Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Problem ze sobą? (dlugawe)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Problem ze sobą? (dlugawe)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-04 21:49:35

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:

> 1. strach dziecka (mały dorosły) przed złamaniem zakazu
> (obręcz blokująca spontaniczność)
>
> 2. wola przypodobania się (mała artystka)
> (wymuszanie zachowań nie własnych - sztuczność)


Imo - nie jest to standard. Dużo zależy od dziecka. Jedno się podporządkuje,
inne będzie walczyć. Do powyższych dwóch ponktów dodałbym przynajmniej
"kreatywność" - choć widzę, że patrzysz na sprawę raczej pod kątem
"dzieciństwo" (w sensie "spontaniczność", "beztroskość).

MZ klosz dotyczy również dorosłych. Wielu (pewnie z nas) nawet się nie
domyśla, że całymi latami żyje z kloszem. Klosz lub się zrastać... Klosz ma
różne oblicza.
Ogólnie b. ciekawy temat. Albo: jak uchronić się przed kloszem? Da się?
Gdzie zaciera się granica pomiędzy kloszem, szacunkiem dla
rodziców/przełożonych, kreatywnością?


>> "Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
>> pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
>
> to też poważnie? ;)

niestety :(


> UFO
>
> PS. nie odpisuj do UFO - spadam ;)))

Kupiłeś te zapałki? :)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-05 06:19:20

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik wrote:
>
> >   1. strach dziecka (mały dorosły) przed złamaniem zakazu
> >          (obręcz blokująca spontaniczność)
> >
> >   2. wola przypodobania się (mała artystka)
> >          (wymuszanie zachowań nie własnych - sztuczność)
>
>
> Imo - nie jest to standard. Dużo zależy od dziecka. Jedno się podporządkuje,
> inne będzie walczyć. Do powyższych dwóch ponktów dodałbym przynajmniej
> "kreatywność" - choć widzę, że patrzysz na sprawę raczej pod kątem
> "dzieciństwo" (w sensie "spontaniczność", "beztroskość).
>
> MZ klosz dotyczy również dorosłych. Wielu (pewnie z nas) nawet się nie
> domyśla, że całymi latami żyje z kloszem. Klosz lub się zrastać... Klosz ma
> różne oblicza.
> Ogólnie b. ciekawy temat. Albo: jak uchronić się przed kloszem? Da się?
> Gdzie zaciera się granica pomiędzy kloszem, szacunkiem dla
> rodziców/przełożonych, kreatywnością?
>
>
> >> "Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
> >>  pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
> >
> > to też poważnie?  ;)
>
> niestety :(
>
>
> > UFO
> >
> > PS. nie odpisuj do UFO  -  spadam  ;)))
>
> Kupiłeś te zapałki? :)
>
> Pozdrawiam Serdecznie
> Tomek Tyczyński

w jednym z pierwszych moich 'postów' na pl.sci.psychologia' pisałem,
że problem trzeba najpierw nazwać...
przykro mi, ale w wyznaczonym czasie nie znalazłem partnerów do rozmowy :-(

na pocieszenie (hihihi) powiem Ci, że to czego nie odkryjemy "my"
- zaprezentują inni (hehehe)

po zapałki (rozum) jest długa kolejka chętnych - do "bozi"
(stoję w kolejce - nadaję z transpondera na baterie) :)

mrEDI



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 13:58:58

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: "grzegorz pawlak" <g...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Czytajac Twój list bylo mi bardzo przykro, bo sam czasem podobne przypadki
miewalem. Powtarzasz w nim sformulowanie "walczyc ze soba". Wydaje mi sie ze
tak sie nie da. Raczej chodzi o prace nad soba. Chodzilem tez kiedys do
psychologa- bardzo madra kobieta. Potem zaczalem pracowac nad soba sam. Nie
chodzi o strach przed uzaleznieniem sie od psychologa- raczej mialem wtedy
wrazenie, ze czekam na to, ze ona za mnie rozwiaze moje problemy, a to
przeciesz musze zrobic sam. W pracy nad soba pomogly mi rozne ksiazki,
szczegolnie jedna, ktora goraco polecam. Tytul mniej wiecej: Jak rozwinac
inteligencje emocjonalna, Autorka: Jeanne Seagal, Wyd. Jacek Santorski,
kilka lat temu. Sa tam bardzo dobrze opisane metody samodzielnej pracy nad
soba, pozwalajace gleboko wniknac do wlasnej duszy i rozwiazac mase
problemow. Po zastosowaniu tych technik nastapil u mnie przelom i to dosc
szybko. Te techniki sa naprawde znacznie skuteczniejsze, niz prosta
autosugestia, ktora probujesz stosowac. Ja tez kiedys probowalem
autosugestii i tez mialem hustawki nastrojow. To na dluzsza mete nie dziala.
Starasz wmawiac sobie cos, w co w glebi duszy nie wierzysz i stad ten efekt.
Trzeba zejsc glebiej.Droga jest trudna ale bardzo satysfakcjonujaca. Dobry
tez jest Zen ale podejzewam, ze bez pomocy Mistrza moze byc ryzykowny.

Pozdrawiam

Grzesiek Kamler

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 14:02:02

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:

> w jednym z pierwszych moich 'postów' na pl.sci.psychologia' pisałem,
> że problem trzeba najpierw nazwać...
> przykro mi, ale w wyznaczonym czasie nie znalazłem partnerów do rozmowy
> :-(

Jak czytam takie hm... to zaczynam rozumieć pewne mechanizmy rządzące PSP.
Każdy medal ma dwie strony, a najwygodniej jest twierdzić: e.... co za
"kicz"... nikt nie zgadł jak ja to sobie to wyobraziłem... :((
Zagramy w "ciepło, zimno"? ;)
Dobry piłakarz jest kiepski bo jest kiepski lub jest kiepski bo nie ma z kim
grać...
Pytanie retoryczne: którym jesteś piłkarzem? (tiaaaa? a to dopiero... jesteś
bramkarzem ;)

> na pocieszenie (hihihi) powiem Ci, że to czego nie odkryjemy "my"
> - zaprezentują inni (hehehe)

- no 'ta', "my" w "" dużo tłumaczy ;)
Skromniacha jesteś Robaczku - cicha woda ;)
No dobra, dobra - "obiecuję", że już nie będę zgryźliwy tylko proszę nie
czytaj moich maili, OK? :))

> po zapałki (rozum) jest długa kolejka chętnych - do "bozi"
> (stoję w kolejce - nadaję z transpondera na baterie) :)

Z zapałek robiło się (za wczesnych lat) tzw. "smoka" - taki typ rozumku?
Oj, Robaczku, mistrzu 18 "+"... :))
A, sorry, miałem już przestać :)
Pozdrów Bozię.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 14:58:12

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Autor: "tycztom" <t...@N...waw.pl> Data: 5 czerwca 2003 16:02:02
> Użytkownik wrote:

> > w jednym z pierwszych moich 'postów' na pl.sci.psychologia' pisałem,
> > że problem trzeba najpierw nazwać...
> > przykro mi, ale w wyznaczonym czasie nie znalazłem partnerów do rozmowy
> > :-(

> Jak czytam takie hm... to zaczynam rozumieć pewne mechanizmy rządzące PSP.
> Każdy medal ma dwie strony, a najwygodniej jest twierdzić: e.... co za
> "kicz"... nikt nie zgadł jak ja to sobie to wyobraziłem... :((
> Zagramy w "ciepło, zimno"? ;)
> Dobry piłakarz jest kiepski bo jest kiepski lub jest kiepski bo nie ma z kim
> grać...
> Pytanie retoryczne: którym jesteś piłkarzem? (tiaaaa? a to dopiero... jesteś
> bramkarzem ;)

żeby grać w piłkę nożną potrzebne jest:
boisko - psp
bramki - wspólny cel
piłka - temat
zawodnicy - aktywni Grupowicze
kibice - ksRobak

kibic wszedł na murawę, pokopał, pokopał, stwierdził, że to nie jest
piłka nożna...
... i poszedł tam, gdzie tworzy się "Regulaminy Gry"

PS. porównaj: ile ze słów które napisałeś dotyczy "bramki"?
"kopanina dla kopania"
kop w d... jako źródło motywacji!
do czego motywacji? - do kopania.

mrEDI

--
> > na pocieszenie (hihihi) powiem Ci, że to czego nie odkryjemy "my"
> >   -  zaprezentują inni  (hehehe)
>
> - no 'ta', "my" w "" dużo tłumaczy ;)
> Skromniacha jesteś Robaczku - cicha woda ;)
> No dobra, dobra - "obiecuję", że już nie będę zgryźliwy tylko proszę nie
> czytaj moich maili, OK? :))
>
> > po zapałki (rozum) jest długa kolejka chętnych  -  do "bozi"
> > (stoję w kolejce  -  nadaję z transpondera na baterie)  :)
>
> Z zapałek robiło się (za wczesnych lat) tzw. "smoka" -  taki typ rozumku?
> Oj, Robaczku, mistrzu 18 "+"... :))
> A, sorry, miałem już przestać :)
> Pozdrów Bozię.
>
> --
> Pozdrawiam Serdecznie
> Tomek Tyczyński
>
> **
> "Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
>  pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 15:29:21

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:
> żeby grać w piłkę nożną potrzebne jest:
> boisko - psp
> bramki - wspólny cel
> piłka - temat
> zawodnicy - aktywni Grupowicze
> kibice - ksRobak
>
> kibic wszedł na murawę, pokopał, pokopał, stwierdził, że to nie jest
> piłka nożna...
> ... i poszedł tam, gdzie tworzy się "Regulaminy Gry"

Do "koryta"? Esz... cwaniura.

> PS. porównaj: ile ze słów które napisałeś dotyczy "bramki"?
> "kopanina dla kopania"

Eeeeee Robaku...
Każde boisko ma dwie "bramki", e? :)
Ty grasz do swojej ja do swojej - ot i cała komplikacja.
Oczywiście przy odrobinie szczęścia moglibyśmy grać do jednej bramki - ale
nie jestem aż takim ryzykantem :) Chociaż - mówiłeś coś o rozgrzeszeniu -
hihi. Ludzie to 'egoisty' przebrzydłe.

> kop w d... jako źródło motywacji!
> do czego motywacji? - do kopania.

Nie, do głosowania - z przyciskiem i bez ;)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 15:55:32

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Autor: "tycztom" <t...@N...waw.pl> Data: 5 czerwca 2003 17:29:21

> > PS. porównaj: ile ze słów które napisałeś dotyczy "bramki"?
> > "kopanina dla kopania"

> Eeeeee Robaku...
> Każde boisko ma dwie "bramki", e? :)
> Ty grasz do swojej ja do swojej - ot i cała komplikacja.
> Tomek Tyczyński

tym samym zaprzeczasz temu, co Ktoś z Grupowiczów napisał o psp
"wszyscy chcemy tego samego"

co to za logika? jeden buduje drugi burzy? :o)

PS. wyobrażam sobie również jaka manipulacja informacją wokół postaci
literackiej ksRobaka nastąpi, kiedy już autorzy tworzący tę postać
przestaną odwiedzać pl.sci.psychologia

drugobramkowcy! do ataku! ksRobaka nima! można zamanipulować!!!

mrEDI

--
przy utrzymaniu obecnego tempa budownictwa wkrótce nie pozostanie
żadna cała budowla. Hihihihi

odpisz coś jeszcze (ciekawe czy uda Ci się zahaczyć o temat?)



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 16:07:02

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:
> Autor: "tycztom" <t...@N...waw.pl> Data: 5 czerwca 2003
> 17:29:21
>
>>> PS. porównaj: ile ze słów które napisałeś dotyczy "bramki"?
>>> "kopanina dla kopania"
>
>> Eeeeee Robaku...
>> Każde boisko ma dwie "bramki", e? :)
>> Ty grasz do swojej ja do swojej - ot i cała komplikacja.
>> Tomek Tyczyński
>
> tym samym zaprzeczasz temu, co Ktoś z Grupowiczów napisał o psp
> "wszyscy chcemy tego samego"

Jako duży chłopczyk powinieneś wiedzieć, że mało które pojęcie (czy zestaw
słów) na tym Bożym świecie dotyczy ogromu "wszyscy" ;p

> co to za logika? jeden buduje drugi burzy? :o)

Pozwól, że Ciebie zacytuję Robaczku:

"żeby grać w piłkę nożną potrzebne jest:
boisko - psp
bramki - wspólny cel
piłka - temat
zawodnicy - aktywni Grupowicze
kibice - ksRobak"

Masz już ten stadion przed oczami? Kto burzy najwięcej? No, kto?
"KIBICE - ksRobak"
;p

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 16:29:41

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: h...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Autor: "tycztom" <t...@N...waw.pl> Data: 5 czerwca 2003 18:07:02
> Użytkownik wrote:

> > co to za logika? jeden buduje drugi burzy?  :o)

> Pozwól, że Ciebie zacytuję Robaczku:
>
> "żeby grać w piłkę nożną potrzebne jest:
> boisko  -  psp
> bramki  -  wspólny cel
> piłka  -  temat
> zawodnicy  -  aktywni Grupowicze
> kibice  -  ksRobak"
>
> Masz już ten stadion przed oczami? Kto burzy najwięcej? No, kto?
> "KIBICE - ksRobak"
> ;p

kibice strzelają do wszystkich bramek (18 i więcej)
i wszystkimi piłkami w grze :)))))

> Pozdrawiam Serdecznie
> Tomek Tyczyński

pozdrawiam ze zrozumieniem ;)

mrEDI



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-05 17:26:37

Temat: Re: Problem ze sobą? (dlugawe)
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:

> kibice strzelają do wszystkich bramek (18 i więcej)
> i wszystkimi piłkami w grze :)))))

Cios poniżej pasa - "machen goloten".
OK - plizzzz już nie będę (tylko zostaw moje maile w spokoju :))))
Żadnych 18-tek :) (wole dojrzałe kobiety)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czy jest tu ktos kto jest psychologiem?
jak latwiej zapamietac??
zbiór myśli
dzieci wesoło wybiegły ze szkoły...?
musze zamknac okno

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »