Witam ponownie...
Chyba dobrze to rozpoznałam... Głównie pod liśćmi mam takie malusieńkie
jakby waciki...
Poszłam do kwiaciarni. Zakupiłam trucizną, co to mi miała ubić to
paskudztwo. Opryskałam zgodnie z instrukcją i po 2 miesiącach mam je
znowu... Znaczy nie na wszystkich roślinkach z parapetu, ale na jednej. Na
wszelki wypadek spryskałam wszystkie roślinki wcześniej mechanicznie
usuwając biały nalot...
Zastanawiam się, czy powinnam powtórzyć oprysk w niedługim czasie. Może
dlatego się znowu pojawiły, że nie powtarzałam? A jeśli powinnam powtórzyć
to po jakim czasie.
Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl