Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-09 13:52:09

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: Przemek <s...@n...gadu> szukaj wiadomości tego autora

Edyta napisał dnia czw 9. październik 2003 11:28 następującą wiadomość:

Wniosek:
Brak rozmowy o kształcie małżeństwa i priotytetach, jakie poszczególni
małżonkowie wytyczają sobie w życiu: bardzo poważny błąd.
Nie uważam, że w tym momencie pójście żony na kompromis bez wyraźnego
przekonania, to znaczy bez przewartościowania małżonki będzie dobrym
wyjściem. Będzie miała potem wyrzuty, że nie zrobiła tego co chciała,
będzie czuła się przymuszona do tej decyzji i to może się niedobrze odbić
na niej, a tym bardziej na dziecku.
Nie wydaje mi się, aby było proste rozwiązanie tego problemu. Sądzę, że dla
żony praca kojarzy się z dowartościowaniem, a macierzyństwo ze słabością,
dlatego, że tylko przez pracę czuje satysfakcję... może praca dawała jej
przez długi okres poczucie bycia wartościową i chce odwlec decyzję o
dziecku, bo przez to poczułay się słaba, gdyż nie mogłaby się zrealizować
wartościowo. Sądzę, że powinna pomyśleć o tym, że jednym z powołań kobiety
jest macierzyństwo.
Moje zdanie: sprawa złożona i trzeby poruszać tutaj różne aspekty.
--
W celu porozmawiania ze mną proszę o kontakt pod numerem gadu-gadu: 1229340.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-09 13:54:50

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: Przemek <s...@n...gadu> szukaj wiadomości tego autora

Szantażowanie żony bardzo niedobrze świadczy o mężu. To także jego wina, że
nie porozmawiał z żoną na temat tego, jak wyobraża sobie życie z nim. A
teraz ponosi konsekwencje swojej decyzji.
--
W celu porozmawiania ze mną proszę o kontakt pod numerem gadu-gadu: 1229340.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 14:08:27

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

z lyścia <news:bm3p5d$d1k$1@opal.futuro.pl> skręconego przez <Kinga
Macyszyn> wylatało:

> Cywilizacyjna presja w podejściu do macierzyństwa polega moim zdaniem
> właśnie na wyobrażeniu tzw. ogółu że każda kobieta powinna chcieć mieć
/
> mieć dziecko.

??
a nie odwrotnie? presja ta mówi: najpierw kariera?

--
Wiesz co robi ten troll? On odpowiada żywotnym potrzebom całego
społeczeństwa. To jest troll na skalę naszych możliwości. Wiesz, co my
robimy tym trollem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy -
to nasze, przez nas wykarmione i to nie jest nasze ostatnie słowo!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 14:11:56

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Edyta" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bm3c0t$7ec$1@nemesis.news.tpi.pl...


> Ona to wszystko już przemyślała,
> ma ustawione priorytety, ale problem tkwi w tym,
> że u niej dziecko jest na ostatnim miejscu a u niego na pierwszym

> Edyta
Jeśli twierdzi, że przemyślała WSZYSTKO, cóż... nie pozostaje nic innego
jak znalezienie facetowi kobiety, której to dziecko zrobi... trudno...
rozwód tak czy inaczej, skoro facet dziecko CHCE. Swoją drogą, jak się
pobierali to o czym myśleli?

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 14:17:22

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> > Cywilizacyjna presja w podejściu do macierzyństwa polega moim zdaniem
> > właśnie na wyobrażeniu tzw. ogółu że każda kobieta powinna chcieć mieć
> /
> > mieć dziecko.
>
> ??
> a nie odwrotnie? presja ta mówi: najpierw kariera?

Każda presja jest niedobra. Bo ktoś może wybrać np. tylko pracę i nie mieć
dzieci albo tylko dzieci (poświęcić się wychowywaniu) i żadnej z tych postaw
nie można krytykować. Bo to wybór.
Jest ogólnie presja kobiety - robocopa, która na studia pójdzie nie po to,
żeby męża złapać, tylko mieć same piątki, ale męża przy okazji też złapie
(bo ktoś te dzieci robić musi), która potem parę lat popracuje, potem w
kwiecie kariery urodzi to dziecko, potem wróci do pracy i wszystcy będą
szczęśliwi.
Presja polega na tym, że jak pracujesz i nie masz dziecka - źle, bo nie masz
instynktu, jesteś wyrodną babą i jesteś blee bo nie do tego cię bozia
stworzyła i pamiętaj o swojej biologicznej funkcji, jak masz dziecko i nie
pracujesz to jesteś głupią ograniczoną kwoką bez ambicji.
Mam koleżanki takie i takie, każda z nich wybrała i dobrze im w swoich
wyborach, jedyne co im doskwiera to właśnie to gdakanie otoczenia.

Pzdr

K

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 14:20:16

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "tren R" <t...@s...na.sojusze> szukaj wiadomości tego autora

z lyścia <news:bm3qb9$f7p$1@news.onet.pl> skręconego przez <bazyli4>
wylatało:

> Swoją drogą, jak się
> pobierali to o czym myśleli?

o seksie bez zobowiązań

--
trener.blog.pl
gg #1290613

tylko z powodu mojej krótkowzroczności oglądam się za wszystkimi kobietami

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 14:25:07

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Edyta napisał:

> On chce mieć dziecko bardzo...nie dla zabawy
> kocha dzieci, pragnie go ..może jako facet tego nie rozumiesz
> jak inny mężczyzna chce dziecka...tak bardzo,

Wtrącę się, zresztą jak zwykle. NIE MA ŻADNEGO BIOLOGICZNEGO
WYJAŚNIENIA, DLACZEGO FACET CHCIAŁBY MIEĆ DZIECKO [to co innego niż
"kopulować"]. Powyższe można wytłumaczyć tylko na gruncie psychologii, a
więc nie poprzez aksjomat - "chce, bo chce". DLACZEGO CHCE???
Bo:
- takie są normy społeczne, które on/ona zna [znajomi, rodzina
społeczeństwo];
- bo przeżywa brak kontroli nad swoim życiem i szuka
spełniania/zadośćuczynienia w dziecku;
- bo brakuje mu jednostki do kontroli [podobne do powyższego, ale
bardziej uszczegółowione];
- bo chce mieć większy zasięg oddziaływania społecznego [j.w.];
- bo chce żeby po nim coś pozostało, a dziecko jest najprostsze do
zmajstrowania
Itd. Ja rozumiem, że w ramach idei jednostki podporządkowanej
większości, dziecko jest pozytywnie odbierane w społeczeństwie, ale
psychologia, to nie socjologia i pewne pytania trzeba postawić.

> A ona nie chce go teraz tylko za parę lat..

Jakby to ładnie powiedzieć - KOBIETY NIE CHCĄ DZIECI Z PUNKTU WIDZENIA
BIOLOGII - one są do tego przystosowane, przez ślepy los ewolucji. A
wszelkie zmiany w psychice związane z dzieckiem dokonują się w trakcie
trwania macierzyństwa - są związane z dzieckiem, ale nie wynikają z
biologii.

> nie mogą się dogadać, wiec on jej grozi rozwodem
> ROZUMIESZ...tu jest problem
> ona go bardzo kocha i dla niego chce zajść w ciąże,
> ale chciała by poczuć, że robi to też dla siebie a nie tylko dla niego,
> aby go nie stracić

No i problem z tym, że jednostka napędzana biologią i prymitywnymi
popędami, chce myśleć, że jest "wolna". ;) Może gościu zabrał się ze
złej strony dając pożywkę zbuntowanej świadomości onej - może
wystarczyło kilka razy nie wrócić na noc, żeby Ona, w ramach zwiekszenia
swojej kontroli nad rzeczywistością [która jej umyka], zwiększenia
kontroli nad związkiem czy facetem [przecież będzie miał wtedy
zobowiązania, to MUSI sie zmienić] sama zapragęła dziecka - to tylko
kwestia MECHANICZNEGO przekroczenia barier/wartości, które teraz bronią
ją przed naciskiem ze strony męża. Chciaż z drugiej strony - postawiona
wobec dwóch nieuświadomionych sił może z lekka oszaleć. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 14:43:55

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze> napisał w
wiadomości news:bm3qn0$2oae$1@news2.ipartners.pl...


> o seksie bez zobowiązań


No i bardzo dobrze. To po co mu teraz dziecko? Niechże będzie
konsekwentny... Też jestem za seksem bez zobowiązań...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 15:52:46

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "Uzus" <u...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Edyta <e...@i...pl> napisał(a):

> w małżeństwie oboje
> są szczęśliwi ale....jest jeden problem...
> On chce mieć już dziecko a ona jeszcze nie...
> Ona zalicza się do wąskiego grona kobiet, które nie czują
> "instynktu macierzyńskiego", woli pracę od dzieci..uważa że
> ma na nie deszcze czas i nie chce ich mieć teraz.
> I tu pojawia się problem......
> Mąż ją "szantażuje", mówi, że on chce, że to najwyższa pora
> nie chce dłużej czekać...powiedział nawet, że jak się szybko nie zdecyduje
> na dziecko, to on pomyśli o rozwodzie...
> ......Czytałam o takich kobietach, często chęć posiadania u nich dziecka
> przychodzi po 30 roku życia ( 32-34 ) i wtedy posiadanie dziecka staje się
> dla
> nich priorytetem.....ona ma 27 lat.

Czy naprawdę małżeństwo Twojej koleżanki jest szczęśliwe, czy tylko na takie
z zewnątrz wygląda?
Małżeństwo tworzy dwoje ludzi, nie przypuszczam, aby kobieta odnajdywała się
przy boku bezwzględnego egoisty, myślącego wyłącznie o swoich potrzebach, a
do zajścia w ciążę zmuszającego kobietę ordynarnym szantażem. Czy przypadkiem
nie jest tak, że dla kobiety, o której piszesz małżeński raj nie jest
zwyczajnym piekłem?
Być może, że Twoja koleżanka odsuwa się od męża, poświęcając się głównie
pracy zawodowej, bo czegoś się obawia, coś jej ciąży we wzajemnych
stosunkach. Może to coś tkwi w charakterze owego pana, traktującego swoją
żonę jak kangurzycę.Ustawa mówi, że zwierzę nie jest rzeczą, należałoby tekst
rozszerzyć: kobieta także.
Tu nasuwa mi się też hipotetyczna odpowiedź na pytanie, czemu Twoja koleżanka
nie spieszy się do rodzeniem dziecka. Nie wiem, czy świadomie, czy nie, boi
się dać potomka akurat temu mężczyźnie. Można domniemywać, że przyszły ojciec
swoją postawą nie komunikuje żonie, że będzie z nią na dobre i złe, że nie
uchyli się od współodpowiedzialności za los rodziny, w tym - co
najważniejsze - dziecka. Któż tak naprawdę wie, czego w przeszłości
doświadczyła młoda kobieta, że woli zachować względną niezależność od
mężczyzny i bezpieczeństwo emocjonalne? ( Przypominam niedawny wątek o
rozwodach ).

> Ona w ogóle nie czuje potrzeby bycia matką, ale dla męża chce zajść w ciąże
> i tu pojawia się problem...o czym ma myśleć lub co zrobić
> aby chcieć mieć dziecko teraz, a nie jak "natura" się odezwie.
> ....Jest to poważna sprawa, a ja nie potrafię jej pomóc.
> Dziecko kojarzy jej się z chorobą, utratą wolności i kłopotami...
> .....Powiedzcie co ona ma zrobić by zmienić swoje nastawienie.
> To maja przyjaciółka...więc proszę o pomoc.

Najprostszy ze sposobów na zatarcie, jak ktoś sugerował, prawdopodobnej
traumy związanej z dzieciństwem to dostarczenie kobiecie, może obojgu
małżonkom, pozytywnych przeżyć płynących z kontaktu z dziećmi. Myślę, że
gdyby umożliwić im częste spotkania z potomstwem przyjaciół, nawet
pozostawianie malców pod ich wyłączną opieką, w niej odezwałoby się
pragnienie posiadania dziecka i pękłyby jakieś wewnętrzne opory, tym bardziej
gdyby widziała, jak mąż odnosi się do niej i do dziecka. Istnieje także
obawa, że oboje, obserwując się wzajemnie w rolach matki i ojca, przeżyliby
głębokie sobą rozczarowanie. Ważne, aby konflikt został zażegnany w
cywilizowany sposób, aby małżonkowie psychicznie ucierpieli jak najmniej.
Uzus

> Pozdrawiam,
> Edyta
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 16:25:10

Temat: Re: Proszę o radę- to bardzo ważne !!!!!
Od: "Wiesiek" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kinga Macyszyn" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bm3qle$g14$1@opal.futuro.pl...

> Każda presja jest niedobra. Bo ktoś może wybrać np. tylko pracę i nie mieć
> dzieci albo tylko dzieci (poświęcić się wychowywaniu) i żadnej z tych
postaw
> nie można krytykować. Bo to wybór.
>
> Pzdr
>
> K
rozumie twój punkt myślenia, on przedstawia ogólnie panującą mode w
społeczeństwie. Sam zachowuje nowoczesne podejścia, ale rówież chce zauważyć
że występują skutki niekorzystne tej mody. Bo dziś dziecko i macierzyństwo
nie jest świętowane tak jak np seks - Rozsądnie myśląc przecież to nie
dobrze, to jest w pewnym sesnie jakiś rodzaj rospusty ogólno społecznej.:)
Moim zdaniem pewna presja jest dobra, bo całkowite -każdy robi co chce-
jest drogą do nikąd, a w tym szczęścia nie ma Należy trzymać sie klasycyzmu
tak jak napisałem wyżej w pierwszym liście
pozdr
wiesiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Żem", "żeśmy" - przepisana lekcja gramatyki :D
ADHD - pomocy!
problemy szkolne
[OT] technika bezbolesnego wstawania
pytanie: przyczyny moczenia nocnego

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »