Data: 2017-08-07 18:18:47
Temat: Re: 9/11 raz jeszcze
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
rs <n...@n...spam.info> wrote:
> On 8/6/2017 9:40 PM, Pszemol wrote:
>
>>> ze co? jaka wpadke? i od kiedy ta rozmowa zeszla na grunt osobisty?
>> Wpadkę prof Mullera z klimatem, oczywiście.
>
> ale to nie byla tylko jedna wpadka. bylo ich wiecej. i mnie one ani
> ziembia ani grzeja. sadze, ze to wystarcajace powody zeby komus nie ufac.
O, nie wiedziałem. Jakie inne wpadki miał prof Muller?
>>>> Pomylił się w ocenie materiałów i poprawił błąd, zmienił zdanie. Dla mnie
>>>> OK
>>> dla mnie tez, co nie zmienia faktu, ze od tego momentu jestem ostrozny w
>>> odbiorze tego co ten gosc pisze i mowi.
>> A wcześniej nie byłeś ostrożny? Warto być zawsze ostrożnym, nawet jak
>> wpadki jeszcze nie było...
>
> owszem bylem, ale ale przestalem miec nawet do niego szacunek, kiedy
> zaczal sie zadawal z gazowcami, a potem pisac glosem kaznodziei. nie
> slyszalem, tez zeby odniosl sie do atakow na Mana i wyprostowal swoja
> analize bezpieczenstwa przesylu gazu ziemnego.
>
>>>> Jakie ma ta pani dowody na te zdalnie sterowane pojazdy? Zero. Jakie ma ta
>>>> pani pojęcie o elektronice z lat 40-tych aby oceniać co jest prawdopodobne
>>>> a co wierutną bzdurą? Zerowe. Jakie pani ma dowody na dzieci-pilotów? Zero.
>>> zadajesz mi pytania, samm sobie odpowiadzasz. to moze nie bede ci
>>> przeszkaszal.
>> Oceniam co przeczytałem. Nie pytam przecież bo wiem, że Ty to samo czytałeś
>> co ja, więc przecież mi nie powiesz nic nowego :-) Ale możesz mnie
>> zaskoczyć! :-)
>
> o dziennikarzach sledczych, ktorzy maja taka kariere jak Jacobsen i
> piszac takie rzeczy stawiaja na szali cala swoja kariere, mam czesto
> lepsze mniemanie niz o naukowcach, piszacych nawet w powaznych
> magazynach. ktorzy pisza bo musza pisac, zeby sie utrzymac w zawodzie.
Ale ona nie ryzykowała niczego piszac te swoje dywagacje w formie "co by
było gdyby to co mówil pan A bylo prawda?".
To tak samo jak Lepper był bezkarny informujac w formie pytania: z
formalnego względu pytanie nie ma konsekwencji prawnych.
>>>> Natomiast Muller podaje Ci konkrety, przykłady innego użycia tych samych
>>>> zjawisk, nazwisko wynalazcy odpowiedzialnego za wynalazek - no ale Ty go
>>>> odrzucasz bo kiedyś się pomylił i przyznał potem do błędu: jest
>>>> niewiarygodny...
>>> gdzie napisalem, ze go odrzucam? nie tak dawno wspomionales cos o
>>> bitowosci opinni. hmmm.
>> Ok - masz rację, nie odrzuciłeś. Do czego co powiedział konkretnie masz
>> watpliwości?
>
> po prostu mam watpliwosci na podstawie, ze ten koles sie po prostu jakby
> lubi mylic. nie wiem, czy ktos mu placi, czy on to robi tak z dobroci
> serca.
Teraz już piszesz że się lubi mylić? Szkalujesz mojego idola :-)))) weź
przestań!
|