| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-17 16:37:22
Temat: Re: Pytanie o AvonOn Thu, 17 Mar 2005 16:15:50 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda mips
<m...@o...pl> wrote in
<X...@1...42.231.152
>:
>> no, on jest rozgrzewający, na naczynka zdecydowanie odradzam.
>
>Dzięki, Aniu. Właśnie uratowałaś moje konto przed debetem ;)
anytime, Zosiu;)
natomiast z peelingów do ciała bardzo polecam Lumene w fioletowym
słoiku:>
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-17 19:34:19
Temat: Re: Pytanie o AvonUżytkownik "Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:fg8j31dap6cer43fa1d7ummms0maaf71oj@4ax.com...
> On Thu, 17 Mar 2005 16:21:04 +0100, in pl.rec.uroda Kruszyzna
> <k...@g...pl> wrote in <d1c734$q9g$9@inews.gazeta.pl>:
>
> >Ten z serii botox? Mam dzięki Sowie (cmok jak stąd nad morze!). Boski!!!
> >Wspaniały!!! Świetnie czyści. Rewelacja, jeszcze żaden peeling mnie tak
nie
> >wyczyścił :))
>
> the very same. u-wiel-biam.
Nienawidzę tej grupy...
Idę jutro po ten piling, ale to WASZA wina
:>
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-17 22:07:08
Temat: Re: Pytanie o AvonJoanna Pawlus wrote:
> Nienawidzę tej grupy...
> Idę jutro po ten piling, ale to WASZA wina
Ale on jest tani i dobry. Uwazam wrecz, ze to niemal grzech
go nie miec ;)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-18 08:22:55
Temat: Re: Pytanie o Avon
"Barbara Anna" <b...@o...pl> napisał
> Ale on jest tani i dobry. Uwazam wrecz, ze to niemal grzech
> go nie miec ;)
z małym (?) wszak zastrzeżeniem.
Naopakowaniu producent uprzedza: nie dla cery wrażliwej i nie dla
naczynkowej.
Niestety - ja także skusiłam się tymi och-ami i ah-ami - i chociaż w istocie
czułam jak bardzo dobrze mnie "wyczyścił" ów peeleing, to jednak przez dwa
następne dni miałam gorące, zaczerwienione (podraznione?) policzki, uczucie
ściągania i w ogóle takie tam nieprzyjemności.
Pomól krem nawilżający i po prostu cierpliwość.
Nie był oto nic strasznego - niemniej jednak okazało się, że moja cera jest
zdecydowanie zbyt wrażliwa na takie traktowanie :(((
nad czym - nie ukrywam - ubolewam
kończąc ten ciut przydługo wykład- posiadaczki cer wrażliwych moim zdaniem
powinny się dwa razy zastanowić, zanim ten peeling na sobie przetestują -
naprawdę podrażnia i naprawdę on _nie_jest dla cer wrażliwych
pozdrawiam,
--
Karolina Krotka
k . krotka @ op . pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-18 08:55:28
Temat: Re: Pytanie o AvonOn Fri, 18 Mar 2005 09:22:55 +0100, in pl.rec.uroda "Krotka"
<z...@a...pl> wrote in <d1e3bf$djj$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>z małym (?) wszak zastrzeżeniem.
>Naopakowaniu producent uprzedza: nie dla cery wrażliwej i nie dla
>naczynkowej.
[...]
>kończąc ten ciut przydługo wykład- posiadaczki cer wrażliwych moim zdaniem
>powinny się dwa razy zastanowić, zanim ten peeling na sobie przetestują -
>naprawdę podrażnia i naprawdę on _nie_jest dla cer wrażliwych
czegoś nie rozumiem. jeśli się wie, że ma się cerę wrażliwą, a na
opakowaniu jest zastrzeżenie, że do takiej cery się produkt nie
nadaje, to co ma na celu próbowanie....?
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-18 09:33:49
Temat: Re: Pytanie o AvonKrotka wrote:
> kończąc ten ciut przydługo wykład- posiadaczki cer wrażliwych moim zdaniem
> powinny się dwa razy zastanowić, zanim ten peeling na sobie przetestują -
> naprawdę podrażnia i naprawdę on _nie_jest dla cer wrażliwych
Chyba cudow, zwlaszcza za 12 zl, nie ma, jak dobrze oczyszcza, to
znaczy, ze musi dzialac troche inwazyjnie, wiec i podrazniac... Mnie
tez troche podraznia prawde mowiac, ale po nalozeniu kompatybilnej
maseczki wszystko jest bardziej niz cacy.
Pozdrawiam :)
BA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-18 13:45:34
Temat: Re: Pytanie o Avon
"Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> napisał
> czegoś nie rozumiem. jeśli się wie, że ma się cerę wrażliwą, a na
> opakowaniu jest zastrzeżenie, że do takiej cery się produkt nie
> nadaje, to co ma na celu próbowanie....?
na opakowaniu jest dokładnie chyba napisane "do bardzo wrażliwej"
ja nie uważałam się (przynajmniej do tamtego czasu) za posiadaczkę
szczególnie wrażliwe cery.
szczerze mówiąc w ogóle nie jestem typem, który reaguje niewiadomo jak na
jakieś tam składniki, nie uczula mnie chyba nic, więc dlaczegóż miałam nie
spróbować?
po prostu akurat ten peeling rzeczywiście _jest_ mocny i działa
agresywnie..na tyle, że widocznie już tego moja skora nie zniosła najlepiej.
dlatego napisałam, że jeśli ktoś ma wrazliwą (lub chociaż się o to
podejrzewa) to niech się zastanowi dwa razy ;)
mam nadzieję, że tą odpowiedzią rozjaśniłam Twoje wątpliwości.
--
Karolina Krotka
k . krotka @ op . pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-18 22:16:04
Temat: Re: Pytanie o AvonOn Fri, 18 Mar 2005 14:45:34 +0100, in pl.rec.uroda "Krotka"
<z...@a...pl> wrote in <d1em8o$qos$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>na opakowaniu jest dokładnie chyba napisane "do bardzo wrażliwej"
>
>ja nie uważałam się (przynajmniej do tamtego czasu) za posiadaczkę
>szczególnie wrażliwe cery.
>szczerze mówiąc w ogóle nie jestem typem, który reaguje niewiadomo jak na
>jakieś tam składniki, nie uczula mnie chyba nic, więc dlaczegóż miałam nie
>spróbować?
w rzeczy samej, to wszystko wyjaśnia. poprzednio odniosłam wrażenie,
że dziwisz się, że Cie podrażniło, mimo że wszystko wskazywało, że
może.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-20 18:58:02
Temat: Re: Pytanie o AvonAnna M. Gidyńska napisał/a w
news:ugcj31h53s6t4qm683gijj361sds6a3e65@4ax.com:
> natomiast z peelingów do ciała bardzo polecam Lumene w fioletowym
> słoiku:>
Akurat żeli pod prysznic i balsamów mam na najbliższe 10 lat, więc
póki co nie skuszę się na ten piling, zwłaszcza że nie mam
cierpliwości do "drapaczy". Dla mnie mogłyby nie istnieć, tak jak
konturówki czy ajlajnery ;)
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? -> http://empatia.pl/plik/55.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-20 19:15:45
Temat: Re: Pytanie o AvonOn Sun, 20 Mar 2005 18:58:02 +0000 (UTC), in pl.rec.uroda mips
<m...@o...pl> wrote in
<X...@1...42.231.152
>:
>Akurat żeli pod prysznic i balsamów mam na najbliższe 10 lat, więc
>póki co nie skuszę się na ten piling, zwłaszcza że nie mam
>cierpliwości do "drapaczy". Dla mnie mogłyby nie istnieć, tak jak
>konturówki czy ajlajnery ;)
ajlajnerami, bez względu na markę, nie umiem sobie nic:> konturówki...
jedną miałam, oddałam. drugą miałam, zużyłam, ale chyba nie kupię
drugi raz, bo mi się znów podejście do makijażu zmieniło.
za to kupiłam sobie perfumy na Allegro. przegląd nowych aukcji w paru
kategoriach to taki mój odpowiednik czekolady - zazwyczaj tylko
patrzę, bo oferowane dobra są mocno półśrednie (czy wszyscy już
widzieli torebki w kształcie gorsetu??), ale dziś wygrzebałam 50 ml
(dwa razy psiknięte, zgodnie z opisem) Grain de Folie Gres. z opisu
brzmi interesująco, a jak będzie niefajne, to opchnę dalej:> kupiłam
za kwotę dwucyfrową, więc jak dla mnie bdb. co prawda wskutek zakupów
mam dwa pełne flakony tego, co lubię prywatnie, a wskutek pracy trzy
flakony X-pose Aguilerowe (jedno nawet ładne, pozostałe dwa
niespecjalnie), ale ta pogoda dziś taka nieładna i ciśnienie niskie,
coś musiałam kupić:>
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |