| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-05-15 09:59:15
Temat: Psycholog o psychologachhttp://www.youtube.com/watch?v=n81xdRHVLNo
Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-05-15 11:03:58
Temat: Re: Psycholog o psychologach
Użytkownik "demelist" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jot9dj$5m$1@inews.gazeta.pl...
> http://www.youtube.com/watch?v=n81xdRHVLNo
>
> Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
>
Pojawia się pewien problem. Celnie ujął to Krishnamutri, opowiadając, jak
pewien młodziutki uczeń zapytał swego mistrza- że skoro on 30 lat medytował,
"ćwiczył" swą duchowość, i mówią o nim, że jest Oświecony- no to czy on
mógłby mu zaoszczędzić tego wszystkiego i juz teraz dać mu Oświecenie.
Oczywiście- miał odpowiedzieć mistrz. Mogę ci dać już teraz Oświecenie.
Jednakże- mój uczniu- czy ty byłbyś je w stanie przyjąć?
DeMello trochę zachowuje się jak ten uczeń. Prowadźmy wszystkich do
Oświecenia. Jednak przecież nie każdy jest gotów na coś w danej chwili. I
nie może dostać więcej- bo i tak nie będzie w stanie tego przyjąć.
Psychologia postaci (gestalt) idąc za tym głosi, że należy po prostu
towarzyszyć pacjentowi w jego życiu. Być przy nim. tylko że...towarzyszy mu
człowiek na takim poziomie, na jakim jest w danej chwili.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-05-15 11:55:08
Temat: Re: Psycholog o psychologach
demelist napisał(a):
> http://www.youtube.com/watch?v=n81xdRHVLNo
>
> Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Cała to psychologia i filozofia funta kłaków nie jest warta, nie
wierzę w żadną teorię dopóki nie jest ucieleśniona. Któż wyczerpie
głębie tych słów, "a słowo ciałem się stało"?
Sygnaturka-
" Lizał mnie jak lizaka co spowodowało że nie wytrzymałam. Chwyciłam
jego głowę i przycisnęłam mocniej do cipy. Jezu jakie to było
podniecające. Patrzyłam na szczupłe ciało mojego syna, widziałam jego
sterczącego członka i czułam jego język na cipie.
"Tak synku, tak nie przestawaj. To jest cudowne". Jacek lizał mnie
dalej. Po chwili wiedziałam, że musi się kochać ze mną teraz.
"Chodź synku tutaj do mnie
"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-05-15 19:45:08
Temat: Re: Psycholog o psychologachChiron <i...@g...com> napisał(a):
>
>
> Użytkownik "demelist" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:jot9dj$5m$1@inews.gazeta.pl...
> > http://www.youtube.com/watch?v=n81xdRHVLNo
> >
> > Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
> >
>
> Pojawia się pewien problem. Celnie ujął to Krishnamutri, opowiadając, jak
> pewien młodziutki uczeń zapytał swego mistrza- że skoro on 30 lat
medytował,
> "ćwiczył" swą duchowość, i mówią o nim, że jest Oświecony- no to czy on
> mógłby mu zaoszczędzić tego wszystkiego i juz teraz dać mu Oświecenie.
> Oczywiście- miał odpowiedzieć mistrz. Mogę ci dać już teraz Oświecenie.
> Jednakże- mój uczniu- czy ty byłbyś je w stanie przyjąć?
>
> DeMello trochę zachowuje się jak ten uczeń. Prowadźmy wszystkich do
> Oświecenia. Jednak przecież nie każdy jest gotów na coś w danej chwili. I
> nie może dostać więcej- bo i tak nie będzie w stanie tego przyjąć.
> Psychologia postaci (gestalt) idąc za tym głosi, że należy po prostu
> towarzyszyć pacjentowi w jego życiu. Być przy nim. tylko że...towarzyszy
mu
> człowiek na takim poziomie, na jakim jest w danej chwili.
Fajne. Wg mnie Mello stosuje nieco inna taktyke niz ow mistrz a do ucznia
ciezko go porownywac z racji zaawansowania jakie juz wtedy osiagnal. Antek
stosuje taktyke zycia: zasypuje sluchaczy okazjami do przebudzenia sie:
poniewaz zaden mistrz nie jest w stanie stwierdzic kto jest gotowy a kto nie
jest to jedyna racjonalna strategia towarzyszenia: byc soba i dzielic sie
swoim przebudzonym widzeniem swiata. Tylko tyle i az tyle... :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-05-15 19:52:04
Temat: Re: Psycholog o psychologachNemezis <s...@g...com> napisał(a):
>
>
> demelist napisa=B3(a):
> > http://www.youtube.com/watch?v=3Dn81xdRHVLNo
> >
> > Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
> >
> > --
> > Wys=EF=BF=BDano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta=
> ..pl/usenet/
>
> Ca=B3a to psychologia i filozofia funta k=B3ak=F3w nie jest warta, nie
> wierz=EA w =BFadn=B1 teori=EA dop=F3ki nie jest uciele=B6niona. Kt=F3=BF
wy=
> czerpie
> g=B3=EAbie tych s=B3=F3w, "a s=B3owo cia=B3em si=EA sta=B3o"?
>
Kazdy ja wyczerpuje -na wlasny uzytek. A kto sie tym dzieli -jak Mello-
swiadczy o tym slowa w sobie ucielesnieniu. Kazdy swiadczy o tym co w sobie
nosi -bo coz innego ma? Ty masz w sobie zwatpienie -wcale nie mniej
ucielesnione niz innych wiara lub wiedza wynikla z doswiadczenia zycia...
;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-05-15 21:04:28
Temat: Re: Psycholog o psychologach
Użytkownik "demelist" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:joubo3$aae$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron <i...@g...com> napisał(a):
>
>>
>>
>> Użytkownik "demelist" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:jot9dj$5m$1@inews.gazeta.pl...
>> > http://www.youtube.com/watch?v=n81xdRHVLNo
>> >
>> > Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
>> >
>>
>> Pojawia się pewien problem. Celnie ujął to Krishnamutri, opowiadając, jak
>> pewien młodziutki uczeń zapytał swego mistrza- że skoro on 30 lat
> medytował,
>> "ćwiczył" swą duchowość, i mówią o nim, że jest Oświecony- no to czy on
>> mógłby mu zaoszczędzić tego wszystkiego i juz teraz dać mu Oświecenie.
>> Oczywiście- miał odpowiedzieć mistrz. Mogę ci dać już teraz Oświecenie.
>> Jednakże- mój uczniu- czy ty byłbyś je w stanie przyjąć?
>>
>> DeMello trochę zachowuje się jak ten uczeń. Prowadźmy wszystkich do
>> Oświecenia. Jednak przecież nie każdy jest gotów na coś w danej chwili. I
>> nie może dostać więcej- bo i tak nie będzie w stanie tego przyjąć.
>> Psychologia postaci (gestalt) idąc za tym głosi, że należy po prostu
>> towarzyszyć pacjentowi w jego życiu. Być przy nim. tylko że...towarzyszy
> mu
>> człowiek na takim poziomie, na jakim jest w danej chwili.
>
> Fajne. Wg mnie Mello stosuje nieco inna taktyke niz ow mistrz a do ucznia
> ciezko go porownywac z racji zaawansowania jakie juz wtedy osiagnal. Antek
> stosuje taktyke zycia: zasypuje sluchaczy okazjami do przebudzenia sie:
> poniewaz zaden mistrz nie jest w stanie stwierdzic kto jest gotowy a kto
> nie
> jest to jedyna racjonalna strategia towarzyszenia: byc soba i dzielic sie
> swoim przebudzonym widzeniem swiata. Tylko tyle i az tyle... :)
>
No nie wiem, czy mi to wybaczysz- ale się nie zgodzę:-). DeMello nie stosuje
innej taktyki. On po prostu sieje ziarno. IMO on wie, że nie można nikomu
dać przebudzenia. Tak, jak ten mistrz z opowiadania Krishnamutriego. DeMello
pokazuje się ludziom- wszystkim, którzy chcą słuchać- daje wyjasnienia,
których w danym momencie zapewne nie zrozumieją. No ale może kilka osób za
jakiś czas- kto wie. IMO- wszystko jest tu ok. Ja się"czepłem" czegoś
innego: on opisywał sytuację "DeMello był psychologiem". Będąc w roli
psychologa miał obowiązek zachowywać się jak psycholog. Psycholog (ani
oświecony mistrz!) nie ma prawa ludzi, którzy przychodzą do niego po pomoc-
traktować jak potencjalnych uczniów. To nie dla nich. Takim zachowaniem może
im tylko zaszkodzić.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-05-16 04:42:18
Temat: Re: Psycholog o psychologach
psychol-og napisał(a):
> Nemezis <s...@g...com> napisaďż˝(a):
>
> >
> >
> > demelist napisa=B3(a):
> > > http://www.youtube.com/watch?v=3Dn81xdRHVLNo
> > >
> > > Samiutka prawda -co skuteczne a co g. daje...
> > >
> > > --
> > > Wys=EF=BF=BDano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta=
> > ..pl/usenet/
> >
> > Ca=B3a to psychologia i filozofia funta k=B3ak=F3w nie jest warta, nie
> > wierz=EA w =BFadn=B1 teori=EA dop=F3ki nie jest uciele=B6niona. Kt=F3=BF
> wy=
> > czerpie
> > g=B3=EAbie tych s=B3=F3w, "a s=B3owo cia=B3em si=EA sta=B3o"?
> >
> Kazdy ja wyczerpuje -na wlasny uzytek. A kto sie tym dzieli -jak Mello-
> swiadczy o tym slowa w sobie ucielesnieniu. Kazdy swiadczy o tym co w sobie
> nosi -bo coz innego ma? Ty masz w sobie zwatpienie -wcale nie mniej
> ucielesnione niz innych wiara lub wiedza wynikla z doswiadczenia zycia...
> ;)
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
O bujanie w obłokach mamy, gdyż abstrakty często zaprzeczają
rzeczywistości konkretu i dla wielu stanowią ucieczkę od życia, czyli
cielesne staje się obce i narasta alienacja do samego siebie ,w sferze
psychicznej umysł odbiera inaczej niż sfera konkretu i sztuka pokazuje
następnie takie osoby jak np marionetki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |