« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-07-10 08:16:24
Temat: Re: Po co ży - jemy?
Użytkownik "jaszczur" <m...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:slrneavnik.i6l.mija.szybko@r.a.pl...
> Przeglądam pl.misc.dieta
> a tam użytkownik *Krystyna*Opty** pisze:
>
>>>> W dodatku jak na ironię my WSZYSCY jesteśmy potomkami Kaina-rolnika,
>>>> nie Abla-pasterza...
>>> "a kto jest słaby, niech jada jarzyny."
>> Ale ja nie jestem słaba :)
> To po co jadasz jarzyny?
1. Bo jestem z natury wszystkożercą.
2. Bo jestem na DO.
3. I dla smaku.
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-07-12 05:18:01
Temat: Re: Po co ży - jemy?k...@g...com napisał(a):
> Od czasu do czasu nagłośniony zostaje spór filozoficzny pomiędzy
> ewolucjonistami a kreacjonistami dotyczący pochodzenia człowieka.
WOW! (fon. łał - tak się podobno mówi w środowiskach tych
modernych, lewoskrętnych jaroszy dla niepoznaki nazywanych
vegetarianami czy jakoś tak). Dobry tekst. Widzę, że mam
konkurencję na grupie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-07-13 05:59:01
Temat: Re: Po co ży - jemy?
Marcin 'Cooler' Kuliński napisał(a):
> k...@g...com pisze:
> Dla ciebie juz raczej tak, Andrzeju Czyzu. Az tak sie wstydzisz, ze
> musisz ukrywac sie pod wymyslonym nazwiskiem? To, co wypisywales tu w
> marcu, wystarczylo by odciac ci dostep do internetu. Pisz wiecej, abym
> mogl i teraz podeslac wystarczajaco duza ilosc materialow twojemu nowemu
> providerowi, Plus GSM. Nastepnym razem bedziesz chyba korzystal z golebi
> pocztowych, by propagowac swoje swiatle refleksje.
Dla mnie uczestnicy tej czy innej grupy dyskusyjnej to byty wirtualne.
Weźmy np. osobnika o ksywie Maryjan Qoorwer Kókuła (zbieżność
przypadkowa). Może to być zarówno 16-letni gówniarz nabuzowany
czipsami i kolą o braku zdolności do czynności prawnych, 25-letni
fanatyk jaroszyzmu i związków homoseksualnych, 35-letnia ofiara
veganizmu na wózku inwalidzkim, która całe dnie i noce spędza na
grupach dyskusyjnych czy stetryczały 50-letni pracownik naukowy o
zabużonej osobowości, którego jedynym dorobkiem naukowym jest wiedza
z zakresu przeżuwania zielonych części roślin. W twoim przypadku
zabużenia osobowości wyrażają się w ujawnieniu i ciągłym
podkreślaniu, że jesteś pracownikiem naukowym, jakby to miało
pomóc ci w debatach na grupach czy przekonać adresata donosów do
twoich racji. W donosie, który złożyłeś kilka dni po moim
wyjeździe za granicę najśmieszniejsze było stwierdzenie, że debata
ze mną powoduje opadanie twojego autorytetu (i innych części
ciała). No to studenci mają niezły ubaw jak czytają pojedynki
słowne "profesora czy docenta jarosza". Jednak z wielu względów
twój przypadek chorobowy kojarzy mi się z podobnymi przypadkami
zabużeń osobowościowych jakie występują u tzw. wakacjuszy w
Chicago. Te niedowartościowane osoby na pytanie gdzie pracujesz
odpowiadały zazwyczaj: u kartografa na mapach (dla niewtajemniczonych
mop - fonetycznie map - to taka amerykańska szmata na kiju). Być
może ty również zatrudniony jesteś w kartografii i to jest twój
problem. A tak przy okazji czy w waszym środowisku akademickim
lustracja już się rozpoczęła czy jeszcze nie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-07-15 15:23:55
Temat: Re: Po co ży - jemy?aloha kowalski,
Tuesday, July 4, 2006, kowalski :
krgc> Ponieważ jestem zwolennikiem kreacjonizmu nasunęła mi się taka oto
krgc> refleksja, związana oczywiście z tematem tej grupy czyli dietą. Oto
krgc> bowiem przekaz biblijny mówi, że człowiek został stworzony na obraz
krgc> i podobieństwo Boga. Ponieważ Bóg jest Istotą Wolną (nikt i nic
krgc> nie ma władzy nad Bogiem) to również człowiek, jako "obraz i
krgc> podobieństwo Boga" powinien być istotą wolną (nikt i nic (np.
krgc> używki), nie powinno mieć władzy nad człowiekiem!).
kurde ej, dobre...
krgc> Z przekazu
krgc> biblijnego wiemy również, że strawa pasterska Abla ofiarowana Bogowi
krgc> była strawą miłą Bogu, natomiast produkty rolne ofiarowane przez
krgc> Kaima były obrzydliwością w oczach Boga.
moze akurat mial ochote na golonke
wiesz biblie pisali ludzie, a byc moze bylo tak ze strawy kaina sie
przejadly bogu i zachcialo mu sie czegos innego
a przepisujacy mogli cos pomylic i pewnie byli z sekty optymalnych ;)
krgc> nich władzę i pieniądze. Nadto teoria ewolucji nie daje człowiekowi
krgc> odpowiedzi na najważniejsze pytanie: Po co człowiek żyje?
czlowiek zyje po to zeby pieprzyc glupoty na usenecie ;]
--
pozdrawiam
klinton -_*
----------------------------------------------------
------------------
PS. Fajny portal... >>> http://link.interia.pl/f196a
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-07-16 05:12:26
Temat: Re: Po co ży - jemy?klinton napisał(a):
>
> kurde ej, dobre...
>
> pozdrawiam
> klinton -_*
Chyle czolo przed twoim wybitnym intelektem. Z bogatego zasobu slow
wnioskuje, ze jestes ubogim krewnym Kiepskich. Pozdr andy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-07-16 07:28:04
Temat: Re[2]: Po co ży - jemy?aloha andy,
Sunday, July 16, 2006, andy :
a> klinton napisał(a):
>>
>> kurde ej, dobre...
>>
>> pozdrawiam
>> klinton -_*
a> Chyle czolo przed twoim wybitnym intelektem. Z bogatego zasobu slow
a> wnioskuje, ze jestes ubogim krewnym Kiepskich. Pozdr andy
mozesz wybudowac sobie oltarz z moja podobizna :]
--
pozdrawiam
klinton -_*
----------------------------------------------------
------------------
PS. Fajny portal... >>> http://link.interia.pl/f196a
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |