Data: 2002-08-01 22:26:00
Temat: Re: 40 proc. Polaków dobrze ocenia rządy PZPR
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet":
> Abysmy sie dobrze zrozumieli amnesiac: dla mnie traktowanie jako
> 'lepszych' bylych dzialaczy pzpr ktorzy wystapili z partii w sytuacji
> kiedy Walesa oglosil laskawie ze pzpr jest 'be' - jest delikatnie mowiac
> chore. :]
Dla niektórych sama przyzwoitość jest "chora". Mam szczęście nie utożsamiać
się z nimi.
> Bo pzpr to nie bylo cos jak kk, tam _kazdy_ wstepowal sam na wlasny
> wniosek i nikt nikogo nie 'blagal' aby wstapil bo inaczej bedzie bieda.
Oświeć mnie łaskawie co to jest "kk": karta kredytowa? kodeks karny?
> Ktos wystepuje bo uwaza ze sie pomylil? Nie spodobalo sie? - OK.
> Tylko dlaczego jesli 'reszta czlonkow' uznaje pzpr za 'nieporozumienie'
> i rozwiazuje ja sobie to to jest 'gorsze' niz wystapienie na machniecie
> piescia Walesy? - dla mnie nie jest gorsze, no niestety.
Opuszczenie PZPR w 1990 roku (na "machnięcie pięścią" Rakowskiego) nie
wiązało się z utratą jakichkolwiek korzyści, wręcz przeciwnie. Wcześniej
było inaczej. Warto więc czasem rzucić okiem na motywacje.
> Jesli dla Ciebie jest 'gorsze' - to ja Tobie powinienem chyba raczej
> wspolczuc
> amnesiac.... :)))
No to współczuj mi. Może poprawi Ci się od tego nastrój.
amnesiac
|