Pytanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-21 10:14:05

Temat: Re: Pytanie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> znowu mi wychodzi ze jestem mutant bo zarowno ja jak i moj maz - oboje
> umiemy wbic gwozdz w sciane.
> oboje umiemy jezdzic samochodem i obojgu nam sie nie chce pracowac
> fizycznie o ile nie jest to zwiazane z rozrywka badz hobby.
> oboje pracujemy i zarabiamy na siebie, kazde z nas z oddzielna byloby
> w stanie samemu sie utrzymac.

Jasne, jestes zaradna, bardzo nowowczesna i zawsze interesowali
sie Toba tylko zaradni faceci ktorzy potrafia wbijac gwozdzie i sa rownie
nowoczesni i fenomenalni jak Ty sama- dlatego faktycznie jestes mutant,
no chyba ze mieszkasz na 'innej planecie'. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-02-21 11:50:34

Temat: Re: Pytanie
Od: Joanna <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article m...@p...ninka.net, n...@p...ninka.net at
n...@p...ninka.net wrote on 20-02-01 22:24:

> Joanna <r...@p...onet.pl> writes:
>
>
>> NIE! Dlaczego tak mialoby byc?
>> Czy nie mozna sobie wyobrazic zwiazku dwojga doroslych ludzi?
>> Ja nie rozumiem tego leku przed zaradna kobieta.
>
> W wielu wypadkach ten le,k bierze sie stad, ze zaradne kobiety na ogol
> maja wlasne zdanie i wymuszaja traktowanie ich samych jak
> rownorzednych partnerow a nie osoby ktore mozna zdominowac i narzucic
> wlasne zdanie.
> Mezczyzni, ktorzy sami maja sklonnosc do dominacji i wizje tradycyjnej
> rodziny beda takich kobiet unikac. Jesli dodatkowo maja zachwiane
> poczucie wlasnej wartosci to nie beda sie w stanie szczerze przyznac w
> swoim otoczeniu do wlasnych pogladow i oczekiwan i moga obawiac sie,
> ze ktoras z takich kobiet to kiedys odkryje - i tak rodzi sie lek.
>
> (to oczywiscie uproszenie, kazdy przypadek jest inny ale schemat
> powyzszy daje sie dosc czesto zauwazyc).
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

Nina - ja oczywiscie potrafie to sobie wytlumaczyc. Dokladnie tak jak Ty.
Moze chcialam sklonic tych, ktorzy naiwnie uznaja stereotypy i brak poczucia
wlasnej wartosci za realna, "naturalna", usankcjonowana zdaje sie ze
tradycja wizje swiata do uswiadomienia sobie swoich ukrytych uprzedzen.
No ale wyjasnilas to, wiec moze ktos na tym skorzysta.
Pozdrawiam,
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 13:02:16

Temat: Re: Pytanie
Od: "Elliss" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
>Zas co do twojego srodowiska - w jakim sie obracasz?
>
>--

....studenckim

Elliss

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 14:57:22

Temat: Re: Pytanie
Od: Joanna <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9700r6$psn$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
21-02-01 10:15:

>> NIE! Dlaczego tak mialoby byc?
>> Czy nie mozna sobie wyobrazic zwiazku dwojga doroslych ludzi?
>> Ja nie rozumiem tego leku przed zaradna kobieta.
>
> OK, ale zobacz jak jest w rzeczywistosci, czyli w praktyce:
>
> - jak kobieta umie wbic gwozdz w sciasne to wiaze sie
> z facetem co ma dwie lewe rece,
> - albo kobieta robi wszystko w domu a facet 'buja w oblokach',
> leseruje pod 'przyslowiowa' budka z piwem.
>
> Nie jest tak?
> Dlatego tak napisalem.
>
> Czarek

A nie lepiej tak: ona i on potrafia wbijac gwozdzie i kazde potrafi
wyprasowac to i owo, wypraac, ugotowac. Obowiazki jednak trzeba jakos
podzielic. To zalezy od indywidualnej umowy. Poza tym - do wbijania gwozdzi
to ja mam sasiadow. Albo rzemieslnikow.
O leserach spod "budki z piwem" to ja w ogole nie mam zamiaru dyskutowac.
Zapewniam Cie - jezeli oczekujesz od kobiety uslug, tzn. pomocy w domu, to
lepiej zatrudnic gosposie. W razie niskiego standardu uslug latwiej jej
wymowic (i vice versa). Dlaczego patrzysz na zwiazek tak uslugowo?
A ze w praktyce tak jest? A coz mnie to obchodzi? Tzn. wybacz, ale jakos w
ogole nie interesuje mnie, czy potencjalny partner umie wiercic dziury w
scianach - mysle, o tym, by mi nie wiercil ich w brzuchu:)

Pozdrawiam,
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 15:14:41

Temat: Re: Pytanie
Od: Joanna <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article m...@p...ninka.net, n...@p...ninka.net at
n...@p...ninka.net wrote on 21-02-01 10:51:

> "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:
>
>
>> OK, ale zobacz jak jest w rzeczywistosci, czyli w praktyce:
>>
>> - jak kobieta umie wbic gwozdz w sciasne to wiaze sie
>> z facetem co ma dwie lewe rece,
>
> he?
> znowu mi wychodzi ze jestem mutant bo zarowno ja jak i moj maz - oboje
> umiemy wbic gwozdz w sciane.
> oboje umiemy jezdzic samochodem i obojgu nam sie nie chce pracowac
> fizycznie o ile nie jest to zwiazane z rozrywka badz hobby.
> oboje pracujemy i zarabiamy na siebie, kazde z nas z oddzielna byloby
> w stanie samemu sie utrzymac.

>
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

No wlasnie Nina - i znowu chce sie podlaczyc pod to co piszesz. Bo przyklad
z samochodem jest bardzo znaczacy: mezczyzni potrafia tak sie spalac, tak
niesamowicie duzo energii wkladac w to, zeby udowodnic swojej partnerce, ze
nie umie prowadzic i ze kierowca to ich rola. To irracjonalne. Tylko po to,
zeby cos sobie udowodnic. No bo niby komu - mi na pewno nie, bo ja wiem, jak
jezdze i dlaczego mialabym sobie dobrac partnera, ktory by jezdzil gorzej.
Ale z drugiej strony jak latwo ten "kierowniczy" obowiazek przychodzi im
scedowac, gdy w gre wchodzi weekendowe wyjscie z alkoholem - czyste
pasozytnictwo.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 16:34:01

Temat: Re: Pytanie
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Mnie bardzo przyciaga, bo mam fisia na punkcie równosci i braku
> > uzaleznien,
> >
> > A co jesli kobieta jest bardziej 'rowna' od Ciebie?
>
> a co to znaczy byc bardziej rownym? czy tak jak wrobelek, ktory ma
> jedna nozke bardziej?

Wzialem to w cudzyslow. Diabo napisal, ze ma fisia na punkcie rownosci, a
jak to jest gdy kobieta znacznie przewyzsza mezczyzne w umiejetnosciach
(chodzi mi o te same umiejetnosci)?
Wg mnie fajnie jest, jesli partnerzy specjalizuja sie w roznych dziedzinach
i sa w nich dobrzy.
Wielu mezczyzn glupio sie czuje gdy kobieta wiecej od nich zarabia, ma
wyzsze wyksztalcenie itp.
Nie wiem czy tak samo jest z kobietami.

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 21:57:27

Temat: Re: Pytanie
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Elliss" <e...@i...pl> writes:

> n...@p...ninka.net napisał(a) w wiadomości: ...
> >Zas co do twojego srodowiska - w jakim sie obracasz?

> ....studenckim

To wiele wyjasnia :) Student jak nie umie zadbac sam o siebie to
zginie ;)

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-21 21:59:25

Temat: Re: Pytanie
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"spider" <s...@c...pl> writes:

> > > > Mnie bardzo przyciaga, bo mam fisia na punkcie równosci i braku
> > > uzaleznien,
> > >
> > > A co jesli kobieta jest bardziej 'rowna' od Ciebie?
> >
> > a co to znaczy byc bardziej rownym? czy tak jak wrobelek, ktory ma
> > jedna nozke bardziej?
>
> Wzialem to w cudzyslow. Diabo napisal, ze ma fisia na punkcie rownosci, a
> jak to jest gdy kobieta znacznie przewyzsza mezczyzne w umiejetnosciach
> (chodzi mi o te same umiejetnosci)?

To wtedy przeciez nie ma mowy o rownosci, nie? :)
Wtedy zaczyna sie dominacja ale w inna strone...

> Wg mnie fajnie jest, jesli partnerzy specjalizuja sie w roznych dziedzinach
> i sa w nich dobrzy.
> Wielu mezczyzn glupio sie czuje gdy kobieta wiecej od nich zarabia, ma
> wyzsze wyksztalcenie itp.
> Nie wiem czy tak samo jest z kobietami.

Zdaje sie ze kobiet az tak to nie razi.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-22 05:07:04

Temat: Re: Pytanie
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To wtedy przeciez nie ma mowy o rownosci, nie? :)
> Wtedy zaczyna sie dominacja ale w inna strone...

A nie uwazasz, ze rownosc to pojecie abstrakcyjne? ;)

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-02-22 11:56:58

Temat: Re: Pytanie
Od: g...@w...pl (Monisia_) szukaj wiadomości tego autora

From: <n...@p...ninka.net>
napisała:
> > Wielu mezczyzn glupio sie czuje gdy kobieta wiecej od nich zarabia, ma
> > wyzsze wyksztalcenie itp.
> > Nie wiem czy tak samo jest z kobietami.
>
> Zdaje sie ze kobiet az tak to nie razi.
> --
> Nina Mazur Miller
> n...@p...ninka.net
> http://pierdol.ninka.net/~ninka/
> http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
>

Sądzę, że jest wiele kobiet, które chcą i lubią być niezależne finansowo.
Jedną z nich jestem ja. Wiem, że muszę być samodzielna, jednak nie
przeszkadza mi, gdy mój partner więcej zarabia. Cieszę się z jego sukcesów,
a jednocześnie mnie to dopinguje.
Jednak ja nie jestem kobietą, które walczą o równouprawnienie. Wolę pozostać
jeden krok za moim mężczyzną.
M.

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia