Data: 2002-07-31 22:51:47
Temat: Re: 40 proc. Polaków dobrze ocenia rządy PZPR
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Little Dorrit" <z...@c...pl> writes:
[..]
> Ale jakoś te PGR funkcjonowały. Chleba, mleka , dachu nad głową nikomu
> nie brakowało. A PGR należało zlikwidować, żeby otworzyć rynek zbytu
> dla rolnictwa UE. Teraz państwo kupuje zboże i mięso w UE a rolników
> utrzymuje z zasiłków i rent socjalnych. Teraz dopiero się obijają.
Dorrit, czyzbys wierzyla w efektywnosc zarzadzania panstwowego?
naprawde sadzisz, ze PGRy nalezy podtrzymywac przy zyciu i
dofinansowywac z naszych podatkow?
> Dokładnie tak, jak teraz. Ciemnota jest konieczna przy urnach
> wyborczych, ale też nie jest żadną konkurencją dla wyprzedaży majątku
> narodowego, kredytów inwestycyjnych i wakacji podatkowych dla kapitału
> spekulacyjnego.
> A echo socjalistycznych resentymentów dopadło mnie teraz w Grecji.: 1
> kg cytryn 1.50 euro, kostka margaryny 2 euro, litrowa cola 1.60, W
> obskurnej portowej knajpie w Salonikach herbata tfu, owocowa - 3
> euro!.
Ale co wlasciwie chcesz przez to powiedziec?
> > A teraz? Trzeba sie samemu troszczyc o siebie, nic z nieba nie
> spada,
> > a jak sie ma kwalifikacje typu podstawowka albo zawodowka, to zeby
> > zarobic na chleb trzeba sie niezle napracowac fizycznie.
>
>
> A jak się ma wyższe, to już tylko zasiłek dla bezrobotnych zostaje.
Tak, no co jeszcze. Nie przesadzaj.
mam mnostwo cale znajomych po wyzszych studiach i zaden z nich na
zasilku nie siedzi. Ale tez trzeba ruszyc dupe i pracowac, a nie sie
opierdzielac i spodziewac, ze praca jak do ksiezniczki na ziarnku
grochu splynie.
> Czym będziesz np. zarządzać po marketingu i zarządzaniu? Chyba własnym
> tyłkiem, bo który niemiecki, francuski, włoski właściciel pozwoli Ci
> rządzić swoją firmą? Od rządzenia to jest on. Polak może tylko
> zamiatać. I niech się nie waży źle zamiatać.
A przepraszam, jak ktos byl glupi na tyle zeby isc na kierunek, z
ktorego przyszlosci nie ma, a teraz jest na tyle glupi, zeby
spodziewac sie, ze on MUSI miec prace w swoim zawodzie, to wina tylko
i wylacznie tej osoby.
Ja tez skonczylam kierunek po korym tylko praca na uniwerku za psie
pieniadze. Nie pracuje w swoim zawodzie bynajmniej. jak po studiach
zaczynalam, to za gowniane pieniadze. Bralam tez prace dorywcze typu
sprzatanie etc. Ciezko bylo, bo kasy brak. Wynbajmowalam mieszkanie do
spolki z cala kupa takich jak ja. na glowie se siedzielismy. ALE:
jakos nikomu z nam nie przyszlo do glowy isc na zasilek i wyciagac
lape po kase do panstwa!
Wiec jak mi jakis student z dyplomem magistra w kieszeni pitoli takie
cos jak Ty tutaj, to mnie slowo daje szlag trafia.
> > No to chwala przeszlosc...
> > zawsze Ci, co dostawali cos za darmo beda te czasy rozdawnictwa
> chwalic.
>
>
> W czasach PRL nikt nic za darmo nie dostawał. Tylko pracowało się za
> darmo. Chyba, że ktoś uważa, że 20$ miesięcznie, to była godziwa
> płaca.
Tak, nikt nic za darmo nie dostawal tylko pytanie, kto za to placil i
aby napewno z wlasnej woli?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
|