« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-17 00:24:03
Temat: Przyleciał ptaszek
Przed balkonem mam wiekową gruszę z budką dla szpaków.Kilka dni temu
lokatorzy powrócili z zagranicznego urlopu.Urządzają lokum na nowo.
Nic w tym szczególnego,jednak ostatnio ktoś miał wątpliwości czy warto
wieszać budki? Pytanie jest retoryczne.
Moje szpaki każdej wiosny umilają swym pięknym śpiewem prace ogrodowe.
Zimą też nie narzekam na brak powietrznego towarzystwa.Srednio kupuję
im około 50ciu kg słonecznika i mogę z bliska tzn.20-30cm obserwować
je w karmniku podczas biesiad.
Na jabłoni za to jest domek dla sikorki bogatki.Jeszcze jej tam nie ma,
ale zimą przylatywała po słonecznik.
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-17 02:15:54
Temat: Re: Przyleciał ptaszek>
> Przed balkonem mam wiekową gruszę z budką dla szpaków.Kilka dni temu
> lokatorzy powrócili z zagranicznego urlopu.Urządzają lokum na nowo.
> Nic w tym szczególnego,jednak ostatnio ktoś miał wątpliwości czy warto
> wieszać budki? Pytanie jest retoryczne.
>
Faktycznie, pytanie retoryczne, a tego kogoś, to podejrzewam, nawet nie warto
przekonywać.
Pozdrawiam.
Paweł Woynowski
http://www.mikrojezioro.met.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-17 21:56:45
Temat: Re: Przyleciał ptaszekb...@o...pl napisał(a) w wiadomości:
<2...@n...onet.pl>...
> Na jabłoni za to jest domek dla sikorki bogatki.Jeszcze jej tam nie ma,
> ale zim? przylatywała po słonecznik.
Do mnie przylatywaly grubodzioby. Sciagala je z okolicy sliwa alycza, dosc
spora, ktorej to pestki chetnie jedza. Jest to argument za sadzeniem tego
drzewa, chociaz nie jest powszechnie jako ozdobne stosowane.
Czesc z grubodziobow skusila sie nawet na parapet. Gdy sypnalem nasion
konopii pojawily sie dzwonce i wiecej grubodziobow. Gile wolaly zjadac
paczki na wisniach.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-17 22:13:17
Temat: Re: Przyleciał ptaszek> b...@o...pl napisał(a) w wiadomości:
> <2...@n...onet.pl>...
> > Na jabłoni za to jest domek dla sikorki bogatki.Jeszcze jej tam nie ma,
> > ale zim? przylatywała po słonecznik.
>
> Do mnie przylatywaly grubodzioby. Sciagala je z okolicy sliwa alycza, dosc
> spora, ktorej to pestki chetnie jedza. Jest to argument za sadzeniem tego
> drzewa, chociaz nie jest powszechnie jako ozdobne stosowane.
> Czesc z grubodziobow skusila sie nawet na parapet. Gdy sypnalem nasion
> konopii pojawily sie dzwonce i wiecej grubodziobow. Gile wolaly zjadac
> paczki na wisniach.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
> Grubodzioby całkowicie mnie zaskoczyły.Nie spodziewałem
się ich w mieście.Były na prawdę miłą niespodzianką.
Raz zajrzała para dzięciołów średnich pstrych.
Gile nie odwiedziły karmnika choć zajrzały do ogródka.
Za to kowaliki systematycznie korzystały z nasion.
Pozdrawia boletus
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-18 14:05:00
Temat: Re: Przyleciał ptaszekb...@o...pl napisał(a) w wiadomości:
<2...@n...onet.pl>...
>> Grubodzioby całkowicie mnie zaskoczyły.Nie spodziewałem
> się ich w mie?cie.Były na prawdę mił? niespodziank?.
Jakies trzy lata temu takze bylem zaskoczony. Od tamtej pory przylatuja co
roku.
> Za to kowaliki systematycznie korzystały z nasion.
Kowalik byl, ale nie udalo mi sie go uwiecznic na zdjeciu.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |