Puder pyłkowy Oriflame
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-27 15:36:39
Temat: Puder pyłkowy OriflameOd: "BaM" <N...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
Przymierzam się właśnie do zakupu jakiegoś pudru sypkiego.
I tak wpadła mi w ręce promocja, puder Oriflame teraz 26 zł.
I pytanie, a nawet dwa.
Czy jest dobry, matuje, kryje?
Czy ma jakieś odcienie bo w katalogu nie widziałam.
A może polecicie mi jakiś sensowny w rozsądnej cenie do 50 zł?
Cerę mam jasną, pełną niedoskonałości bo tłustą więc potrzebuję czegoś
kryjacego.
Pozdrawiam
BaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-09-27 15:50:48
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "Lady M" <l...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "BaM" <N...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:bl4aro$nbu$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Przymierzam się właśnie do zakupu jakiegoś pudru sypkiego.
> I tak wpadła mi w ręce promocja, puder Oriflame teraz 26 zł.
> I pytanie, a nawet dwa.
> Czy jest dobry, matuje, kryje?
> Czy ma jakieś odcienie bo w katalogu nie widziałam.
> A może polecicie mi jakiś sensowny w rozsądnej cenie do 50 zł?
> Cerę mam jasną, pełną niedoskonałości bo tłustą więc potrzebuję czegoś
> kryjacego.
Może się mylę, ale chyba za dużo wymagasz od pudru sypkiego. Nie używałam
tego Oriflame, ale z doświadczenia własnego wiem, że puder sypki najlepiej
nadaje się do matowania, a do krycia jest fluid. Ja też mam cerę tłustą
(choć przy pigułkach to nie tak bardzo). Do krycia używam Aksamitnego fluidu
z Avonu, natomiast na to puszkiem nakładam supki puder z YR (Luminelle),
który jest delikatny jak pyłek.
Pozdrawiam,
Lady M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-27 16:10:42
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "Dagi" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "BaM" napisał w wiadomości news:bl4aro$nbu$1@news.onet.pl...
> Przymierzam się właśnie do zakupu jakiegoś pudru sypkiego.
> I tak wpadła mi w ręce promocja, puder Oriflame teraz 26 zł.
Oriflame ani Avonu nie próbowałam, stosuję puder sypki Constance Carroll - i
jestem z niego zadowolona, matuje dobrze, odcienie są rózne, i cena ten
przystępna cos ok. 8-10zł
Dagi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-27 16:32:41
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "sadia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Przymierzam się właśnie do zakupu jakiegoś pudru sypkiego.
> > I tak wpadła mi w ręce promocja, puder Oriflame teraz 26 zł.
Nie polecam - puder ten na pewno nie matuje, jest prawie niewidoczny na
skorze.. jakby go prawie nie bylo.. nic nie koryguje... lepiej kupic cos
drozszego a porzadniejszego.
Sadia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-27 16:40:21
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "Dagi" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "sadia" napisał w wiadomości
news:bl4e3k$271$1@korweta.task.gda.pl...
> jest prawie niewidoczny na
> skorze.. jakby go prawie nie bylo..
może źle dobrany kolor, za blady ?
Dagi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-27 16:42:08
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "Elvira" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
BaM wrote:
> Witam!
> Przymierzam się właśnie do zakupu jakiegoś pudru sypkiego.
> I tak wpadła mi w ręce promocja, puder Oriflame teraz 26 zł.
> I pytanie, a nawet dwa.
> Czy jest dobry, matuje, kryje?
> Czy ma jakieś odcienie bo w katalogu nie widziałam.
Pudry sypkie są zazwyczaj transparentne, więc odcień dostosowuje się do
koloru cery. Używa się go przede wszystkim do matowania błyszczącej się
skóry, stanowi też idealne wykończenie makijażu. Jednak musisz pamiętać, że
puder sypki jest bardzo delikatny. Napewno nie ma właściwości kryjących.
Ten Oriflame używałam dość dawno, teraz mam Manhattan Pure Mat i jest bardzo
dobry.
Jeżeli masz cerę pełną niedoskonałości, radziłabym Ci zakup dobrego podkładu
kryjące, np. Max Factor. A z pudrów to lepszy będzie dla Ciebie puder w
kamieniu.
--
Elvira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-27 17:03:05
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "BaM" <N...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Elvira" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bl4eks$2mi1$1@foka.acn.pl...
> BaM wrote:
>> Ten Oriflame używałam dość dawno, teraz mam Manhattan Pure Mat i jest
bardzo
> dobry.
> Jeżeli masz cerę pełną niedoskonałości, radziłabym Ci zakup dobrego
podkładu
> kryjące, np. Max Factor. A z pudrów to lepszy będzie dla Ciebie puder w
> kamieniu.
>
> --
> Elvira
No właśnie używam teraz podkładu i pudru w kamieniu, ale rano chciałabym
zrobic makijaż takim sypkim, a pudrem w kamieniu tylko poprawiac w ciągu
dnia.
To Manhattan ma puder sypki?
Miałam ten w kamieniu Manhattan i teraz dochodzę do wniosku, po wypróbowaniu
innych, że jest najlepszy.
W jakiej cenie się mieści?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-27 17:32:53
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "Elvira" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
BaM wrote:
> No właśnie używam teraz podkładu i pudru w kamieniu, ale rano
> chciałabym zrobic makijaż takim sypkim, a pudrem w kamieniu
> tylko poprawiac w ciągu dnia.
Puder sypki jest bardzo delikatny, tworzy na skórze taką ledwo widoczną
powłoczkę. Nie jest to kosmetyk kryjący.
> To Manhattan ma puder sypki?
Owszem. Zresztą chyba każda firma kosmetyczna ma w swojej ofercie taki
puder.
> Miałam ten w kamieniu Manhattan i teraz dochodzę do wniosku, > po
wypróbowaniu innych, że jest najlepszy.
> W jakiej cenie się mieści?
Hmmm...nie pamiętam za dobrze, ale drogi napewno nie był. Coś ponad 30 zł
chyba.
--
Elvira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 18:32:57
Temat: Re: Puder pyłkowy OriflameOd: "Bam" <N...@k...chip.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Elvira" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bl4hjv$2nhf$1@foka.acn.pl...
> BaM wrote:
> > To Manhattan ma puder sypki?
>
> Owszem. Zresztą chyba każda firma kosmetyczna ma w swojej ofercie taki
> puder.
>
> > Miałam ten w kamieniu Manhattan i teraz dochodzę do wniosku, > po
> wypróbowaniu innych, że jest najlepszy.
> > W jakiej cenie się mieści?
>
> Hmmm...nie pamiętam za dobrze, ale drogi napewno nie był. Coś ponad 30 zł
> chyba.
>
Zakupiłam, cena jednak większa 28 zł, użyłam i nie przestanę.
Tak jak ten w kamieniu fantastyczny!
Po moich ostatnio złych zakupach, jak MF, rewelacja.
Świetnie zmatawia buzie i co najważniejsze na długo!
MF niestety wymięka na mojej cerze a Manhattan to jest to!
Żebym nie miała ochoty zmieniać znów w przypływie nudów...
Pozdrwiam
BaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |