Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "glob" <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: 4D
Date: Fri, 8 Oct 2010 14:23:15 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 34
Message-ID: <i8n9gj$ai$1@inews.gazeta.pl>
References: <i8lu9g$jbh$1@inews.gazeta.pl>
<1j6l93uarxlv$.3e5oe7n34ub3$.dlg@40tude.net>
<i8mpub$8j5$1@inews.gazeta.pl>
<ed1j6454c5c2$.9ufbno2fflij.dlg@40tude.net>
<i8mr1e$c2p$1@inews.gazeta.pl>
<h2euirypivyy$.1j8m9h4ctyeil.dlg@40tude.net>
<i8n5jp$gv9$1@inews.gazeta.pl>
<12geue61sqo43$.1pgo8ddjwjw1j.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1286547795 338 172.20.26.234 (8 Oct 2010 14:23:15 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Oct 2010 14:23:15 +0000 (UTC)
X-User: fantom44
X-Forwarded-For: 75.126.123.215
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:562228
Ukryj nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Dnia Fri, 8 Oct 2010 13:16:41 +0000 (UTC), glob napisał(a):
>
>
> > Jak generalizuje jak ty widzisz tylko kasę. oj skończysz w domu starców z tą
> przełożoną.
>
> Na pewno nie - naciągaczy wyczuwam na odległość.
>
> Przełożona miała rację - pielęgniarz swój czas spracy spędzał przy jednym
> pacjencie, podczas kiedy potrzebny był gdzie indziej, tam, gdzie ktoś inny
> w tym czasie na pewno cierpiał niedostatek opieki.
> Swoją prywatną potrzebę opieki nad kimś, kogo polubił, powinien realizowac
> poza czasem pracy, a jakos o tym ani słowa, żeby przychodził do tej osoby
> po pracy lub przed pracą, prawda? Czyżby poczucie interesu własnego jednak
> w nim całkiem nie zanikło?
> :->
> Opieka nad jedna wybraną osobą ze względów osobistych - to tzw zajęcie
> własne, nie podlegające wliczeniu w czas pracy. Kiedyś jako dziewczyna,
> niedoświadczona opiekunka na kolonii po raz pierwszy, skupiłam się chwilowo
> jedynie na opiece nad pewnym dzieckiem znajomych, bo mnie o to prosili.
> Otrzymałam natychmiast ostrą uwagę od kierownictwa (moja mama) , ze
> powinnam się zajmowac wszystkimi dziećmi, bo za to mam płacone, a nie za
> opiekę nad dzieckiem znajomych, którą mogę sprawować tylko poza czasem
> pracy, w wolnym czasie. To byla racja, zrozumiałam to i od tej pory nie
> powtarzałam tego blędu.
>
Projektujesz na ludzi swój chłód emocjonalny....nie jest to dziwne że polazłaś do kk,
bo ciebie wyziębioną idee interesują a nie ludzie, ty byś konającemu z pragnienia
odebrała ostatni posiadany łyk wody.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|