Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pytania na temat sera zgliwialego

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytania na temat sera zgliwialego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-03 06:15:19

Temat: Pytania na temat sera zgliwialego
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Na ten Nowy Rok stalam sie posiadaczka 1 kg twarogu - dla mnie rzadkosc,
moze raz na 10 lat. Chcialabym zrobic ser zgliwialy, tak jak robila go
Babcia, ale mam pare pytan, szczegolnie do Poznaniakow, bo Babcia z Poznanskiego:


Twarog rozdrabniamy w misce i posypujemy soda oczyszczana, zeby zgliwial.

Pytanie: ile lyzeczek sody na 1 kilogram twarogu?

Gdy splesnieje na wierzchu...

Pytanie: Ile dni trwa to plesnienie?

Ogrzewamy miske na garnku z gotujaca woda (bain Marie) i dodajemy zoltka

Pytania: Ile zoltek na 1 kg twarogu

Ile trwa to ogrzewanie zanim twarog zamieni sie w ser?

Czy trzeba czekac jakis czas, czy ser nadaje sie do jedzenia zaraz po wystygnieciu?


Mam takie swietne zeliwne foremki w ksztalcie kolby kukurydzy (do chleba
kukurydzianego) i zamierzam je uzyc do zastygniecia tego sera. Nie moge
sobie przypomniec, czy ten ser byl sztywny, czy raczej miekki po
wystygnieciu, jak topione serki?

Dzieki
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-01-03 09:12:22

Temat: Re: Pytania na temat sera zgliwialego
Od: Ulka <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Twarog rozdrabniamy w misce i posypujemy soda oczyszczana, zeby zgliwial.

Nigdy nie posypuje soda, rozdrabniam w misce i pod klosz, co jakis czas mieszam.

> Gdy splesnieje na wierzchu...

Nie moze splesniec, jesli splesnieje wyrzuc. Musi sie "rozciagnac" tzn stc sie
ciagliwy. Ten
proces trwa w zaleznosci od rodzaju twarogu 3-5 dni

> Ogrzewamy miske na garnku z gotujaca woda (bain Marie) i dodajemy zoltka
>

Ja na patelni topie maslo i do tego dodaje ser, mieszam az sie roztopi, zdejmuje z
ognia i
dodaje zoltko. Robilam w wersji bez zoltkowej tez dobry. Na koniec dodaje przypraw
smakowe w
zaleznosci od nastroju: kminek lub papryke lub inne ziola.

> sobie przypomniec, czy ten ser byl sztywny, czy raczej miekki po
> wystygnieciu, jak topione serki?

Jest raczej miekki. Moze jak dobrze odparujesz bedzie sztywniejszy.
Pozdr. Ulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-03 19:30:14

Temat: Re: Pytania na temat sera zgliwialego
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Ulka" <u...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, January 03, 2002 10:12 AM
Subject: Re: Pytania na temat sera zgliwialego


> > Twarog rozdrabniamy w misce i posypujemy soda oczyszczana, zeby
zgliwial.
>
> Nigdy nie posypuje soda, rozdrabniam w misce i pod klosz, co jakis czas
mieszam.

Potwierdzam - wprawdzie sama nie trudnie sie "produkcja" ale Babunia
(Poznanianka) robi to czesto i nigdy niczym nie posypuje. Klosz jest
KONIECZNY ze wzgledu na hmm... "specyficzny aromat" gliwiejacego sera ;-)
>
> > Gdy splesnieje na wierzchu...
>
> Nie moze splesniec, jesli splesnieje wyrzuc. Musi sie "rozciagnac" tzn stc
sie ciagliwy. Ten
> proces trwa w zaleznosci od rodzaju twarogu 3-5 dni

Magda, u Ciebie w Kalifornii to powinno raczej szybko zgliwiec (pare dni
gora), tylko nie trzymaj tego twarogu w b. cieplym miejscu.

>
> > Ogrzewamy miske na garnku z gotujaca woda (bain Marie) i dodajemy zoltka
> >
>
> Ja na patelni topie maslo i do tego dodaje ser, mieszam az sie roztopi,
zdejmuje z ognia i
> dodaje zoltko. Robilam w wersji bez zoltkowej tez dobry. Na koniec dodaje
przypraw smakowe w
> zaleznosci od nastroju: kminek lub papryke lub inne ziola.

Moja Babcia przesmazala go po prostu na patelni, tak jak Ula z dodatkiem
masla - niestety u nas jest tylko wersja bezzoltkowa ;-)

> > sobie przypomniec, czy ten ser byl sztywny, czy raczej miekki po
> > wystygnieciu, jak topione serki?
>
> Jest raczej miekki. Moze jak dobrze odparujesz bedzie sztywniejszy.
> Pozdr. Ulka
Jak dla mnie to ten ser jest czyms posrednim pomiedzy serkiem topionym a
lejacym sie serem ;-) - ale powinien trzymac ksztalt foremki mimo wszystko,
wiec raczej powinnas uzyc tych foremek w ksztalcie kolby kukurydzy.
Herbatka
galeria grupy kulinarnej: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
jesli chcesz dodac do niej swoje zdjecie - przeslij je na adres:
b...@d...com.pl


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-01-03 20:23:16

Temat: Re: Pytania na temat sera zgliwialego
Od: "Aleksandra" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3C33F6F6.474F19AA@west.net...
> Na ten Nowy Rok stalam sie posiadaczka 1 kg twarogu - dla mnie rzadkosc,
> moze raz na 10 lat. Chcialabym zrobic ser zgliwialy,
Oto przepis z "Kuchni polskiej":
Ser smazony
40 dkg sera /twarogu/, 1 zoltko, 3 dkg masla lub margaryny, kminek,
sol
Ser rozkruszyc widelcem na miseczce, lekko osolic, przykryc, postawic w
cieplym miejscu na 2-3 dni /w zimie troche dluzej/. Kiedy ser zacznie sie
ciagnac, wlozyc na rozgrzane maslo, margaryne lub olej i smazyc na wolnym
ogniu, mieszajac tak dlugo, az sie stopi. Dodac kminku, osolic, wymieszac
szybko z zoltkiem, uwazajac, aby sie nie scielo, goracy ser wylac na
salaterke. Podawac do chleba goracy lub ostudzony.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kurczak z zebami
w sprawie ga(r)lerii
pif paf
Moze macie jakis .....?
Czekoladowe founde

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »