Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "i...@g...pl" <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ;)
Date: Tue, 3 Jun 2008 14:34:28 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 49
Message-ID: <rz0x02t1rgab.1i7frkw44lywj$.dlg@40tude.net>
References: <g21a3r$6b8$1@news.onet.pl> <g21fpk$n5t$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<h0cef8cnsz43$.az0j8911e0tk.dlg@40tude.net>
<g21gh2$jhn$1@atlantis.news.neostrada.pl> <g21j4g$3gj$1@news.onet.pl>
<g21kbh$1b4$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1osskr4je3svx$.1p9o64qgc92m1.dlg@40tude.net>
<g21mha$7ck$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1ftg6eab8l6s6$.1ncto8chzieko$.dlg@40tude.net>
<g21nue$657$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1oapchhcq8znq$.1ttfn9y8moabf$.dlg@40tude.net>
<g2366i$cum$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<wuzuvaglw9jt$.1dhcoyhxg7m0k$.dlg@40tude.net>
<g23gqd$1p4$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bna30.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1212500080 24774 83.28.246.30 (3 Jun 2008 13:34:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Jun 2008 13:34:40 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:405304
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 03 Jun 2008 15:19:40 +0200, medea napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>> Pomyśl, jak ona dalej widzi ten związek? Czy uważa go za normalny związek
>> kobiety i mężczyzny? Jak ona ocenia swojego partnera? -
>
> Z tego, co mówiła, to nie żywi nadziei, że ten związek będzie
> kiedykolwiek normalny. Pogodziła się z tym, jak jest, chociaż chwilami
> jej ciężko. Ona ma zresztą trochę pokręcone życie pod tym względem:
> kilka nieudanych związków, jeden rozwód za sobą. Kiedy ją poznałam,
> miała chłopaka. Po jednym jego spojrzeniu i krótkiej wymianie zdań
> wiedziałam, że nic z nich nie będzie i nie pomyliłam się. Po prostu
> wiem, że dziewczyna zawsze wybierała sobie nieodpowiednich chłopów. Cóż,
> czasem mi jej szkoda, ale w sumie jest IMO dość interesującą osobą. Może
> zbyt skupioną na sobie.
>
>> O księżulku powiedziałabym dokłądnie to samo, ale mi się nie chce
>> przepisywać.
>
> Trzeba było od niego zacząć i nie chcieć przepisywać o niej.
Dlaczego? To dotyczy ich obojga równo, ale ja akurat bardziej sie dziwię
jej, to własnie jej osoba mnie bardziej tu interesuje, bo też jestem
kobietą i rozpatruję jej postępowanie w znanych mi najlepiej, bo z
autopsji, kategoriach.
Zachodzę w głowę, jak kobieta może się tak upodlić po prostu. Bo chyba
nawet jej samej nie imponuje własne postępowanie.
A ksiądz - tyż człowiek, bardziej skłonna jestem zrozumieć prosty mechanizm
jego postępowania - ot, zwykłe, ludzkie zakłamanie, podobne do zwykłej
zdrady, wystarczy zamiast Boga (któremu przysięgał wierność) podstawić
zwykłą kobietę.
A ona? Nie ma to innych chłopów do wyboru??? Wolnych od zobowiązań??? A
jednak jej perwersja każe jej chwycić się księdza... Ileż jest kobiet,
które by temu nie uległy, żeby nie wiem jak się zakochały - bo one MAJĄ
ZASADY i szanują siebie.
>
>> Tylko dodam, że Twoja koleżanka jest od niego gorsza, bo roznosi ploty na
>> jego temat (związku, księdza).
>
> Nie - gorsza. Ją to bardziej dręczy, dlatego gada. On jest pewnie zimnym
> sukinsynem w sukience.
A ona jednak go kocha? Myślisz, że ona nie wie, że on jest zimnym
sukinsynem? A przecież godzi się na wszelki układ z takim...
:-/
|