| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-25 18:51:29
Temat: Sernik na zimno - porażka:-(Spód z herbatników mi wypłynął na wierzch a galaretka nie chciała się
rozpuścić w tak niewielkiej ilości wody:-(((
Dlaczego ciastka nie chciały siedzieć na dnie?
A miało być takie prościutkie:-))) Albo to ja dziś nie powinnam do kuchni
wchodzić ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-25 19:17:13
Temat: Odp: Sernik na zimno - porażka:-(Użytkownik MechaGodzilla <k...@w...ps.pl.NOSPAM> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9m8tsn$n12$...@n...tpi.pl...
>
> zrób jeszcze raz:)))))))))))))
I zaproś nas :)))))
MonikaS :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-25 19:22:20
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(a te herbatniki nasączyłas jakimś płynem????
coś mi sie zdaje że nie....
pozdrawiam
Mechcia
zrób jeszcze raz:)))))))))))))
Użytkownik "Dominika" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9m8sao$o8g$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Spód z herbatników mi wypłynął na wierzch a galaretka nie chciała się
> rozpuścić w tak niewielkiej ilości wody:-(((
> Dlaczego ciastka nie chciały siedzieć na dnie?
> A miało być takie prościutkie:-))) Albo to ja dziś nie powinnam do kuchni
> wchodzić ?
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-25 20:17:01
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(Użytkownik Dominika <d...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9m8sao$o8g$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> Spód z herbatników mi wypłynął na wierzch a galaretka nie chciała się
> rozpuścić w tak niewielkiej ilości wody:-(((
spod z herbatnikow najlepiej wymieszac z rozpuszczonym maselkiem, wtedy ejst
twardy :-) i nie wyplynie....
> Dlaczego ciastka nie chciały siedzieć na dnie?
za lekkie byly, a z galaretka trza bylo troche pcozekac, zeby troche
stwardniala:-)
> A miało być takie prościutkie:-)))
kazdy z ans ponosi porazki:--)
> Albo to ja dziś nie powinnam do kuchni
> wchodzić ?
Jak niczego nie wysadzilas to jeszze nie jest zle.... no i jak nie spalilas
Pozdrawiam
Jacek- ten co w wieku szkoly sredniej spalil polowe kuchni, a zaczelo sie od
patelni, firanek i praw fizyki:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-26 00:45:29
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(Jest za 20 trzecia. Nie mogłam się powstrzymać i spróbowałam. Sernik nie
wyszedł. Nie dość że ma spodu to jeszcze galaretka w serku się
zgluciłaaaaaaaaa. Paskudztwo, a fe! :-((( Farfocle z wierzchu się nie
utopiły ale i tak galaretka wierzchnia jest jedynym komponentem który da się
zjeść. Ech życie!!! Jutro zrobię drugi :-))) Może nie zauważą podmiany :-)))
Pocieszam się tylko że risotto pyszniutkie:-)))
Dominika - załamana serniczkiem na zimno :-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-26 06:41:05
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(Dominika, nie martw sie, sprawilas duzo radosci -tyle, ze nie gosciom a nam:
moj synek smial sie przez piec minut z Twojej relacji :))))
JJB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-26 07:23:41
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(
Użytkownik "DominikaNM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9m9h2k$lt1$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Jest za 20 trzecia. Nie mogłam się powstrzymać i spróbowałam. Sernik nie
> wyszedł. Nie dość że ma spodu to jeszcze galaretka w serku się
> zgluciłaaaaaaaaa. Paskudztwo, a fe! :-((( Farfocle z wierzchu się nie
> utopiły ale i tak galaretka wierzchnia jest jedynym komponentem który da
się
> zjeść. Ech życie!!! Jutro zrobię drugi :-))) Może nie zauważą podmiany
:-)))
> Pocieszam się tylko że risotto pyszniutkie:-)))
> Dominika - załamana serniczkiem na zimno :-)))
>
> Dominika!
Dzisiaj wtjdzie lepiej.
albo zrób to mroczkowe.... mniam (mi już niewiele zostalo)
uśmiech prosze
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-26 08:18:40
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(
Użytkownik "DominikaNM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9m9h2k$lt1$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Jest za 20 trzecia. Nie mogłam się powstrzymać i spróbowałam. Sernik nie
> wyszedł. Nie dość że ma spodu to jeszcze galaretka w serku się
> zgluciłaaaaaaaaa. Paskudztwo, a fe! :-((( Farfocle z wierzchu się nie
> utopiły ale i tak galaretka wierzchnia jest jedynym komponentem który da
się
> zjeść. Ech życie!!! Jutro zrobię drugi :-))) Może nie zauważą podmiany
:-)))
> Pocieszam się tylko że risotto pyszniutkie:-)))
> Dominika - załamana serniczkiem na zimno :-)))
>
>
Hejka Dominiczko!
Zjedz ze smakiem galaretke;-)) Reszte wywali i usmiechnij sie promiennie...
Nie masz dzis sernikowego dnia i tyle;-))
Pozdrawiam serdecznie,
Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-26 08:26:46
Temat: Re: Sernik na zimno - porażka:-(a ja robie smietanowiec: dwie kwasne smietany mieszam z cukrem, dodaje
cukier wanilowy smietany nie ubijam, talko rozpuszczam w nihj cukier, do
tego wlewam jakies 8 listkow zelatyny, wczesniej namoczonych i
rozpuszczonych, na koniec wrzucam do tego winogronka, mieszam i do pojemnika
(najlepiej ku temu sluzy taki plastikowy zamykany pojemnik - nie przechodza
na mase zapachy lodowki) a pojemnik do lodowki, jak masa bedzie juz stezala,
polewam wierzch galaretka.
Jest pyszne, niepracochlonne i zawsze sie udaje
Kaczucha
Użytkownik "MechaGodzilla" <k...@w...ps.pl.NOSPAM> napisał w wiadomości
news:9ma8bj$etj$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "DominikaNM" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:9m9h2k$lt1$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> > Jest za 20 trzecia. Nie mogłam się powstrzymać i spróbowałam. Sernik
nie
> > wyszedł. Nie dość że ma spodu to jeszcze galaretka w serku się
> > zgluciłaaaaaaaaa. Paskudztwo, a fe! :-((( Farfocle z wierzchu się nie
> > utopiły ale i tak galaretka wierzchnia jest jedynym komponentem który da
> się
> > zjeść. Ech życie!!! Jutro zrobię drugi :-))) Może nie zauważą podmiany
> :-)))
> > Pocieszam się tylko że risotto pyszniutkie:-)))
> > Dominika - załamana serniczkiem na zimno :-)))
> >
> > Dominika!
> Dzisiaj wtjdzie lepiej.
> albo zrób to mroczkowe.... mniam (mi już niewiele zostalo)
> uśmiech prosze
> Mechcia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |