Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.
cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!uw.edu.pl!lubli
n.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Marsel" <M...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: 7-latek
Date: Thu, 20 Jun 2002 01:03:32 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 47
Sender: M...@p...onet.pl@users130.dami-rz.pl
Message-ID: <aer2e3$73f$1@news.onet.pl>
References: <3...@n...vogel.pl> <aeqtn9$sv9$1@news.onet.pl>
<aequ16$dp$1@news.onet.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: users130.dami-rz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1024527619 7279 213.76.164.130 (19 Jun 2002 23:00:19 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Jun 2002 23:00:19 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:142274
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.GSO.4.31.0206200044580.501-100000@dorota.a
m.torun.pl...
On Wed, 19 Jun 2002, Marsel wrote:
> ze nie wspomne o 'wadach pisowni', naduzywaniu dziwolagów jezykowych,
> braku logiki wwyrazaniu sie... ale robie to celowo ;-)))
ale to mozna leczyc ... bylo powiedziane, ze bardzo niewyraznie
mowi - pukuje na kupuje to nie jedyny problem - tak wynikaloby
to - wiec TO BEDZIE SPRAWIAC DZIECKU PROBLEMY. Dlaczego nie
pojsc do logopedy. Czy logopeda bije dzieci?
prawdopodobnie masz racje, ja tego nie napisałem bo sie nie znam. nie
potrafilbym rzec nic ponad banalne 'poradz sie fachowaca', a to bez
jakiegos komentarza brzmialoby byc moze zbyt dramatycznie.. a napisałem
w ogole, bo troche mnie zdziwily te 'konsekwencje psychiczne' - co nie
znaczy ze nie uwierze ze sa.. twój przyklad jest niezły, ale czy to ie
zalezy od wielu innych czynnikow.. tak sie sklada,ze tez chodzilem do
szkoly, i sam miałem i mam mnustwo (uroczych ;) wad. (wiem wiem, jestem
ofiara epoki..)
abstrachujac od przypadku.. Jako ignorantowi wydaje mi sie, ze niektóre
tego typu wady nie nabieraja wiekszego znaczenia do momentu kiedy sie
nie robi z tego problemu... czy w niektórych przypdakach nie lepiej
poczekac na zadzialanie procesów samoregulacyjnych, niz uswiadamiac
dziecku ze jest jakis wadliwy? ze wszystkich sie smieja, nie
przesadzajmy z ta nadgorliwoscia..
a wracajac do przykladu.. ale nie okresliłbym jako niewyrazna wymowe
tego oczym mowa, a jedynie jako 'niezrozumiała' a to róznica. tak jak
nie zrozumiała jest dla mnie wyrazna mowa np. niemiecka. (no w tym
wypadku nie zmienie zdania ze wszyscy niemcy powinni pojsc do logopedy
;)
pozd..
a nie, powiedz mi jeszcze, czemu zacytowałs akurat taki fragment mojej
wypowiedzi, a dniosłes sie jakby do innego? bo najpierw odniosłem
wrazenie, ze potraktowałes MNIE jak dziecko.. troche mnei to
zanipokoiło, bo po raz kolejny odbieram sygnał ze dziecinnieje.. czyzbym
az tak sie posunął wiekiem? no popatrz, a dopiero była wojna..
;-)))
pozdrawiam
Marsel
|