dna doniczki. Nie przesadz znow z iloscia wody.
> Dobrze by bylo, gdybys zraszal woda (najlepiej miekka) liscie tak
> ukorzeniajacej sie sadzonki.
> Jesli roslina jest wieksza, mysle, ze powinienes pociac ja na mniejsze
> sadzonki, bo jako calosc, moze miec problemy z przyjeciem sie. Moze tez
> pomoc oberwanie czesci lisci.
> Moze sie zdazyc, ze sadzonki zgina zamiast sie ukorzenic, ale badz dobrej
> mysli. Zwykle sie przyjmuja. Jesli mialbys stracic cala rosline, lepiej
> zaryzykowac.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-01-26 13:32:15

Temat: Re: Probem z dracena
Od: "Gusiek" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja bym te sadzonki jeszcze profilaktycznie wykąpała w fungicydzie, skoro
przelałeś roślinę, moze być inf. grzyb. Pozdrawiam, Gusiek.

Użytkownik "Michal" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:buuh0b$idm$1@news.onet.pl...
> Chyba nie mam juz wyboru. Tne. Zobaczymy co z tego wyniknie.
> Dzieki za rady. Michal
>
> "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> wrote in message
> news:buuf1v$ah2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > "Michal" <m...@o...pl> wrote in message
> news:but8ic$nk9$1@news.onet.pl...
> >
> > > Czy cos mozna jeszcze zrobic, ze je ocalic?
> >
> > Z przesuszenia i przelania, to drugie jest gorsze.
> > Sa co najmniej dwie mozliwosci.
> > Mozesz przesadzic do nowej ziemi, jesli korzenie nie zgnily zupelnie.
> > Drugie wyjscie, ktore uratuje rosliny, to zrobienie sadzonek. Utnij
> powyzej
> > gnijacego miejsca (tam, gdzie tkanka wydaje sie zdrowa).
> > Dalsze postepowanie zalezy miedzy innymi od wielkosci rosliny. Jesli sa
> > jeszcze male (lub bardzo male) - mozesz tak uciete rosliny zanurzyc
> koncami
> > w wodzie (pojemnik z woda powinien byc zaciemniony, tj. cala czesc
> rosliny,
> > na ktorej spodziewamy sie pojawienia korzeni powinna byc zaciemniona).
> > Nastepnie czekaj ze dwa miesiace.
> > Jak pojawia sie korzenie, posadz do doniczki. Mozesz od razu sprobowac
> > posadzic do doniczki (uprzednio traktujac, lub nie, ukorzeniaczem ['z'
> > lepiej, ale i 'bez' sie udaje]). Taka sadzonke podlewaj oszczednie, bo
nie
> > pobiera ona duzo wody. Wystarczy tyle, by gleba byla lekko wilgotna.
> > Sprawdzaj palcem wilgotnosc gleby - gdy sucha z wierzchu - podlej tak,
by
> > woda dotarla do dna doniczki. Nie przesadz znow z iloscia wody.
> > Dobrze by bylo, gdybys zraszal woda (najlepiej miekka) liscie tak
> > ukorzeniajacej sie sadzonki.
> > Jesli roslina jest wieksza, mysle, ze powinienes pociac ja na mniejsze
> > sadzonki, bo jako calosc, moze miec problemy z przyjeciem sie. Moze tez
> > pomoc oberwanie czesci lisci.
> > Moze sie zdazyc, ze sadzonki zgina zamiast sie ukorzenic, ale badz
dobrej
> > mysli. Zwykle sie przyjmuja. Jesli mialbys stracic cala rosline, lepiej
> > zaryzykowac.
> >
> > Pozdrawiam,
> > Bpjea
> >
> >
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Gdzie?
*** Czar wodnych ogrodów ***
Czy one "sie lubia"?
Jak (samemu) stworzyć ogród dla leniwych (oszczędnych).
Przylaszczki Eweliny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »