Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!fargo.cgs.poznan.pl!chl
or.kofeina.net!not-for-mail
From: "kubus" <k...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Prośba o radę
Date: Sun, 12 Dec 2004 19:50:13 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Approved: p...@t...eu.org
Message-ID: <cpi3uh$h5v$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: chlor.kofeina.net
X-Trace: chlor.kofeina.net 1102884217 10733 194.114.145.51 (12 Dec 2004 20:43:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@k...net
NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Dec 2004 20:43:37 +0000 (UTC)
Return-Path: <n...@a...news.tpi.pl>
Delivered-To: p...@k...net
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Virus-Scanned: by amavisd-new-20030616-p10 (Debian) at kofeina.net
X-Virus-Scanned: by amavisd-new-20030616-p10 (Debian) at kofeina.net
X-Amavis-Alert: BAD HEADER Non-encoded 8-bit data (char B6 hex) in message header
'Subject' Subject: Pro\266ba o rad\352 \n ^
X-NNTP-Posting-Host: uu234.internetdsl.tpnet.pl
X-Path: not-for-mail
X-NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Dec 2004 18:50:57 +0000 (UTC)
X-Moderator: p...@t...eu.org
X-Moder-Tool: $Id: modpunk.pl 75 2004-11-24 18:26:09Z eloy $
X-X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1102877457 17599 80.55.150.234 (12 Dec 2004 18:50:57
GMT)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:4402
Ukryj nagłówki
Długo zbierałam się do napisania na grupę , ale w końcu się zdobyłam. Jestem
bardzo dorosłą córką matki alkoholiczki. Mama po leczeni w ośrodku ( na
które poszła pod wpływem mojej presji/namowy / prośby -ale nie z własnego
przekonania ) nie dała rady i po raz kolejny znalazła się wczoraj w szpitalu
z objawami zatrucia i ogólnego zakażenia organizmu ( lekarka podejrzewa
problem z trzustką - dokładniejsze wyniki będą jutro). Oczywiście mama
okłamała lekarza prowadzącego i powiedziała , że od kwietnia nie piła .
Znajoma mamy, która od 11 lat jest tzreźwym alkoholikiem i mieszka w tym
samym mieście co mama ( ja mieszkam ok. 150 km mamy, która mieszka sama )
gorąco namawia mnie żebym na jakiś czas zerwała kontakty z mamą (nie
kontaktowała się ,nie przyjedzała ). Nie mam serca tego zrobić - ona ma mnie
tylko jedną i ja oraz moje dwie córki to cały jej świat - nie ma żadnych
zainteresowań , jest na emeryturze ). Boję się o nią , wczoraj zabrało ją
pogotowie , bo znalazł się ktoś kto je wezwał , a jeżeli będzie tak, że
nikogo nie będzie... Z drugiej strony mam ogromny żal do mojej mamy , o to
że mnie okłamuje, że się niszczy, , że nigdy nie była taką mamą jakiej
dziecko oczekuje. Nie umiem z nią rozmawiać, jadę do niej bo ją kocham, ale
jestem na nią zła i nie potrafię okazać ciepła. Mama twierdzi, że ona jest
chora ale ja nie potrafię ją zrozumieć i usprawiedliwić. W ostatnim
"Zwierciadle " był artykuł o wybaczaniu , że wybaczamy nie dla kogoś a dla
siebie - bardzo mnie "ruszył" ten artykuł i bardzo chciałam , ale nie
miałam szansy wybaczyć bo mama znowy znalazła się na pogotowiu , a potem w
szpitalu , a ja znowu w stresie gnałam samochodem do niej. Nie bardzo mnie
poznała , dzisiaj nie wiedziała co się wydarzyło. Mój post jest oczywiście
bardzo emocjonalny i długi ale reasumując :
Czy rada mamy znajomej jest słuszna
Czy powinnam próbować porozmawiać z mamą o kolejnym leczeniu w ośrodku
W ogóle jak postępować , jak żyć z tym problemem - może pomogą mi osoby,
które są w mojej sytuacji albo takie które kiedyś yły w sytuacji mojej mamy
przed nami święta , nie wyobrażam sobie świąt bez niej ale może tak trzeba -
moje myśli o tym co się z nią dzieje co ona robi ( nie w tej chwili bo jest
pod kroplówkami w szpitalu ) są zawsze czarne , zamartwiam się i zatruwam
Pozdrawiam
Iwona
|