Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.intelink.pl!new
s.infinity.net.pl!not-for-mail
From: "Kyzio" <K...@U...net.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Pytanie o nierzetelnosc montera/robotnika
Date: Fri, 23 Jun 2006 19:27:44 +0200
Organization: "ASK Infinity http://www.infinity.net.pl"
Lines: 46
Message-ID: <e7h89r$r2s$1@serwer.infinity.net.pl>
Reply-To: "Kyzio" <K...@U...net.pl>
NNTP-Posting-Host: kyzio.infinity.net.pl
X-Trace: serwer.infinity.net.pl 1151083643 27740 193.108.228.189 (23 Jun 2006
17:27:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@s...infinity.net.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Jun 2006 17:27:23 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:75542
Ukryj nagłówki
Witam,
poradzcie mi jak ustosunkowac sie do firmy ( 1 czlowiek) ktory wstawia drzwi
u mnie w mieszkaniu i kladzie kafle w przedpokoju.
Ustalono na wstepie ustnie:
- roboty trwaja 3 dni !!
- drzwi mialy byc gerda
- 2 zamki z certyfikatem C
- wszystko posprzatane
- faktura i 24 miesiace gwarancji
A co jest :
- drzwi innego producenta (zle go zrozumielismy ---- przekonal nas i je
zamontowal - zachwalal ze lepsze i w sumie sie zgodzilismy na te konkretne)
- drzwi okazlo sie po zamontowaniu ( cos dziwnie duze ze zamiast 80 sa
90 ) --- o tym nie bylo podczas rozmowy wstepnej i przy wycenie -- ale w
bloku rzuca sie to w oczy -- 9 sasiadow ma 80 a ja mam 90.
- drzwi podczas wkrecania wkladki zostaly uszkodzone ( sruba od wkladki
ukrecila sie i zostalo to rozwiercone)
- okucia zamontowane krzywo
- 1 wkladka - w dodatku po przejsciach z rozwiercaniem sruby do zamontowania
- zniszczono parkiet w domu (w drugim przedpokoju) poprzez nawiercenie 7
otworow !! ( ma to usunac - zobaczymy)
- pracuje od ponad 7 dni ( umawia sie na 12 a przyjezdza o 17 ) (albo na 9 -
a pojawia sie o 13 ) (ustala ze przywiezie cos o 19 -- a przywozi o 22:30)
- wie ze mamy 6 miesieczne dziecko stad zalezy nam na ciszy i spokoju
- na dodatek o godzinie 2:10 am informuje SMS'em o przekroczonym budzecie
( w sumie chcialem odpisac - zalisz sie czy chwalisz - ale nie odpisalem - a
zajalem sie usypianiem dziecka)
Co powinienem zrobic --- jak sie zachowac -- czy zaplacic stawke na ktora
umawialismy sie ustnie
Dodam ze odpadlo wkuwanie metalowej sztaby aby drzwi trzymaly sie(balismy
sie ze sciany sa za slabe --- ale w czasie wykucia pod futryne okazalo sie
ze sa solidne) --- odpadlo fugowanie
Zaskoczenie o czym nie wiedzial (i ja tez) na 1 scianie okolo 6m^2 tapeta do
zerwania byla polozona na wikol - i o tym nie wiedzial.
No i pytanie - jak zachowac sie godnie i z twarza i zaplacic uczciwie.
Oczywiscie zadnych kosztow jeszcze nie ponioslem
z powazaniem
Krzysztof Binczak
|