Data: 2003-05-28 21:28:02
Temat: Re: 3 lata po ślubie...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qwax" <...@...Q> wrote in message news:22851-1054106559@213.17.138.62...
> Z kim ty się zadajesz? Co to znaczy 'masz schudnąć'?
> Kochający mężczyzna mógłby co najwyżej przytulić i powiedzieć że
> 'kochanego ciałka nigdy dosyć ale.....(np.wolę połaskotać Cię po
> kostkach ;-))) )
ja bym tak do konca nie rzucala kamieni w strone meza/zony ktorzy
chcieliby widziec w swoich partnerach atrakcyjne osoby. owszem
nie tylko o wyglad chodzi ale nie zapominajmy, ze fizycznosc jest
wazna czescia malzenswta. nie dziwmy sie, ze zona/maz chcialby wciaz
miec atrakcyjnego partnera. mysle, ze obie strony powinny zachowac
zloty srodek i nie powinno sie wieszac psow, czy zmuszac partera do
pelnej i absolutnej akceptacji zmienionego wygladu partnera.
sa pewne rzeczy w urodzie, ktore nie mozna zmienic i te
owszem akceptujmy, ale sa ktore mozna przy odrobinie wysilku, i o te
zmiany mozna by sie bylo pokusic. w przypadku wagi, nie powinno sie
odbywac to na zasadzie "jestes gruba/y masz schudnac" ale raczej na
zasadzie "sprobojmy razem, chodzmy na spacer, nie jedzmy ciastek, kocham cie
wciaz mimo twoich kologramow, ale chce widziec, ze troche mnie rozumiesz"
Beata chyba sama jest nieszczesliwa ze swoja nowa waga, nie tylko maz,
tyle tylko, ze zlosci sie, reakcja meza, ktora jest nieco obscesowa, ale
zaloze sie, ze chciala by schudnac sama.
iwon(k)a
|