Witaj Wiesław,

W Twoim liście datowanym 8 kwietnia 2004 (10:37:28) można przeczytać:

W> To nie jest zawiść tylko chęć zwrócenia uwagi na wszelkiego rodzaju
W> cwaniaków, którzy chcą dorobić sie na ON.

Wedlug mnie to zawisc. Nikt nikomu nie wciskal kitu lecz zapraszal na
aukcje. To naprawde ogromna roznica !

W> Ja jak mam już nie potrzebny
W> sprzęt rehabilitacyjny to przekazuję go osobie potrzebującej.

Co prawda nie jestem inwalida ale z tego co widze to rozdawnictwo
akurat jest czyms najgorszym z mozliwych rozwiazan.
W> Pan Góral
W> niestety zapomina o elementarnych zasadach wychowania, polegają one na tym,
W> że przywozi z zachodu urzywany sprzęt i sprzedaje go na alegro (i za to go
W> nie ganię). Niedopuszczalene jest jednak sprzedawanie na grupie.

O, przepraszam. G nie sprzedawal lecz zapraszal na aukcje.

W> Grupa jest formą samopomoyc a nie aukcją alegro.

Dla mnie taka informacja jest wlasnie pomoca. W koncu nie kazdy
sledzi to co dzieje sie na Allegro, prawda ? A informacja i to w
postaci linku ani nie przeciaza nikomu lacza modemowego ani tez nie
zmusza do niczego. Jestem zainteresowany to robie klik, nie - to nie.
Prosciej (i madrzej) sie nie sa.


W> Panie Kibic a Pan to nawet nie chce się nam przedstawic, a udziela
W> "dobrych rad".

Dobre rady zawsze w cenie. Jesli zas powiem ze Kibic to moje nazwisko
a Stefan imie to i tak Pan nie uwierzy, prawda :)
Ponoc jestem jakis tam AA. Ciekawe do jakich absurdow wkrotce
dojdziemy. Nie boi sie Pan ze Wieslaw zacznie byc kojarzone z
tamtym Wladyslawem ;-) - tu, jak widze, to naprawde mozliwe :)

Skoro juz Pan taki wrazliwy na etykiete to moze doradzi mi czy na
stadionie, gdzie gawiedz przerozna tez mam sie przedstawiac ? - gdym
przyszedl pokibicowac tylko a same patalachy graly majace sie za Orly
Gorskiego. Z czym do gosci, z jakim slowem ?!

W> Pozdrawiam Wiesław
--
Pozdrowienia,
Kibic