« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-01 09:48:28
Temat: RE: Ciasto porzeczkowe z bezą [P]> From: Lilla
<ciach>
>
> Moim zdaniem w Twoim przepisie jest za duzo cukru w ciescie,
> a w przepisie "Ja" za duzo masla :)
> Gdybym miala zrobic to ciasto, to na 25 dag maki wzielabym tylko
> 10 dag cukru i 10 dag margaryny/masla, reszta bez zmian.
>
> Pozdrawiam
> Lilla
_____
Lilla,
Dzięki za korektę. Przepis podałam z pamięci a po sprawdzeniu w przepisie
(karta już wiekowa) okazało się, że 25 dag cukru = 10 dag do ciasta + 15 dag
do białek.
Ola (zawstydzona po białka oczu)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-01 15:17:32
Temat: Re: Ciasto porzeczkowe z bezą [P]Możesz mi napisać jak krowie na rowie jak przygotować to ciasto - niby robię
wg przepisu ale wyszło mi dużo "masy"bezowej - czyli ciasto było wysokie tak
na tortownicę - i wyszła mi ciapa nie beza - no może to bezę przypomina ,
ale coś zrobiłam nie tak, porzeczki puściły sok i :((( Ogólnieciapa
bezowo-porzeczkowa wyszła smakowicie ale ja chcę bardziej chrupiąca.
Pozdrawiam,
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-01 16:11:43
Temat: Odp: Ciasto porzeczkowe z bezą [P]
wyszło mi dużo "masy"bezowej - czyli ciasto było wysokie tak
> na tortownicę - i wyszła mi ciapa nie beza - no może to bezę przypomina ,
> ale coś zrobiłam nie tak, porzeczki puściły sok i :((( Ogólnieciapa
> bezowo-porzeczkowa wyszła smakowicie ale ja chcę bardziej chrupiąca.
>
ciastem wylepiłam tortownicę na taką wysokość na jaką starczyło mi ciasta,
potem nałożyłam masę beziasto-porzeczkową do wysokości ciasta, coby wszystko
było równiótko . Wsadziałam to wszystko do piekarnika ( u mnie nie wiadomo
jaka temp. bo brak wskaźnika do pomiaru) i jak wierzch zrobił się złocisto-
brązowy przykręciłam ździebko gaz coby beza ładnie się " wysuszyła". Po
upływie ok. 20 min wyłączyłam gaz ale ciasto jeszcze siedziało w piekarniku.
Jak wszystko mniej więcej ostygło wyciągnęłam i gotowe. Z wierzchu prawdziwa
beza (taka chrupiąca skórka) a w środku masa piankowo- porzeczkowa.
Acha, porzeczki porządnie odsączyłam i po dodaniu piany i mączki
ziemniaczanej od razu na podpieczony spód.
Mam nadzieję że coś zrozumiałaś i następnym razem się uda!
pozdr
Małgorzata jako "Ja"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |