Witajcie :)
Mieszkam w Poznaniu, wybrałam się dziś na zakupy w celu nabycia jakies nowej
pary butów. Noszę rozmiar 41, ale czasem nawet noga mieści mi sie w 40 :)
Musze przyznać, że się bardzo rozczarowałam a do domu wróciłam zła, gdyż
nigdzie nie ma rozmiaru 41 !!! Jestem tym załamana, nie szukałam jakiś tam
idealnych butów, po prostu chciałam sobie coś kupić ... cos bardziej
eleganckiego niż zwyczajnie. Sama nie wiem co robić, nie wiem gdzie szukac.
Przeszłam całe miasto i nie tylko. Wszelkie Ryłko i Inblu odpada, bo noga
nawet nie wchodzi w but. Dziewczyny jak Wy sobie radzicie? Nie mówię tu już
nawet konkretnie o Poznaniu, ale ogólnie? Co ja mam zrobić skoro nie moge
kupić sobie żadnych butów ?!? Może macie jakieś rady, albo chociaż mnie
pocieszycie ... :(

zrozpaczona nova