| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-25 10:41:11
Temat: Pytanie w pewien sposób związane z kuchniąAhoj,
Tytułowe pytanie brzmi: co to jest kebbe? W opisie funkcjonowania robota
kuchennego znalazło się zdanie: "To urządzenie nadaje się do przygotowania
kiełbas i kebbe" (opis jest po angielsku). Aha, i jeszcze: "Końcówki do
kiełbas można przechowywać "in the pusher". Co to za szatan, ten pusher?
Jakaś część robota? Z góry dziękuję za podpowiedzi, a w dowód wdzięczności
wklepię przepis na zupę z orzechów włoskich.
Pozdrowionka
Kamila Pe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-25 21:33:51
Temat: Re: Pytanie w pewien sposób związane z kuchnią"Kamila Perczak" <c...@m...pl> napisał(a):
> Tytułowe pytanie brzmi: co to jest kebbe? W opisie funkcjonowania robota
> kuchennego znalazło się zdanie: "To urządzenie nadaje się do przygotowania
> kiełbas i kebbe" (opis jest po angielsku). Aha, i jeszcze: "Końcówki do
> kiełbas można przechowywać "in the pusher". Co to za szatan, ten pusher?
> Jakaś część robota? Z góry dziękuję za podpowiedzi, a w dowód wdzięczności
> wklepię przepis na zupę z orzechów włoskich.
---
kebbe nie wiem, ale cos chyba robionego jak kielbasy
(napychanie do rurki jakiejs masy);
a pusher to chyba cos, czym sie popycha marchewke itp.
do tarcia w tym kominie, jesli robot ma taki komin.
To popychadlo bywa puste w srodku, i tam mozna cos
showac. Albo w tym kominie.
To dedukcja - roboty znam raczej na odleglosc
:))
a zupe wklepuj !!!
--
Zowisia < mail to: z...@n...spam.poczta.onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-26 22:17:13
Temat: Re: Pytanie w pewien sposób związane z kuchnią
Użytkownik Zowisia <z...@n...spam.poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9m95ln$ce4$...@n...onet.pl...
> "Kamila Perczak" <c...@m...pl> napisał(a):
>
>
> a zupe wklepuj !!!
Hej, Zowisiu - duuuża buzia i obiecany przepis (wypróbowany, z "Kuchni
hiszpańskiej" Świata Książki).
Na +/- 4 porcje bierzemy:
30 g orzechów włoskich (biorę więcej, bo przepadam za orzechami :-))
30 g mąki pszennej
4 jajka
pół szklanki mleka
3 szklanki rosołu (mięsny lub warzywny)
sól, starta gałka muszkatołowa.
Orzechy zemleć. Jeśli nie są całkiem miałkie, to dotłuc w moździerzu. Dodać
mąkę, sól i gałkę. Kolejno dodawać jajka ubijając przez cały czas
trzepaczką, potem mleko. Na koniec wlać rosół. Zupę powolutku podgrzewać
ubijając trzepaczką (nie dopuścić do zagotowania).
Pozdrówka
Kamila Pe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-28 20:06:48
Temat: Re: Luuuudzie !!! - zupa z orzechów !!"Kamila Perczak" <c...@m...pl> napisał(a):
> Hej, Zowisiu - duuuża buzia i obiecany przepis (wypróbowany, z "Kuchni
> hiszpańskiej" Świata Książki).
>
> Na +/- 4 porcje bierzemy:
> 30 g orzechów włoskich (biorę więcej, bo przepadam za orzechami :-))
> 30 g mąki pszennej
> 4 jajka
> pół szklanki mleka
> 3 szklanki rosołu (mięsny lub warzywny)
> sól, starta gałka muszkatołowa.
> Orzechy zemleć. Jeśli nie są całkiem miałkie, to dotłuc w moździerzu.
Dodać
> mąkę, sól i gałkę. Kolejno dodawać jajka ubijając przez cały czas
> trzepaczką, potem mleko. Na koniec wlać rosół. Zupę powolutku podgrzewać
> ubijając trzepaczką (nie dopuścić do zagotowania).
---
buzia takoż (cmok)
zupa jakoś egzotyczna mi sie wydaje
ale pysznie wygląda na ekranie !!!
jak tylko bede miała składniki, wypróbuję !!
THX i do usłyszenia tu i tam .... :)))
PS czy ty tez przepadasz za swiezymi orzechami ???
miammiammiammiammiam
--
Zowisia < mail to: z...@n...spam.poczta.onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-28 21:44:48
Temat: Re: Luuuudzie !!! - zupa z orzechów !!
Użytkownik Zowisia <z...@n...spam.poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mgtmk$ch$...@n...onet.pl...
> buzia takoż (cmok)
> zupa jakoś egzotyczna mi sie wydaje
> ale pysznie wygląda na ekranie !!!
> jak tylko bede miała składniki, wypróbuję !!
> THX i do usłyszenia tu i tam .... :)))
> PS czy ty tez przepadasz za swiezymi orzechami ???
> miammiammiammiammiam
Podpisuję się pod powyższym rękami i nogami :-). Świeże orzeszki są
pyyyycha. A z trochę innej beczki: w sobotę robiłam na obiad steki z
karkówki. Wrzuciłam do marynaty (oliwa, miód - na oko, sos sojowy - kropeka,
ostry sos chili - na koniec trzonka łyżki, musztarda - łyżeczka, zioła
prowansalskie - ile dusza zapragnie). Moczyłam steki koło godziny, wrzuciłam
na olej, po czym pokroiłam cykorię (po uprzednim usunięciu gorzkich głąbów),
wrzuciłam tęże do salaterki i... zalałam marynatą (tak mi jakoś, ni stąd ni
zowąd, do głowy przyszło). Dodałam śmietany (bo marynaty niedużo zostało) i
miałam pyszny, pikantny sosik do surówki. Steki też wyszły pierwszorzędnie.
Raz jeszcze całuski i pozdrowionka :-)
Kamila Pe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 20:13:17
Temat: Re: Luuuudzie !!! - steki z karkowki od Kamilki"Kamila Perczak" <c...@m...pl> napisał(a):
>
> Podpisuję się pod powyższym rękami i nogami :-). Świeże orzeszki są
> pyyyycha. A z trochę innej beczki: w sobotę robiłam na obiad steki z
> karkówki. Wrzuciłam do marynaty (oliwa, miód - na oko, sos sojowy -
kropeka,
> ostry sos chili - na koniec trzonka łyżki, musztarda - łyżeczka, zioła
> prowansalskie - ile dusza zapragnie). Moczyłam steki koło godziny,
wrzuciłam
> na olej, po czym pokroiłam cykorię (po uprzednim usunięciu gorzkich
głąbów),
> wrzuciłam tęże do salaterki i... zalałam marynatą (tak mi jakoś, ni stąd
ni
> zowąd, do głowy przyszło). Dodałam śmietany (bo marynaty niedużo zostało)
i
> miałam pyszny, pikantny sosik do surówki. Steki też wyszły
pierwszorzędnie.
----
czesc, dzieki za ciekawy przepis. ja co prawda mięs raczej nie robię
(nie za bardzo mam gdzie),
ale kiedyś sie przyda być może.
Na razie dowiedziałam się na placu targowym, że orzechy
najwcześniej za tydzień .... buuuuuuu
na pociechę robię sobie alkoholową orzechową zalewajkę
z zielonych !!!
causki i 2 rybie uski ... :))
--
Zowisia < mail to: z...@n...spam.poczta.onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 21:38:20
Temat: Re: Luuuudzie !!! - steki z karkowki od Kamilki
Użytkownik Zowisia <z...@n...spam.poczta.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mm6qr$i87$...@n...onet.pl...
> Na razie dowiedziałam się na placu targowym, że orzechy
> najwcześniej za tydzień .... buuuuuuu
> na pociechę robię sobie alkoholową orzechową zalewajkę
> z zielonych !!!
Spróbuj też surówki z selera i orzechów. Bardzo wykwintna.
> causki i 2 rybie uski ... :))
Buzi, buzi :-)).
Kamila Pe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |