Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Psedonimy w sieci

Grupy

Szukaj w grupach

 

Psedonimy w sieci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-04-27 10:29:32

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: Anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora



RaBBiT wrote:
>
> Zastanawiam sie jakie macie zdnie na ten temat.
> Czy sieciowe "imie" ma cos wspolnego z osobowoscia ?

Jesli ma, to sa to perelki. Ale zdarza sie.

> Jak bardzo przyzwyczailiscie sie do swoich nickow?

Ja swoj uwielbiam. Ale teraz juz rzadko go uzywam, stal sie raczej
"ekskluzywny", w poczcie go nie stosuje, zostaly kawiarenki czy czaty, a
do tych po pierwsze - rzadko zagladam, a po drugie, jest dlugi i nie
kazde czatowe okienko przy rejestracji go miesci :-\

> Czy zmienialiscie je [jezeli tak to dlaczego i jak czesto] ?

NIE. To byl wlasciwie pierwszy strzal, od kiedy weszlam do netu
(prawie..hhmm...3 lata...?) - i tak juz zostalo.

Mandragora :-)
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl
"Mam mozg aniola cialo Lucyfera
Diabel mnie kusi aniol rozbiera"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-04-27 10:46:11

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: c...@m...pl ([cookie]) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 25 Apr 2001 22:24:39 +0200, "RaBBiT" <r...@p...com>
wrote:

>Zastanawiam sie jakie macie zdnie na ten temat.
>Czy sieciowe "imie" ma cos wspolnego z osobowoscia ?
>Jak bardzo przyzwyczailiscie sie do swoich nickow?
>Czy zmienialiscie je [jezeli tak to dlaczego i jak czesto] ?

ja tego pseudo uzywam od 9 lat, z czego w sieci od pieciu... gdyby
nick mial miec cos wspolnego z moja osobowoscia, niektorzy mogliby
sobie cos dziwnego pomyslec o mnie (na zasadzie: jest facetem, a nick
ma lekko "kobiecy"), lecz akurat bylyby to przemyslenia bardzo
nietrafne... sam do brzmienia tej ksywki nie przywiazuje znaczenia -
po prostu sie przyzwyczailem do niej, jako, ze nawet nauczyciele w LO
tak na mnie kiedys mowili, a powstalo to ze zwyklego przejezyczenia
przy odczytywaniu mojego nazwiska...


--
[cookie]
fidonet: 2:482/64

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-27 18:05:49

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: "Strix" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Natchniuza" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9c9tut$e39$1@news.tpi.pl...
> > Tak sie zastanawiam - skad taki niecodzienni nick?
>
> Natchniuza to nick zaczerpniety z wiersza Mirona Bialoszewskiego
> "Namuzowywanie"

Tak sobie wlasnie przypominalem jakis "szkolny" wiersz, tylko nie wiedzialem
jaki :) Chociaz moglem sie wlasciwie domyslic - takie slowa to u
Bialoszewskiego standard :)


--
--===[Strix]===--
s...@p...com


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-28 14:16:20

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "RaBBiT" <r...@p...com> napisał:
> Czy zmienialiscie je [jezeli tak to dlaczego i jak czesto] ?

Ja swojego uzywam od 4 lat. Przyzwyczailam sie i ja i wszyscy internetowi
znajomi - do tego stopnia, ze maja problem z akceptacja, ze ja mam w ogole
jakies imie ;) Nie zmieniam i nie zamierzam, bo nie widze powodow.


Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-28 20:35:58

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: "EWA" <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik RaBBiT <r...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9c7bnf$n9l$...@n...tpi.pl...
> Zastanawiam sie jakie macie zdnie na ten temat.
> Czy sieciowe "imie" ma cos wspolnego z osobowoscia ?
> Jak bardzo przyzwyczailiscie sie do swoich nickow?
> Czy zmienialiscie je [jezeli tak to dlaczego i jak czesto] ?

Z pewnoscia nick jest czescia jego uzytkownika, to jego tozsamosc
internetowa, Wirtualne EGO... fajna nazwa, co.. mam faze... :) W kazdym
razie przywiazuje sie do niego wage, chocby ze wzgledu na to, ze potem przez
ten pryzmat jest sie postrzeganym, jest sie rozpoznawanym. Wazne zatem w
jaki sposob to sie odbedzie. Uwazam, ze nick ma wiele wspolnego z
osobowoscia, z samoocena... mozna sie z nim kryc, mozna kogos poudawac,
mozna sie zrealizowac w innym wcieleniu. Jest to bezpieczne przedstawienie
siebie. W okreslonych srodowiskach rozumiane. wiadomo, ze na Sieci jest sie
bardzo anonimowym. A nick daje pelny wachlarz mozliwosci... Nieczesto sie
zmienia takie rzeczy, chocby z tego powodu, ze mozna zapomniec, jaki jest
biezacy... inna rzecz, to mysle, ze funkcjonuje podobnie do imienia... choc
mozna go zmienic jak sie znudzi lub nabierze sie zlej reputacji. Tu mozna
zaczac od nowa. Chcialoby sie miec nick przystepny, choc nie odkrywajacy
wszystkiego, by wiadomo bylo, ze cos wiecej sie kryje za dana osoba... ze
warto ja poznac, nick niepowtarzalny... sa tez tego zaprzeczenia, ktore sa
jakby wyrazem buntu... zmyslane by wzbudzic niesmak, kontrowersje, zwrocic
uwage... nierzadko zawieraja wulgaryzmy... tak tez sie zdarza... wiec w
zaleznosci od pozadanego efektu, tego jak chce sie byc postrzeganym, taki
fukncjonuje nick... to etykietka, ktora sami sobie nadajemy.

EWA


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-29 20:42:26

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"ArtUr"
> ... chociaż z drugiej strony trudno oczekiwać od kogoś,
aby w sieci używał
> swojego prawdziwego imienia i nazwiska (nawet ze względu
na długość).


Nie widzę przeciwskazań zawsze się ujawniam z mojego imienia
i nazwiska i nie ma problemów w stylu "juz mi się znudziło
muszę wymyśleć nowe" na szczęście rodzice dali mi normalne
imię w czasie chrztu, więc nie muszę się wstydzić (anaologia
do imion nadanych pod wpływem jakiś głupich seriali TV) i
ukrywać się pod jakimiś pseudonimami i kryć się z własnymi
poglądami.
--
TNIJ CYTATY !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-04-30 06:42:17

Temat: Re: Psedonimy w sieci
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> writes:


> Nie widzę przeciwskazań zawsze się ujawniam z mojego imienia
> i nazwiska i nie ma problemów w stylu "juz mi się znudziło
> muszę wymyśleć nowe" na szczęście rodzice dali mi normalne
> imię w czasie chrztu, więc nie muszę się wstydzić (anaologia
> do imion nadanych pod wpływem jakiś głupich seriali TV) i
> ukrywać się pod jakimiś pseudonimami i kryć się z własnymi
> poglądami.

otoz to. ja tez sie od pocztaku w Inecie podpisuje wlasnym imieniem i
nazwiskiem.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Moze ktos napisze "z drugiej strony muru?"
Przyjaźń poza związkiem
Depresja
eksperymenty
test nastroju

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »