Data: 2001-05-15 12:54:51
Temat: Problem z tesciem
Od: "Tech" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam prosbe.
problem polega na tym ze mam niezrownowazonego psychicznie tescia i wraz z
ona zmuszeni jestesmy dzielic z nim mieszkanie.
Jego codzienne awantury i klotnie a nawet grozby pozbawienia zycia sa tak
stresujace ze nie wiem juz jak mam zapewnic atmosfere i bezpieczenstwo
wlasnej rodzinie. Nie chce wdawac sie w bojki bo nie jestem tego typu
czlowiekem ( chyba ze musze) ale przestaje widziec jakies logiczne wyjscie
z tej sytuacji.
Wiem ze przeszlosci przebywal tesciu w zakladzie psychiatrycznym za powazne
naruszenie nietykalnosci przez ugodzenie nozem swojego szwagra ( byc moze
byl to sposob na unikniecie wiezienia)
podobna sytuacja miala miejsce pare dni temu ( wymachiwanie nozem)
Moze ktos z grupowiczow ma jakis pomysl na rozwiazanie tego problemu ,
myslalem nawet o jego ubezwlasnowolnieniu ale nie mam pojecia jak wszczyna
sie taka procedure ale mysle o tym bradzo powaznie tym bardziej ze wiem ze
robi proby pozbycia sie mieszkania ( lokatorskie w bloku)
Prosze o pomoc i dziekuje.
Pozdrawiam
Artur
|