Data: 2010-03-29 23:01:56
Temat: Re: A, B lub C ?
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Zgadzam się, że to moja wina, bo rzeczywiście po tym jak pojechałaś
> ze swoim wyobrażeniem nt komplementu dla m (średnio wybredny imho),
> byłem ciekaw twojej opinii (poziomu wrażliwości, wybredności) jako
> kobiety.
> Tylko wiesz, nie przypuszczałem, że zapodałaś to już z głębi serca
> że tak powiem.
Wiesz, nie było to może na 100% z głębi serca, ale na pewno nie
wrzuciłam tego po to, żebyś sobie na mnie pojechał. Fakt, że to był
pierwszy kawałek, który mi wpadł do głowy przy tej okazji, zwłaszcza że
słyszałam go ostatnio gdzieś przypadkiem i wywołał pewne miłe
wspomnienia. Ot i tyle, a Ty jak zwykle stworzyłeś do tego całą
ideologię, która ci się świetnie wpasowała do "mojego" wizerunku.
Już na pewno nie pochwalę Ci się żadnym utworem z głębi serca.
> Ile razy powinienem cię jeszcze za to przeprosić, Ewa?
OK, przyjmuję przeprosiny.
Ewa
|