Użytkownik "cbnet":

> > Może dlatego, że należeli do PZPR w czasach, kiedy było to
> > już zwykłą koniunkturalną nieprzyzwoitością.
> W czyich oczach stanowilo to nieprzyzwoitosc? Czy nie m.in. tych
> ktorzy dzisiaj oddaja swe glosy na Millera i spolke?

Tak, również w ich oczach.

> > Balcerowicz i Kuroń WYSTĄPILI z partii.
> Ale chyba wszyscy juz dotad od dawna nie naleza do pzpr. :)))

Udajesz, że nie dostrzegasz różnicy. Niektórym członkom partii przeszkadzał
brak przyzwoitości, innym nie przeszkadzał. Ci drudzy zostali w niej do
końca.

> > W takim razie albo bardzo Ci współczuję, albo dysponujemy
> > odmiennymi kryteriami "wspaniałości".
> Czyli jesli dysponujemy podobnymi kryteriami to bardzo mi
> wspolczujesz. :)))
> Wiesz, lepiej wspolczuj Sobie,

Szkoda, że nie napisałeś dlaczego miałbym współczuć sobie. Z tej odpowiedzi
wnoszę jednak, że jednak dysponujemy innymi kryteriami. Napisałeś wcześniej,
że "najwspanialsi ludzie, jakich spotkałeś", to prominenci PZPR (a więc IMO
koniunkturaliści). Chciałem Ci współczuć, że nie było Ci dane poznać ludzi
bardziej przyzwoitych (lub mądrych). Ale - jak widać - nie przeszkadza Ci
to.

> mnie Twoje glupkowate wspolczucie
> - jakos raczej zbedne

Tak to już jest, że niektórzy bez epitetu nie wytrzymają.

amnesiac