Data: 2010-03-29 23:09:05
Temat: Re: A, B lub C ?
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> cbnet pisze:
>
>> Zgadzam się, że to moja wina, bo rzeczywiście po tym jak pojechałaś
>> ze swoim wyobrażeniem nt komplementu dla m (średnio wybredny imho),
>> byłem ciekaw twojej opinii (poziomu wrażliwości, wybredności) jako
>> kobiety.
>> Tylko wiesz, nie przypuszczałem, że zapodałaś to już z głębi serca
>> że tak powiem.
>
> Wiesz, nie było to może na 100% z głębi serca, ale na pewno nie
> wrzuciłam tego po to, żebyś sobie na mnie pojechał. Fakt, że to był
> pierwszy kawałek, który mi wpadł do głowy przy tej okazji, zwłaszcza że
> słyszałam go ostatnio gdzieś przypadkiem i wywołał pewne miłe
> wspomnienia. Ot i tyle, a Ty jak zwykle stworzyłeś do tego całą
> ideologię, która ci się świetnie wpasowała do "mojego" wizerunku.
> Już na pewno nie pochwalę Ci się żadnym utworem z głębi serca.
>
>> Ile razy powinienem cię jeszcze za to przeprosić, Ewa?
>
> OK, przyjmuję przeprosiny.
IMO mimo wszystko burza w szklance wody. Jak już sobie wszyscy 'golną'
po tej szklance wody, to się otrzeźwią.
--
Paulinka
|