Data: 2007-06-16 17:20:27
Temat: Re:
Od: darked <d...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Jun 16, 5:03 pm, Hesia <h...@t...pl> wrote:
> darked pisze:
>
> > Nastepnie znajdz jakies miejsca w PLu w ktorych to dokonuje sie
> > kardiochirurgicznych operacji na noworodkach. Chodzi mi oczywiscie o
> > nie-panstwowe a prywatne osrodki.
>
> pare lat temu to samo mowilo sie odnosnie zabiegow ortopedycznych gdzie
> dzis te bardziej skompliwane robi sie wlasnie w osrodkach prywatnych.
Rozumiem ze potwierdzasz ze kardiochiururg nie jest w stanie znalesc
miejsca w nieistniejacej jak dotychczas prywatnej klinice? Co ma
robic? Zalozyc sobie wlasna klinike za piora wieczne od wdziecznych
pacjentow? Jesli juz spieniezywszy wziatki takowa klinike czysto
hipotetycznie zalozy to co w niej ma robic? Wykonywac prywatnie
operacje na ktore nie stac nikogo poza kilku % najbogatszych ludzi w
kraju ktorzy to akurat nie musza miec dzieci z wadami w wystarczajacej
ilosci?
> > Propozycje aby kardiochirurg dzieciecy otwarl sobie gabinet gdzie
> > dorobil by sobie osluchiwaniem Fallotow (taka wada serca) przedstaw
> > rodzicom pacjentow prof. Edwarda Malca.
>
> chwileczke... przeciez wy wypieracie sie swojego powolania, chodzi wam o
> kase a nie o dobro pacjenta. (patrz kilka postow wyzej)
W checi pozostania wysokiej klasy specjalista nie ma "powolania"
rozumianego jako 'sluze pacjentom za grosze'. Facet co reperuje
samochody nie knoci o powolaniu kiedy zamiast zmiany opon zajmuje sie
komputerowa diagnostyka silnika, nawet gdyby owa zmiana opon na krotka
mete bardziej mu sie oplacala. Gdyby X-wi odpowiadalo leczenie przy
pomocy sluchawek i opukiwania to zostalby felczerem.
A tak na marginesie to moze "POWOLANCY" aka zwolennicy uzywania
terminu "powolanie" zdecyduja sie wreszcie coz to slowo ma oznaczac?
Jeszcze troche a stroz nocny nie zapijajacy sie w trupa na sluzbie
bedzie "strozem z powolania".
|