Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze 14 latek, szczury i inne :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

14 latek, szczury i inne :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 222


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-03-27 10:19:15

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. napisał(a):
>
>>Daj mu do poczytania "Piaseczniki" Martina.
>>--
>
>
> Czytał !
> I bardzo mu się podobało (mi też).
>
> Ale jakoś nie wiąże tego ze swoimi szczurami.

No to sprawa wygląda poważniej. Na początek puść mu "Rats - Notte di
terrore". A jeśli to nie pomoże to aluzyjnie zacznij dzieciaka głodzić,
jednocześnie podrzucając mu "Króla szczurów" Clavella.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-03-27 10:34:02

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Old Rena " <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e08ajv$40e$1@inews.gazeta.pl...
>
> Ani jednego nie chcesz oddać? Chcesz zjeść ciastko i mieć je nadal?

Wystarczy mieć przepis na ciastko i w każdej chwili można je mieć znowu...

> Widzę kilka możliwości rozwiązania sytuacji, z tym że nie sądzę, by Ci się
> spodobały. Tylko jedno jest próbą bezstratnego wyegzekwowania opieki nad
> zwierzakami.
> 1. Rezygnacja z utrzymywania fikcji, że to Maciek opiekuje się
zwierzakami.
> Skoro je kocham i nie chcę nikomu oddawać, to biorę szczury pod swoją
opiekę.
> Mówię to dziecku wprost, podając powody. I puszczam mimo uszu obietnice.
Syna
> jedynie proszę o pomoc, gdy nadmiar obowiązków nie pozwala mi się
szczurami
> zająć.

Tutaj dobrze podsumowała Agnieszka

> 2. Siadam do poważnej rozmowy z dzieckiem i negocjacje kończę umową
pisemną.
> Umowa zawiera zapisy o konsekwencjach jej niedotrzymania. Może również
> uwzględniać zakres mojej pomocy (minimalnej). I konsekwencje _naprawdę_
> wyciągam. To wymaga ode mnie rezygnacji z dotychczasowych działań
pozornych.
> Oraz być może skończy się rozdaniem szczurów.

A czym się różni umowa spisana na piśmie od tej zawartej ustnie?
Przecież przecież do sądu z tym papierem nie pójdziesz...

> 3. Cyniczne i bezwzględne dla zwierząt (czyli ucierpią): pozwalam Maćkowi
> zajmować się szczurami tak jak do tej pory. Jego szczury - jego sprawa.
Mam
> za dużo na głowie, a on jest już duży. Wie, jakie są konsekwencje
> zaniedbywania zwierzaków. Nie przypominam, nie budzę (są budziki na
świecie),
> nie daję jeść szczurkom.

Ty nazywasz to cynizmem?
A nie masz wrażenie, że to jest skazanie zwierzaków na śmierć?

BTW jego szczury, ale nie do kńca jego sprawa skoro smród od szczurów czuć w
całym domu.


--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-03-27 10:34:07

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Jankowski" :

>
> I co? Nie mozesz ich posłać do łóżka? A w każdym razie tego młodszego?
>

A masz 14 -latka ?
A jak nie to zapewne miałeś sam 14 lat.
Ja w tym wieku nie grywałam w RPG, ale namiętnie czytałam przez całe noce aż
do 5 rano (po kołdrą, przy latarce). Tez bywałam potem nieprzytomna.
Z tym wszystkim się z bólem godzę. Nie marudzę jak sie w nocy świeci, bo pod
kołdrą źle sie czyta, a starszy raz wypalił lampką dużą dziurę w poduszce
jak czytał pod kołdrą.

Jak sie nie wysypiają ich sprawa, jak nie jedzą - tez ich sprawa.

Tak w sumie to generalnie chodzi mi o szczury.

Pozdrowienia.

Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-03-27 11:24:57

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. wrote:

> Tak w sumie to generalnie chodzi mi o szczury.

Na Twoim miejscu najpierw kategorycznie zażądałbym wyniesienia
do sklepu wszyskich szczurków, może z wyjątkiem jednego, żeby
się już nie rozmnażały. Pod groźbą że jeśli nie zamiesie sam,
to Ty je wyniesiesz, jednocześnie nakładając jakieś sankcje -
obcięcie kieszonkowego albo zamknięciue komputera na miesiąc
pod kluczem w piwnicy, czy coś w tym stylu. A potem ustalenie
harmonogramu karmienia i sprzątania pozostawionego jednego
szczurka. Nieprzestrzeganie harmonogramu - tj np. więcej niż 3
uchybienia, i ostatni szczurek też wraca do sklepu. Z opcją,
że jełi hermonogram będzie przestrzegany - po pół roku będzie
mógł przynieść drugiego szczurka. I IMHO umowa powinna byc ustna
- niech się chłopię nie uczy, że słowo jest nic nie warte.
Jeśli chodzi o mnie, może bym od czasu do czasu przypominałbym
że zapomniał posprzątać czy nakarmić, ale sam nic bym przy klatce
nie robił.

Pozdrawiam,
--
ŁK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-03-27 11:33:28

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lukasz Kozicki" :

> Na Twoim miejscu najpierw kategorycznie zażądałbym wyniesienia
> do sklepu wszyskich szczurków, może z wyjątkiem jednego, żeby
> się już nie rozmnażały. Pod groźbą że jeśli nie zamiesie sam,
> to Ty je wyniesiesz, jednocześnie nakładając jakieś sankcje -
> obcięcie kieszonkowego albo zamknięciue komputera na miesiąc
> pod kluczem w piwnicy, czy coś w tym stylu.

Nic nie rozumiesz.
Wyniesienie szczurów do sklepu to wydanie na nich wyroku śmierci, bo są nimi
karmione węże.
A przecież to są nasze domowe szczury, każdy ma imię.
Przychodzą do nas, lubią być drapane, łaszą się same, łażą po klawiaturze,
kradną jedzenie z talerza.
Właśnie o to chodzi, ze sa to nasze domowe zwierzaki, które ja też
uwielbiam.

Poza tym komputer jest przede wszystkim mi potrzebny do pracy i zamykanie go
w piwnicy nie wchodzi w rachubę.

Przy okazji - część szczurów chciałam rozdać znajomym, kiedy były młode.
Nawet ogłaszałam się w Internecie. Niestety jest "nadprodukcja" tych
zwierzaków, bo nikt ich nie chciał. Oddanie do sklepu nie wchodzi w rachubę
z przyczyn jak powyżej. A jak już zostały i każdy ma imię to ja też nie chce
ich oddawać.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-03-27 11:44:42

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Old Rena" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> napisała:
> A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Old Rena "
> <o...@g...pl> mówiąc:
>
> >1. Rezygnacja z utrzymywania fikcji, że to Maciek opiekuje się
> zwierzakami.
> Dzięki czemu syn nauczy się, że można pozbyć się kłopotu, ale nadal
> korzystać z przyjemności.

Nie mówię, że nie. Powoli go do tego przygotowuję od lat. Ale ja przecież
kocham szczury. Przejmę nad nimi opiekę i przestanę się denerwować luzactwem
dziecka w stosunku do kochanych zwierzątek.

--
Old Rena
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-03-27 11:55:00

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Old Rena" :

> Nie mówię, że nie. Powoli go do tego przygotowuję od lat. Ale ja przecież
> kocham szczury. Przejmę nad nimi opiekę i przestanę się denerwować
luzactwem
> dziecka w stosunku do kochanych zwierzątek.

Nie bardzo rozumiem co chcesz przez to powiedzieć ?
Czy gdyby to Twój syn przyniósł do domu zwierzaka, Ty pozwoliła mu go
zostawić a potem dziecko się tym zwierzakiem nie zajmowało - to czy na
prawdę uważasz, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest oddanie tego zwierzaka
(zwierząt) ?

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-03-27 11:57:27

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Old Rena " <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> napisała:
[ciach, odpowiedziałam Agnieszce]
> A czym się różni umowa spisana na piśmie od tej zawartej ustnie?
> Przecież przecież do sądu z tym papierem nie pójdziesz...
Nikt się nie zasłoni niepamięcią i nie powie "a nie, bo...". Jest pod ręką.
łatwo po nią sięgnąć w sytuacji konfliktowej.

[ciach mój pkt.3]
> Ty nazywasz to cynizmem?
> A nie masz wrażenie, że to jest skazanie zwierzaków na śmierć?
Rozwiązanie cyniczne i bezwzględne w stosunku do zwierząt. Przypuszczam, że
jeśli chłopiec nadal będzie taki beztroski, to może je zagłodzić. On ma już
14 lat. Myślisz, że nie zdaje sobie z tego sprawy? Jak długo mamy chronić
nasze dzieci przed odpowiedzialnością za ich własne wybory? Nawiasem mówiąc,
wybory, których dokonują mimo naszych uprzednich zastrzeżeń, rozmów,
uprzedzania o skutkach...

--
Old Rena, matka czternastoletniego młodzieńca
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-03-27 12:00:24

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Z." :

> Nie bardzo rozumiem co chcesz przez to powiedzieć ?
> Czy gdyby to Twój syn przyniósł do domu zwierzaka, Ty pozwoliła mu go
> zostawić a potem dziecko się tym zwierzakiem nie zajmowało - to czy na
> prawdę uważasz, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest oddanie tego zwierzaka
> (zwierząt) ?

P.S.

Acha - zeby jeszcze wyjaśnić.
To nie jest tak że Maciek totalnie olewa te zwierzęta i w ogóle się nimi nie
zajmuje.
On przeważnie uważa że "jeszcze zdążę to zrobić', podobnie jak z każdą inną
rzeczą, która go aktualnie w tym momencie nie interesuje.
Tylko ze "potem" to np. zasypia w ubraniu, budzi się dopiero rano i rano
daje im jeść.
Wiem bo kilka razy próbowałam w ogóle nie interweniować i go przetrzymać.

Gdyby nie zwierzęta, których mi żal i które musza dostawać jedzenie w miarę
regularnie to bym na pewno go nie budziła, niech sobie śpi w ubraniu do
rana, jego sprawa.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-03-27 12:05:15

Temat: Re: 14 latek, szczury i inne :-)
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora



> Nic nie rozumiesz.
> Wyniesienie szczurów do sklepu to wydanie na nich wyroku śmierci, bo są nimi
> karmione węże.
> A przecież to są nasze domowe szczury, każdy ma imię.
> Przychodzą do nas, lubią być drapane, łaszą się same, łażą po klawiaturze,
> kradną jedzenie z talerza.
> Właśnie o to chodzi, ze sa to nasze domowe zwierzaki, które ja też
> uwielbiam.
>
> Poza tym komputer jest przede wszystkim mi potrzebny do pracy i zamykanie go
> w piwnicy nie wchodzi w rachubę.
>
> Przy okazji - część szczurów chciałam rozdać znajomym, kiedy były młode.
> Nawet ogłaszałam się w Internecie. Niestety jest "nadprodukcja" tych
> zwierzaków, bo nikt ich nie chciał. Oddanie do sklepu nie wchodzi w rachubę
> z przyczyn jak powyżej. A jak już zostały i każdy ma imię to ja też nie chce
> ich oddawać.


odnosze wrazenie ,że masz problem ale nie chcesz go rozwiazac na zaden
sposb,na kazda propozycje masz argument aby tego nie robic.

rozmnazanie szczurów przez 14 super ,nie ma co.po pierwsze ograniczenie
rozmnazania,kastracja nie wiem co sie robi z szczurami,po drugie no cóz
węże tez musza cos jejsc takie sa prawa natury -tutaj syn odczulby
konsekwencje swojego lenistwa najbardziej.
okrutne ale prawdziwe.
przez to ,ze ty nie chcesz sie ich pozbyc on zlewa ta sprawe bo wie ze
ty ich nie zaglodzisz.
albo szczury sa twoje albo jego.

komputer mozna odciac bez wynoszenia do piwnicy.

po trzecie rozmowa,plus spisanie obowiazków syna na papierze ,brak mu
konsekwencji w wykonywaniu zadan ,szkola to ejgo zakichany obowiazek
,moze pozostanie w klasie na drugi rok byloby dobrym wyjsciem?

moze prace domowe ,odciac go od kompa,kieszonkowego.
p.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 23


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wychowanie dzieci moich i męza
urodziny 12letniej pannicy
szablony zaproszeń na komuni
Mój najstarszy zapytał:
Przedstawienie dla szkolnego teatru

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »